Zmartwiliście mnie tymi skroplinami
Ja wymyśliłem to tak : chodzę z zew. do piwnicy po ścianie schodzę pod
wylewkę ( taka zetka wew.) i pod wylewką dochodzę do kanału wentylacyjnego z którego wychodzę kondygnację wyżej w salonie przy kominku . Powyżej kanał zaślepiam bo będzie służył do wentylacji salonu.
Może dać sobie z tym spokój i poprowadzić kanał pod wylewką w salonie prosto do ściany zew.???