dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 71

Threaded View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #13

    Domyślnie

    Ha, dopiero teraz zauważyłem, że FM obcięło mi część mojej copypasty, widocznie była za duża.
    Wklejam zatem dalszą część (pisałem to przez ponad tydzień bo różne rzeczy mi jeszcze wpadały do głowy)
    Zatem ciąg dalszy:
    - przedzielenie pokojów na poddaszu ścianą w kształcie _________|^^^^^^^^^, wnęki zabudowaliśmy szafami.
    - brak balkonu. Balkon w domu jest po prostu niepotrzebny. Hobbystycznie przyglądam się zamieszkałym domom z balkonami bez balustrad i za każdym razem utwierdzam się w moim wyborze.
    - spiżarnia z nieocieploną podłogą przylegająca przez nieocieploną ścianę do nieogrzewanego garażu
    - pomieszczenie gospodarcze (kotłownia, pralnia, suszarnia, stołówka dla kota)
    - nabitka zamiast podbitki. Dużo taniej a też ładnie. Mniej kłopotliwe i tańsze wykonanie
    - membrana zamiast deskowania z papą. Dużo taniej a dla mieszkańców nie ma żadnej różnicy.
    - ocieplenie. Warto ponadstandardowo ocieplić dom.
    - w miarę duża kuchnia oddzielona od pokoju dziennego
    - włączniki oświetlenia na wysokości pasa
    - zewnętrzne tynki silikonowe.

    Co się nie sprawdziło:
    - skosy pochylone 40 st przy ściance kolankowej 1m. Skosy mogą być fajne jak się zaczynają na wysokości +1,80m. Trzeba było zmniejszyć kąt nachylenia dachu i kolankową wznieść na 2m. Kalenica by została na tej samej wysokości, nie byłoby lukarn i okien dachowych a zwykłe okna w wysokiej ściance kolankowej.
    - dom dwupoziomowy. Łażenie po schodach jest niewygodne chociaż z drugiej strony kardiolodzy polecają
    - studnia wbijana (abisynka). Przestała dawać wodę po 3 latach.
    - parapety z konglomeratu. Są zimne a i tak przez firanki nie widać ich rzekomego piękna.
    - okiennice. I tak są zawsze otwarte.
    - tarasy z płytek chodnikowych z posypką z piaskowca. Łatwo się brudzą.
    - halogeny. Właśnie sukcesywnie wymieniam na LEDy
    - okna plastikowe z Oknoplastu. Po 5 latach znowu by trzeba je wyregulować, w jednym nie przekręca się do końca klamka, drzwi tarasowe coś trzeszczą przy otwieraniu
    - ręcznie kładzione tynki cementowo-wapienne. Tynki OK ale przy urządzaniu ogrodu mieliśmy duży problem z oczyszczeniem gleby z rozlanej zaprawy. To samo zresztą dotyczy ścian z pustaków ceramicznych bez zamków pionowych – jak taczkami wozili zaprawę to też rozlewali.
    - za wysoko się wynieśliśmy nad poziom ogrodu. Teraz zrobiłbym niżej.
    - instalacja komputerowa z gniazdkami, wykorzystałem tylko 1 gniazdo do podczepienia routera WiFi (i tak musiałem użyć przedłużacza ze skrętki). Reszta jest bezużyteczna i taka już pozostanie. Teraz pociągnąłbym ze strychu tylko ze 2 skrętki do 2 alternatywnych lokalizacji routera.
    - instalacja elektryczna. Obwody zewnętrzne (napęd bramy, oświetlenie zewnętrzne itp.) powinny być na 1 wspólnej różnicówce.
    - podwójne opłytowanie zabudowy skosów i sufitów podwieszanych na poddaszu. Na łączeniach ze ścianami murowanymi i tak się porobiły pęknięcia, z pojedynczą płytą byłoby pewnie tak samo.
    - deska trójwarstwowa badi. Miała być twarde jak dąb a jest miękka
    - kocioł gazowy Broetje - niewarty swej ceny, awaryjny, kłopotliwy w serwisowaniu a kosztuje podobnie jak te z wyższej półki

    No i takie niewiadomoco:
    - dachówka ceramiczna angobowana. Fajna jest ale jak ktoś myśli jak ja kiedyś, że połać nachylona na północ nie będzie zarastać mchem (bo angoba itp.) to niech zmieni zdanie. Zarasta jak każda inna. Nie przeszkadza to zresztą niczemu. Można było kupić tańszą.
    - izolowanie skosów i sufitów podwieszanych wełną. Nic się nie dzieje ale teraz zrobiłbym jakimś Ekofibrem czy czymś podobnym. Drapie w gardle jak się wchodzi na strych.
    - kominek z DGP. Jak go odpalamy to niestety część domu jest niedogrzana (szczególnie łazienki- podłogówka). Pomyślałbym mocno o kominku z płaszczem wodnym albo zupełnie bym wyluzował i wstawił jakiś taniutki wkład bez dystrybucji lub kozę dla nastroju.
    - cyrkulacja CWU – kotłownia jest obok małej łazienki i pod dużą łazienką, kuchnia też niedaleko, chyba nie było warto. Załącza się 2 razy dziennie na 10 minut.
    - droga glazura, armatura, kabina itp. Patrząc z perspektywy czasu trochę przegięliśmy z wykończeniówką.
    Ostatnio edytowane przez Duży Boban ; 05-02-2013 o 07:42

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony