trzymam,trzymam....powodzeniaNapisał tomek1950
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwłąsnie znalazłem duży plus rzucenia fajek , okazuje się ze mam więcej kasy w portfelu
Dziennik Budowy http://forum.muratordom.pl/viewtopic...066&highlight=
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno i nie palę już 3 miesiąceNapisał Stelka
Pasja Stelki
Komentarze do Pasji Stelki
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNałóg jest na zawsze mi po kilku latach czasami papierosek przeleci przez myśl.
rzuciłem przesiadając się na słabsze a później gumy i tabsy.
Ok 150m2 ogrzewanej powierzchni(116 użytkowej ogrzewanej)+ nieogrzewany garaż45m2 + stryszek
Temperatura 22,5-24*C
U skosy i strop=0.14;U stryszek skosy =0,26 ściany=0.17; podłoga=0.23.
CO Podłogówka 3KW DIY + 2x PC PP kaisai 2,6/2,9kW
CWU 300l+ 2x1,5kW + Kolektor słoneczny 7,8m2 absorbera+wymiennik basenowy.
1,88kWp + Solar Boster 3000 do CWU i CO
4,55kWp qcells G8 + Fronius 3.7kW
Koza 2-6kW,
Reku+GGWC
4,3kW 29 W/m2 wg ciepłowłaściwie.pl
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa rzucam co chwilę można powiedzieć. A to na rok, a to na pół roku, na trzy miesiące - zawsze po alkoholu w końcu wracam, bo w głowie chęć palenia zostaje na całe życie.
Pierwszymi zaletami jaki u mnie się objawiają w trakcie rzucania palenia, to oczywiście lepszy węch - czuję jak ten nałóg i inni ludzie nim śmierdzą. Kolejną to brak kaszlu palacza. No i oczywiście mniej pieniędzy tracę.
A rzucam zawsze tą samą metodą, bez żadnych tabletek i innych pierdół, tylko palę ostatniego papierosa przed snem by od rana następnego dnia już całkowicie nie palić. Przez 2-3 tygodnie człowiek strasznie się męczy, ale później już z górki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych