Zwykły = portlandzki.
Szkło wodne sprawia trochę trudności. Trzeba zarabiać nieduże porcje, ale się da. Ma jednak tę zaletę, że po szczelnym zamknięciu, w plastikowym wiaderku po farbie emulsyjnej na przykład, można zostawić na później. Jak zgęstnieje, lekko skropić wodą, zamieszać i można używać nadal. Przydatność praktycznie nieograniczona czasowo.
Szkło wodne powoduje jednak powstawanie białych wykwitów na fugach i cegle. Spaja mocno i przeważnie nie da się już potem tego rozebrać. Wiązanie nie jest odporne na wilgoć. Obniża ogniotrwałość zaprawy, ale to nie dzieje się w temperaturach, o których tu mówimy.
Jeszcze jedną jego zaletą jest to, że po wyschnięciu można to grzać. Nie trzeba czekać na związanie, jak w przypadku cementowej.
Jeżeli chodzi o kolor zaprawy, rzeczywiście jest możliwość jej kupna w kolorze białym. Trzeba pytać w sklepach specjalistycznych.
Bohusz oczywiście mnie trochę podpuszcza - ma ją w ofercie
.
Pozdrawiam