Podam wam jeszcze przepis na sos do pizzy, jaki robię.
1. smażymy na odrobinie oliwy ze dwa drobniutko pokrojone ząbki czosnku, można także dać cebulkę, po chwili wlewamy do tego pokrojone pomidory ( zimą z puszki - pomidory w kostce) i podsmażamy, póki sos nie stanie się gęsty. Trzeba go po prostu odparować. Pod koniec duszenia wrzucam garść świeżych ziół ( zimą z doniczki) - oregano i bazylii. Ja jeszcze dodaję ze 2 drobno pokrojone suszone pomidorki z zalewy w oliwie, ale nie trzeba. Sos trzeba przestudzić. Wlewam go do pojeminika, bo przechowywany w lodówce wystarcza nam na 2 pizzowe uczty, warto więc go zrobić.
Takim sosem smaruję cieniutko rozwałkowaną pizzę przed pieczeniem. Moja pizza ma max grubość 3 mm, boki za to lubimy grubsze, bo zawijam w nie ser, jeśli piekę na dużej blaszce, tak jak tutaj ( druga własnoręcznie wykonana, więc jeszcze nie idealna ) :
Chef Paul
Twoja pizza wygląda wspaniale! Latem na pewno spróbuję taką zrobić w kamiennym grillowym piecu.
Masz może jeszcze przepis na bułeczki panini? Czy jest identyczny jak na pizzę? Bo ostatnio miałam ochotę odłożyć trochę ciasta z pizzy, by je zrobić do masełka czosnkowego.