dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 10 z 10
Pokaż wyniki od 181 do 191 z 191
  1. #181

    Wink Skoszona trawa - wrzucić do szamba

    Witam,
    zastanawiam się nad pewnym rozwiązaniem dot. pozbycia się skoszonej trawy. Do tej pory wysypywałem wszystko "za płot" jednak nazbierało się tego trochę i zaczyna śmierdzieć.

    PYTANIE BRZMI: CZY MOŻNA SKOSZONĄ TRAWĘ WRZUCAĆ DO SZAMBA?

    Czy ktoś z Was to praktykuje?

    Wydaje mi się, że nie powinno być problemów no bo przecież są to odpady organiczne tak jak nasze...

    Proszę o opinie.
    Ostatnio edytowane przez majer ; 25-05-2010 o 18:49

  2. #182
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Pomysł muszę przyznać dosyć osobliwy. Nie słyszałem żeby ktoś wrzucał trawę do szamba. Fakt jest to odpad jak najbardziej organiczny ale zawiera bardzo dużo włókna, przez co rozkłada się dosyć powoli. Obawiam się że może zatkać szambiarkę. Wyrzucanie "za płot" to faktycznie nie najlepszy pomysł, z kilku powodów. Po pierwsze to "za płotem" jest pewnie czyjeś kto niekoniecznie ma ochotę na taki prezent. Po drugie śmierdzi. Po trzecie zwalone na kupę "jak idzie" a jeszcze ugniecione lubi się kiszonkować, zamiast kompostować i taki wyciekający sok kiszonkowy zatruwa glebę dosyć dokumentnie.

    Nie prościej będzie zainwestować te kilkadziesiąt czy sto zł w kompostownik?

  3. #183

    Domyślnie

    Świetny pomysł w sumie... sam na to nie wpadłem... Za to kiedys miałem trochę ważnych papierów z pracy, których nie mogłem zniszczyć w robocie z uwagi na awarię niszczarki, wrzuciłem do szamba i po kłopocie... rozłozyły się i po kłopocie...

  4. #184
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar pawelurb
    Zarejestrowany
    Jul 2004
    Posty
    2.369
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie co robicie ze skoszoną trawą ?

    do czasu aż nie miałem wszystkiego zagospodarowanego, nie było problemu , gromadziłem trawę w jednym miejscu , po jakimś czasie to przekopałem jak robiłem inne rzeczy , teraz doszło do momentu kiedy trawnik rośnie , zagospodarowany ogródek w miarę w całości nie ma co kopać ( nie zamierzam mieć grządek ) no i pojawił się problem ze skoszoną trawą , jest tego po każdym koszeniu tak pokaźna kupka że nie wiem co mam z tym zrobić , do śmieci nie wywalę bo musiałbym mieć wielki kontener, kompostownik to po jednym skoszeniu jest pełny , pozatym po co mi ten kompost ? , wiec pytanie jak się pozbyć tej trawy , bo jest tego naprawde sporo i kupka ma już prawie metr i dalej rośnie...

  5. #185

    Domyślnie

    Zrób dołek.W ten dół trawa i udeptywanie.Narzuć ziemi i tak kolejno.Na długo niestety nie wystarczy.Trza se było kupić trawę wolnorosnącą A o grządkach to jeszcze nie myślicie Ja dorastałam do tego 3 lata
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  6. #186

    Domyślnie

    Obejrzałam i jest miejsce i na warzywnik i na kompostownik.Nie chcesz tego wykorzystać-płac za wywóz trawy
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  7. #187

    Domyślnie

    Na całe szczęście u mnie na wsi jest ogólnie dostępny kontener na trawę

  8. #188

    Domyślnie

    Na razie, po doszczętnym zapchaniu dwóch kompostowników (a zbierałam też odpadki domowe) zlitował się sąsiad i zabiera na swoje pole.
    Dużo tego i szkoda żeby się marnowało. Może kiedyś doczekamy, że przedsiębiorstwa oczyszczania będą zabierać jak w niektórych krajach i segregacja będzie miała sens. Teraz obierki z powrotem lądują w zwykłym koszu, niestety ;(

  9. #189

    Domyślnie

    Ja rozsypuję skoszoną trawę pod tuje.

  10. #190
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    grosnus

    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    3

    Domyślnie Skoszona trawa - szuszenie, utylizacja

    Witam

    Zacznę od tego, że posiadam kosiarkę spalinową z koszem bez możliwości ustawienia wyrzutu bocznego. Na powierzchni ok. 9 arów rośnie właściwie sama trawa, coś należy z tym zrobić po skoszeniu, a niestety nie ma możliwości wykorzystania wszystkiego, toteż trzeba się tego jakoś pozbyć. Wywozić nie bardzo jest gdzie, kompostownik chyba mija się z celem, bo i tak wszystkiego nie dało by się wykorzystać (chociaż nie bardzo się na tym znam, nie wiem dokładnie jak dużo powstało by takiego kompostu). Pozostaje wywożenie przez MPO ok. 3 worków, po 7 zł za worek.
    Okazuje się jednak, że gdy trawa jest wysuszona, można to ograniczyć nawet do jednego worka, w związku z tym chciałbym zapytać, czy zostawienie na 2-3 dni takich lekko rozgrabionych kopców tuż po skoszeniu w celu osuszenia, nie zniszczyłoby trawnika?

  11. #191
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Ja mam dziesięć arów łąki i siano a raczej słome z nie przeznaczam na opał 2 wozy.

Strona 10 z 10

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony