Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPello, ten producent z Kowali /a właściwie obok Kowali/ robi też pelet ze słomy w cenie 500 PLN/t. Próbowałem go spalać, ale mój granpal sobie z nim nie radzi. Generalnie - ten agropelet nadaje się raczej do spalania w palnikach z ruchomym rusztem. Natomiast Jego pelet z trocin robił trochę spieków, ale być może przy innych ustawieniach pieca byłoby wszystko OK. Telefon wysyłam Ci na PW, bo nie wiem, czy sam producent byłby zainteresowany upublicznieniem Jego danych.
Pzdr
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychelectrician
Dzięki za namiar na producenta z Kowali. Przetestowałem kilka worków.
Pellet drzewny pakowany w plecionkowe worki 20 kg. Mieszanka gatunków, wygląda na trzy o różnej strukturze i kolorze. Bardzo duża ilośc trocin w worku. Wygląda strasznie, zasyp do zasobnika lepiej w masce przeciwpyłowej.
Spalanie szokująco dobre. Spalanie bardzo czyste, bez sadzy na ścianach kotła, trochę popieli, ale nie za dużo.
Szlakuje się zgodnie z oczekiwaniami, tak że nadaje się raczej tylko do palników do trudnego pelletu - z ruchomymi elementami czyszczącymi. Sama pneumatyka sobie nie poradzi.
Cena ok. 750 zł brutto za tonę.
Wniosek - warto.
Pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychelectrician
Rzeczywiście wziąłem wczoraj kilka następnych worków z Kowali. Ale tak jak piszesz, teraz jest inaczej. Worki w białej plecionce, szyte, 25 kg - inne niż poprzednio. Pellet tez jest zupełnie inny - krótkie pellety - jednolite, z małą ilością trociny w workach.
Spalanie jest dobre, trochę więcej sadzy, ale nieznacznie więcej. Popiołu bardzo mało - jak w wysokiej jakości pellecie.
Szlaki nie stwierdziłem, ale palnik który teraz używam wyrzuca cyklicznie całą zawartośc komory spalania do popielnika. Po spalaniu pelletu z poprzedniej dostawy było dużo więcej szlaki, bo w popielniku były całe bryły. Palnik bez wyrzutnika pracowałby na nim tylko kilka godzin.
Testuje dalej. Napiszę po spaleniu 100 kg.
Pzdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWrzuciłem do piecyka /granpal/ tytułem testu pelet od nowych dostawców/producentów. Najpierw był pelet spod Radomia od Jacka /przyzwoity, trochę spieków, popiół w normie/, następnie Chotelek k/Buska - podobnie, nieznacznie gorszy ale mniej popiołu. Dziś zasypałem Jędrzejów - po sprawdzeniu napiszę szerzej o swoich próbach. Spalanie przy obecnej temperaturze - do przyjęcia, ok. 40 - 45 kg/dobę.
Pzdr
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA próbowałeś ten ze słomy z Kowali? Niestety, nie znam innych producentów - słyszałem o producencie ze słomy w Małogoszczu, ale po doświadczeniach ze słomą w moim piecu nie drążyłem dalej tematu. A jak z tym peletem od Jacek VIP? Wziąłeś go w końcu i próbowałeś? Porównalibyśmy swoje doświadczenia. A ten pelet proponowany wyżej przez fotohobby - to wygląda raczej na dostawcę hurtowego, ale próbować - jak to mawiali starożytni Rosjanie - trzeba
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzieki za informację. Znalazłem dostawcę koło Białobrzegów, który załatwił mi na próbe po kilka worków pelletu ze słomy i z łuski słonecznika. Jutro go odbieram, zobaczymy jakie będą efekty.
Kupiłem następne pół tony pelletu z Kowali, tego jasniejszego, jednolitego w białych workach 25 kg z plecionki. Jest naprawdę dobry jak na swoją cenę. Mało się szlakuje, mało popiołu, dobrze się spala.
Mogę ciągnąc na nim całą zimę, ale szukam czegoś jeszcze tańszego. Wcześniej miałem palnik bez wyrzutnika szlaki, trudno było znaleźc coś dobrego poza barlinkiem. Teraz mam trochę więcej zabawy.
Pzdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziennik i komentarze -> Balikowy Dom
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMiałem napisać dopiero po przetestowaniu peletu ze Słupii /jeszcze nie przywiozłem, jakoś nie mogę się zebrać na wyjazd/ - ale skoro pytasz, to nie czekam /po pelet do Słupii pojadę na pewno, niech tylko trochę śniegi opadną - co prawda mam jechać autem 4x4, ale coś mi się nie chce teraz /.
Tak po kolei:
Pelet Saleko, Chotelek k/Buska - spaliłem 6 worków a 25 kg średnica 6 mm, razem 150 kg - przyzwoity, kaloryczność nieco niższa niż Barlinek, lekkie spieki - raz dziennie trzeba usunąć, popiołu więcej niż z Barlinka, cena 720 zł/t, z transportem na terenie woj. świętokrzyskiego 770 zł/t. Wada - dość słabe worki foliowe, łatwo rozerwać. W sumie - w miarę dobry.
Pelet spod Radomia, zaoferował mi użytkownik "Jacek VIP" - spaliłem 8 worków a 15 kg średnica 8 mm, razem 120 kg - podobnie jak Saleko, lekkie spieki, popiołu więcej niż z Barlinka, niższa niż Barlinek kaloryczność, worki foliowe niezbyt wytrzymałe. Cena - 800 zł/t, transport do uzgodnienia. Wyglądało na to, że Kielce i bliskie okolice możliwa dostawa gratis Wnioski - j.w.
Pelet Jędrzejów - spaliłem 4 worki a 25 kg średnica 8 mm, razem 100 kg - pelet dobry, bez spieków, popiołu sporo więcej niż z Barlinka, kaloryczność porównywalna z Barlinkiem. Worki foliowe, mocne. Cena 730 zł/t u producenta. Kwestii dowozu nie poruszałem, przywiózł mi kolega "przy okazji" Na swojej stronie piszą, że dowożą - ceny transportu nie znam. W sumie - pelet dobry.
Pelet z Kowali k/Radomia - palę aktualnie, wcześniej spaliłem 0,5 t. średnica 8 mm - kaloryczność niższa niż Barlinek, popiołu nieco więcej, lekkie spieki - raz na dobę trzeba usunąć. Worki plecione, mocne, zaszywane. Cena 750 zł/t, dostawa u mnie była gratis /do 50 km gratis, dalej pewnie do negocjacji/ chociaż do mnie jest ok. 80 km - ale producent raz podrzucił mi 0,5 t "po drodze", a drugi raz - o, to wymaga osobnego opisania.
Producentem jest przesympatyczny człowiek, widać, że nie nastawiony na zysk za wszelką cenę. Ponieważ produkuje również pelet ze słomy - nierozważnie zamówiłem u Niego 0,5 t takiego peletu. Okazało się, że z tym peletem totalna porażka - mój piec nie radzi sobie z agropeletem. Do tego typu peletu potrzeba pieca z ruchomym rusztem, który usuwałby spieki powstające przy spalaniu agropeletu - pneumatyka nie ma szans poradzić sobie z tym problemem. Zostałem więc z 450 kg peletu, który mógłbym spalać jako domieszkę do drzewnego pewnie ze trzy lata I tutaj zaskoczenie - po rozmowie i przedstawieniu problemu Panu Producentowi - specjalnie przyjechał do mnie przywożąc 0,5 t peletu drzewnego na wymianę! Dopłaciłem jedynie różnicę w cenie między słomą a drzewem, a nawet te 2 worki, które spaliłem - dostałem jako gratis Widać, są jeszcze ludzie nie nastawieni wyłącznie na zysk, ale potrafiący zrozumieć kłopoty bliźniego
I to - na razie - byłoby na tyle
Pzdr
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrójmiasto /No więc tak, ogrzewam mieszkanie piecykiem z DGP na pelet MCZ Toba 8kW z szybką...(nie było jak wsadzić Granpala ) Dzięki temu od razu wiem czy w pelecie jest jakiś syf, bo od razu mam szybę zabrudzoną, jeśli pelet jest mniej kaloryczny mam mniejszą temperaturę na dmuchawach co od razu czuć.
Pelet z punktu z Chwarzna cena 780 pln za tonę, wziąłem 1 tonę, 6mm, jasny kolor. Dobra kaloryczność, mała ilość popiołu, szybko brudził szybkę, spieki
Następna partia 100kg była ciemniejsza , pelet długi 3-4cm, nie dość że mało kaloryczny to przez długość peletu ślimak zabierał mniejsze dawki. Nie dało się tym palić wymieniłem przy następnej okazji, akurat w punkcie był pelet 8mm, tu już lepiej z kalorycznością, ale bardzo brudził szybkę, małe spieki.
Postanowiłem spróbować pelet z Wiela k/ Kościerzyny, producent Sylva, mam źródełko które bierze co 10 dni 10 ton. Cena 840. Mało popiołu, szybki nie trzeba czyścić , bez spieków, kaloryczność ok., rewalacja. Już się ucieszyłem... i.... pelet z następnej partii ma 2 x więcej popiołu.... chyba mniejsza kaloryczność.... za to jest czysty.
Reasumując, parafrazując Foresta Gampa , pelet jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na jaką trafisz....
p.s
Podobno pelet z Rumii z eko-pelets jest ok
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych