słuchajcie nie wiem co jest grane: na skutek topnienia śniegu zalegajacego na dachu- tak przypuszczam.. - ( dach położony latem, nie zamieszkały) pod blachą zabrał się lód (nie zaobserwowałem w jakim momencie niestety), który też stopniał i zaczęło kapać na strychu. Strych ocieplony styropianem 25 cm. Zastanawiam się czy to nie skropliny pary z domu zamarzły i rozmarzły pod blacha, ale chyba trochę tego za dużo. Dach jest pokryty Panelem Emka Klik, niestety z 2-3 kawałków w pionie, ale z dużym zakładem więc woda w górę nie popłynęła.. Czy możliwe, że zamki paneli przeciekają? W czasie nawet ulewnych deszczów nie było tego problemu. Ktoś może się podzielić swoim doświadczeniem. wielkie dzieki!