dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 10
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 191
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie Co zrobić ze skoszona trawą? - wątek zbiorczy o wykorzystaniu pokosu

    Jak w temacie Z chęcia posłuchalabym rad wielkoobszarowców
    U mnie, na wsi, nikt nie chce siana, więc w ramach zajęć rozluźniających po dniu pracy, grabię 30 arów i palę. Kompostownik juz sie kompletnie zapchał - więc odpada.

  2. #2

    Domyślnie

    Ja nie robię nic Po skoszeniu kosą, trawka i chwasty są pięknie porozrzucane i same się ściółkują. Ale gdybym miał trawnik a la pole golfowe, to pewnie bym się tym przejmował
    Pozdrawiam

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Majka - jest taki ciągnik , który kosi,rozdrabnia i rozrzuca , ale - uwaga=- kosztuje ...30 000 zł !!!! Ale jak masz kasę to polecam !!

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Ew-ka przy tej ilości kasy mogłabym wynając ogdrodnika, ktory by zajmowal mi sie ogrodem przez 5 lat

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Moja działka to 5 a ,więc ja nia będę się martwić nadmiarem siana , może tylko niedoborem przestrzeni ( coś za coś)

  6. #6

    Domyślnie

    nie mozna dac trawie przerosnac wetdy nie trzeba zbierac.
    Kochajcie się i budujcie ...

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jacekde
    nie mozna dac trawie przerosnac wetdy nie trzeba zbierac.
    Ta, jest w tym pewna racja. wykoszenie nierównego terenu łaki o wielkości 30arów profesjonalna kosa spalinową zajmuje męzowi 3 wieczory. Zeby trawa nie wyrosła za duza musiałby kosic codziennie

    Chyba nie takiej porady szukałam

  8. #8

    Domyślnie

    Majka, mnie koszenie 30 arów kosą spalinową (Husquarna 323R) zajmuje 4 - 5 godzin i wypalam przy tym 5 zbiorniczków mieszanki. Koszę co 2 tygodnie, sianko ściółkuję. Fakt, że to nie trawa tylko koniczyna + chwasty, ale z trawą może być tylko łatwiej. Polecam zamiast żyłki metalowe ostrze (ja mam czwórząb) - wtedy naprawdę idzie znacznie szybciej. Na pewno mąż wyrobi się w jedno popołudnie, wtedy koszenie raz na tydzień powinno wystarczyć.
    Pozdrawiam

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar kgadzina
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    3.883

    Domyślnie

    Moją trawę zjadają zwierzęta z sąsiedniego gospodarstwa. Wynoszę to co skoszę na moich 500 m2 trawnika do sąsiada na wóz a tam... no nie powiem że dantejskie sceny ale chyba tym kurom, kaczkom i gęsiom smakuje to co zaniosę

  10. #10

    Domyślnie

    Kury - trawę? O kurcze, ale je sąsiad musi głodzić!
    Pozdrawiam

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar kgadzina
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    3.883

    Domyślnie

    Sądzę że trawę traktują jako sałatkę do pszenicy którą dostają jako danie główne.

    Ale tak po prawdzie to czemu się dziwisz? Przecież w miejscach gdzie się kury wypuszcza to normalnie zostaje goła ziemia (nie całkiem bo upstrzona ), wszystko zdziobią trawa nie trawa, nie wiedziałeś o tym? Nawet jak mają żarcia pod dostatkiem. To są po prostu kury!

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Witol, nasza kosa spalinowa jest profesjomalna, ma tez metalowe ostrze. A żyłke uzywamy o przekroju kwadratu. Koszenie zajmuje tyle samo czasu co Tobie, tylko, ze my mozemy zacząc to o 19.30 Tak mniej więcej wracamy do domu.

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał kgadzina
    Sądzę że trawę traktują jako sałatkę do pszenicy którą dostają jako danie główne.

    Ale tak po prawdzie to czemu się dziwisz? Przecież w miejscach gdzie się kury wypuszcza to normalnie zostaje goła ziemia (nie całkiem bo upstrzona ), wszystko zdziobią trawa nie trawa, nie wiedziałeś o tym? Nawet jak mają żarcia pod dostatkiem. To są po prostu kury!
    U kur jest jeszcze jedna ciekawostka.
    Kury pija a nie siusiaja natomiast kroliki do odmiany nie pija a siusiaja. Kto zrozumie o co w tej przyrodzie chodzi
    Karol N

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał kgadzina
    [...] nie wiedziałeś o tym?
    No cóż, mieszczuch ze mnie A ciekawe, czy długo pociągnęłyby na samym sianie? Może Majka powinna wolierę jakąś zrobić i kilka niosek trzymać? Kurcze sam się nad tym zastanowię, jak już zamieszkam wreszcie u siebie
    Pozdrawiam

  15. #15

    Domyślnie

    Majka - no widzisz: kilka kur na jajka i rosół oraz parę królików na pasztet i futerko, i problem siana rozwiąże się sam Zwierzaki nie obrażą się, że cały dzień będą same
    Pozdrawiam

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Ta, problem drzewek też mi sie "rozwiąże" - zwierza wszystko zjedzą

    W skoszonej trawie jest sporo drobniejszej zwierzynay, dlatego kury tak sie na nia rzucają. U nas po sianokosach przylatuja stada ptakow na wyżerkę.

  17. #17

    Domyślnie

    Udało mi się dogadać z pobliskim rolnikiem. Założyliśmy joint-venture
    On dostaje moją trawę i flaszkę raz w miesiącu a ja mam święty spokój. Facet wrzuca "moje zbiory" do zbiornika z obornikiem i twierdzi że coś z tego będzie.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Czyli za odbiór siana płacisz flaszeczkę. To muszę zracjonalizować twój pomysl. Nasz dom jest polozony u zbiegu dwóch dróg, powiatowej i gminnej. Ta powiatową dojeżdża sie z koscioła do remizy. Uwaga: jest metoda na zyskiwanie "flaszeczek" - taboret, biała szmatka na nim, sloik z pekiem kwiatów polnych i pasyjka, no i .........szlaban gotowy.

  19. #19
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Majka - z pozyskanego siana zajmij sie masową produkcją Marzan z ceryfikatem UE.

  20. #20

    Domyślnie

    A może kup kompostownik . W supermarkecie za 120 zł . Wydatek zwróci się po roku. Mam trawę na ok 800 metrach - kompostownik starcza

Strona 1 z 10

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony