Mieszkam w ładnym trzykondygnacyjnym bloku, a od strony południowej mam widok na pięć okazałych topól. Rosną one za terenem naszej wspólnoty. Jakie kroki muszę podjąć w celu pozbycia się tych olbrzymów ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNajpierw musisz wiedzieć na czyim terenie one rosną. Jeżeli na prywatnym to musisz się dogadać z właścicielem . Musi być zgoda na wycinkę odpowiednich władz. I to kosztuje. Jeżeli na terenie miasta to też na pewno się nie zgodzą. Chyba że udowodnisz że zagrażają one zwaleniem się na sąsiednie budynki. A i tak pewnie skończy się podcięciem gałęzi. U nas wszystkie topole po ostatnich wichurach obcięli prawie o połowę wysokości. Zostały kikuty które po roku zarosły drobnymi gałęziami ale w góre nie rosną i nie stanowią niebezpieczeństwa.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych