Miałem podobnie, odebrałem warunki, na swój koszt zrobiłem projekt sieci 1,2k zł i z tym do wójta.
Najpierw, że gmina nie ma kasy, później, że mam kupić materiały a oni wykonają, ostatecznie stanęło na tym że podciągnęli moją i kilka innych nieruchomości pod kolejny etap rozwoju sieci kanalizacji sanitarnej.

Ponoć podstawa to projekt, bez niego nie ma z kim i o czym gadać...