Czy ktoś z Was ma zrobione "filcowanie" tynków cementowo-wapiennych?
Co to za technika, i ile można to nazwać techniką ?
Czy warto to zrobić?
Ja cenowo to się kształtuje?
Proszę o opinie
Mobby
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZnowu widzę, że murarz kombinuje.
Czyli reasumując.
Tynk cementowo-wapienny wykonuje się z piasku-cementu-wapna w stosownych proporcjach.
Ostateczne gładzenie tynku następuje z takiej samej zaprawy tylko poprzez dokładniejsze gładzenie powierzchni.
Natomiast filcowanie, czyli ostateczne gładzenie, które jest standardem wykonuje się...........no właśnie z czego i jak.
Czy z takiej samej zaprawy co tynk czy cienkiej warstwy cementu i wapna gładzonego dłużej i dokładniej?
Pitbull Ty to już przerabiałeś?
Mobby
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtynk składa sie z: obrzutki, narzutu i gladzi wapiennej.
na tynk ceme- wap. nakłada sie gładz wapienna (droby piasek i wapno, ew. z niewielką ilością cementu) grubości około 3 mm. Gładź zaciera sie pacą z filcem zwilzajac gladz po to aby równomiernie rozprowadzic. Po przeschnieciu mozna jeszcze przeszlifowac papierem sciernym.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMobby, zatrzeć ficówką można samemu - zapraszam do mnie. Jak się murarz zbiesił to sam kładłem szlichtę zacieraną filcówką...
Z tym że, mnie zależało na lekkiej fakturze i używałem gotowych zapraw tynkarskich (poztynk kreisla była najlepszy - bo miał drobne i równe kruszywo). Aby nieco zrzucić luźnego ziarna piaskowego, można po zacieraniu, jak tynk trochę podeschnie, przejechać go lekko namoczoną gąbką (byle delikatnie)...
Normalnie zacieranie należy do tynkowania, ja robiłem je sam tylko pozostawionych połaciach starego tynku (stara chałupa), aby ujednolicić fakturę ścian z fragmentami tynkowanymi na nowo.
Serdeczne pozdrowienia
Sławek
Starą chałupę remontuję co dzień.
http://murator.com.pl/forum/viewtopi...=331494#331494
http://gps.prv.pl/murator/wroclaw.jpg
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa właśnie jestem na etapie robienia tynków - moi fachowcy zamiast filcu używają gąpek - efekt jest duzo lepszy niż po filcu a same tynki robą naprawde dobre wrażenie. Raczej nie będę stosował gładzi bo nie wiedze takiej potrzeby - najwyżej przetrę ściany papierem ściernym dla lepszej gładkości. Ale nie wszyscy potafia zrobić naprawde dobre i ładne tynki cementowo - wapienne wg moich obserwacji jakieś 30 % wykonwaców mozna nazwać dobrymi fachowcami w tej dziedzinie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzy tynkach cementowo wapiennych szorstkość powierzchni zależy głównie od wielkości ziarna użytego piasku. Gładź prawidłowo powinna być wcierana w jeszcze plastyczną warstwę narzutu, wtedy dobrze się z nią wiąże. A może być robiona z czego kto chce, od inwestora zależy. Może być wapienna, cem-wap, cementowa (biały lub zwykły cement), z piaskim lub bez. Do obrzutki i narzutu lepszy jest grubszy żwirek a do gładzi drobny mułek, prawie jak mąka. Moi tynkarze niestety się nie popisali, wbrew temu jak się chwalili, fachowcy z nich tacy jak z koziej d..py trąba. w efekcie mam 1 m2 zamiast 1700 otynkowany jak trzeba (estetycznie aczkolwiek nie technologicznie). Mogę go pokazywać jako wzór tego co miało być. Reszta to blamaż.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCiao
Tak dla informacji, takie tynki mozna rowniez wykonczyc (na swiezo metalowa paca) mieszanka wapna i pylu marmurowego. Jest to tradycyjna metoda w krajach gdzie marmur jest latwo dostepny i jest on najbardziej gladki i mocny. Gladzie gipsowe to tylko brzydka imitacja
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZa to mój fachowiec będzie mi robił tynki z agregatu i w ogóle nie poleca robić gładzi, bo "będzie gładził na mokro i będzie tak, jak z gładzią" (?!)
To jest dla mnie podejrzane, bo cena dośc niska, ok. 15 zł/m2.
Dodatkowo tak poradźcie proszę w jaki sposób sprawdzać jakość wykonania tynków cementowo-wapiennych. Na dziś chciałbym sprawdzać tak:
1) równość (murłatą, na 2m tolerancja 1mm)
2) gładkość (odpowiedni drobny piasek na ostatnim etapie tynkowania)
3) wykończenie w trudnych miejscach (np. przy oknach, równość, czy nie wychodzą profile)
Na forum są tez głosy, że ze względu na złe wykonanie pojawiają się plamy/cienie - nie wiem, w jaki sposób temu zapobiec.
Nie wiem, czy wymagać jeszcze jakiś dodatkowych rzeczy: wykańczania szpachlą filcową lub gąbką, gruntowania może.
Rozumiem, że tak naprawdę jakość tynków można ocenić dopiero jak wychną, czyli przynajmniej po tygodniu?
Dzieki,
Michal
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmój majster robił tynki trzywarstwowe z zacieraniem tzw pytlakiem - efekt jest dobry, nimniej rozważam pociągnięcie gipsem w pomieszczeniach bardziej reprezentacyjnych.
Natomiast nad równością czywała 2,5 m łata
A co najciekawsze robił bez żadnych listew i kmatowników - na prętach prowadzączych i generalnie jest lux.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa od swojego fachmana słyszałem, że robi się to przez wykonanie tynku z bardzo drobnego (wręcz pylistego piasku) i tym ostatecznie się zaciera "gruby" tynk. Dobre wykonanie jest zbliżone do gładzi. Jak ktoś lubi lekką fakturkę to będzie zadowolony.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych