dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 60
  1. #1

    Domyślnie

    Mam wrażenie że arykuły w Muratorze są coraz bardziej powierzchowne. Np w artykule o układaniu gontów papowych przydałoby się parę zdań i rysunków jak wykończyć krawędzie poziome (z rynną) i szczytowe, jakie błędy najczęściej są popełniane. A tak wydaje się, że materiały do artykułu zebrano z ulotek producentów.
    Ceny materiałów powinny być zbierane anonimowo w hurtowniach a nie przez pod szyldem redakcji u producentów.
    Reklamy które promują produkt a nie markę - są źródłem informacji i dlatego nie przeszkadzają.
    Powyższe uwagi nasuneły mi się wspominając czarno(brązowo czasami)-białego Muratora.
    Gdzie wszechświatowa nowość Mursa, gdzie domy z gliny, słomy, gipsu, gdzie starożytne przepisy na żywopłot pleciony z derenia. Gdzie słońce i psia buda.
    Pozdrowienia


  2. #2

    Domyślnie

    Sam się ostatnio złapałem na tym, że więcej pożytecznych informacji znajduję w konkurencyjnym czasopiśmie. Artykuły rzeczywiście stają się zdawkowe i coraz rzadziej poruszają rzeczy nieoczywiste, pułapki na które można natrafić przy poszczególnych pracach. Na szczęście sam dobór tematów jest moim zdaniem OK.
    O wiarygodności cen publikowanych w artykułach było już dużo na Forum.
    Może przydałby się jakiś "Kącik eksperta" prezentujący wybrane zagadnienie bardziej szczegółowo (rysunki techn.) i ostrzegający przed najczęściej popełnianymi błędami.
    Tomek

  3. #3

    Domyślnie

    Ja bym natomiast gorąco zachęcił redakcję do mniej skrępowanego wyrażania własnych opinii na temat różnych technologii i produktów. Bardzo mi tego brakuje, nawet jeśli miałaby to być subiektywna ocena autora artykułu. Nie chciałbym, aby Murator był jedynie suchym podręcznikiem budowlanym w odcinkach.

    Chętnie poczytałbym też np. testy urządzeń (podłączanych i sprawdzanych przez redakcję), czy też wyniki badań określonych materiałów budowlanych zlecone przez Muratora jakiemuś instytutowi naukowemu budownictwa (mogłaby sobie dorobić np. Politechnika - od Salonu Muratora rzut beretem

  4. #4

    Domyślnie

    Zgadzam sie z przedmowcami. Niestety, miesiecznik staje sie nie tylko cienszy objetosciowo... (kiedys byl dwa razy obszerniejszy), lecy takze bardziej powierzchowny. Za malo dyskusji, sporow, subiektywnych uwag. Zauwazam, ze internetowe Forum Muratora steje sie powoli ciekawszy, niz samo czasopismo.

  5. #5

    Domyślnie

    Kij ma dwa końce. Redakcja nie chcąc pewnie narazić się żadnemu z reklamodawców nie ocenia urządzeń, materiałów i technologii, ale z drugiej strony (jak widać z postów powyżej) naraża się czytelnikom. Mnie też brakuje w "Muratorze" obiektywnych testów produktów oferowanych na rynku. Jakoś nie boją się tego robić czasopisma komputerowe i nie znikają wcale z rynku. A tu by się przydało "wziąć w obroty" jakieś kotły, tynki czy okna i poddać je normowym czy też własnym testom i podać wyniki PT czytelnikom. I na koniec zrobić zestawienie: cena/jakość (lub cena/parametr).

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-25 11:51 ]</font>

  6. #6

    Domyślnie

    Ryniu - bingo!
    Cos mi sie zdaje, ze wydawcy zaczyna bardziej zalezec na rzeczywistych i potencjalnych reklamodawcach, niz na wieloletnich czytelnikach...

  7. #7

    Domyślnie

    Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że redakcja (szczególnie pisma specjalistycznego o wąskim profilu reklamodawców w stos. np. do czasopism społeczno-politycznych) jest między młotem a kowadłem. Żeby nie podnosić ceny czasopisma nie może zrażać reklamodawców rozbuchanym krytycyzmem.

    Spadek liczby reklam pociąga za sobą konieczność zmniejszenia objętości pisma lub podnoszenie jego ceny albo jedno i drugie.
    Wzrost ceny pisma to oczywiście spadek liczby czytelników, a to z kolei wpływa na spadek reklamodawców bo mniej czytelników to wyższy koszt dotarcia do odbiorcy (przy zachowaniu tej samej ceny reklam oczywiście) i kółko się zamyka. Obniżanie ceny reklam to z kolei spadek przychodów itd. itd.

    Jednakże reklamodawców też można wychować. Wytykając niedociągniecia wszystkim będą musieli się do tego przyzwyczaić. Pytanie tylko, jak dużo czasu na to potrzebują i czy inne pismo na rynku nie zaoferuje mniejszego krytycyzmu...

  8. #8

    Domyślnie

    Ckwadrat, nie gniewaj się, ale jak dla mnie to polemizujesz sam z własnym poglądem wyrażonym parę postów wyżej.

  9. #9

    Domyślnie

    Nie polemizuję tylko pokazuję (bo nie wszyscy to wiedzą), że w tej branży balansuje się na grząskim gruncie... Ale jeśli ma się takie fundamenty, jak Murator można pokusić się o zbudowanie wyższego poziomu.

  10. #10

    Domyślnie

    Tylko, że to zmierza w kierunku "albo albo". Albo jesteśmy pismem, które ma naprawdę doradzać ludziom jak szybko, tanio i poprawnie wybudować dom albo jesteśmy pismem, którego głównym celem jest nie wystraszyć reklamodawców próbując wartościować to co oferują. Bo można propagować to pierwsze jednocześnie reklamując coś co temu przeczy.

  11. #11

    Domyślnie

    Można, i to mi m.in. chodziło...

  12. #12

    Domyślnie

    No to się mniej więcej zgadzamy. Życie pokaże co na to "Murator".

  13. #13

    Domyślnie

    Gorąco popieram !
    Testy urządzeń i materiałow to świetny pomysł Redakcjo !!!

  14. #14

    Domyślnie

    Wiecie Panstwo - mamy w domu chyba szesc ostatnich rocznikow "Muratora" i oboje z zona dochodzimy do wniosku, ze najslabsze sa ostatnie numery. Prenumerujemy juz chyba z przyzwyczajenia.

  15. #15

    Domyślnie

    Jeśli zawartość zaczyna być powierzchowna i mniej ciekawa (a konkurencja nie śpi), to spada liczba czytelników i co za tym idzie spada też atrakcyjność dla reklamodawców i nie pomoże brak krytyki produktów. Poza tym takie pismo nie powinno być chyba katalogiem firm i produktów związanych z budownictwem, przynajmniej ja nie tego w nim szukam. Forum Muratora też dlatego jest popularne, bo można znaleźć na nim subiektywne, poparte doświadczeniem opinie.
    Konkurencyjne pisma są tańsze (i niestety zaczynam mieć wrażenie że ostatnio ciekawsze) bez takiej ilości reklam jaka jest w Muratorze. Pewnie są mniejsze objętościowo, ale czy treści w nich mniej, to już nie jestem pewna.

  16. #16

    Domyślnie

    Tu była zła podpowiedź, ale zniknęła.

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-26 11:41 ]</font>

  17. #17

    Domyślnie

    Jezu, chyba w zla godzine to zostalo napisane...

  18. #18

    Domyślnie

    Mogę skasować, ale chyba mają świadomość po tym co czytają, że byłby to gwóźdź do trumny!

    Skasowałem, bo mnie samego własna myśl przeraziła!

    Ale nie, PanRopuch, to niemożliwe! Teraz sobie wyobraziłem taki by się nieopisany rwetes tu zrobił na forum jak by to spróbowali wdrożyć.

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-26 11:58 ]</font>

  19. #19

    Domyślnie

    Pewnie się narażam, ale co by te kilka banerów przeszkadzało? Reklamy i tak są wszędzie. Jeśli miałoby to przełożenie na zwiększenie funkcjonalności Forum poprzez doinwestowanie infrastruktury sprzętowo-programistycznej to jestem za...

  20. #20

    Domyślnie

    W złą godzinę to powiedziałem, PanRopuch. Oto i mamy pierwszego entuzjastę wszechogarniającej reklamy.

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony