Ale co tu pisać ?
Że szukasz dziury i problemu tam gdzie go nie ma ?
Wymyślasz dziwne "problemy" których poza tobą nikt nie widzi ?
Podałem zużycie roczne mojej pompy jaka ta pompa zużyła w całym roku 2021 na ogrzewanie domu jak i na ogrzanie ciepłej wody.
Nigdzie nie pisałem o jakimś "sezonie grzewczym" , sam sobie to dopowiedziałeś i brniesz w to ...
U mnie pompa jest opomiarowana , każdy kogo to interesuje może sam sobie zobaczyć i wyliczyć interesujący go okres.
Mnie interesuje cały rok , bo wtedy widzę jakie było zużycie w roku np. 2020 a jakie w 2019 i mogę wyciągnąć jakieś wnioski.
U mnie jak i zapewne u wiele nie ma takiego czegoś jak "sezon grzewczy". U mnie jak spadnie temperatura poniżej około 22,5 stopnia to włączam ogrzewanie , nawet jakby to było na wiosnę czy jesień.
Jak jest zimno to grzeje a nie czekam na jakiś "wymyślony" sezon grzewczy.
Inna rzecz że tak "denerwuje" cię podanie zużycie rocznego a już nie denerwuje że większość podaje zużycie CO+CWU , inni samo CO a jeszcze inni podają wynik z "licznika" pompy zamiast z podlicznika i jest tutaj wielki burdel z wynikami i bardzo często mało kto zaczyna "wierzyć" w te wyniki