WIELKOPOLSKA- biała lista solidnych

[dolszym]

To i ja dorzucę swoją opinię - kontakt z Panem Jarkiem bardzo nieprzyjemny, jakby robił łaskę że rozmawia. Tak jak się dogadaliśmy wysłałem rzuty ale wyceny się nie doczekałem. Dzwoniłem parę razy po umówionym terminie, ostatecznie Pan Jarek odebrał i przyznał, że mu się ekipa rozpadła i nie ma kim robić. Plus że nie wziął zlecenia, które by przekładał w nieskończoność.

Trafiłem na niepokojące wpisy dotyczące p.Jarka szukając fachowców do dalszych prac. Informacja o tym żeby ekipa się rozpadła wydają mi się nieco dziwne.Właśnie kończę z p.Jarkiem budowę SSO i chłopaki są w komplecie.
Faktycznie na wycenę trzeba było trochę poczekać i się przypominać - w ubiegłym roku był to niestety standard u większości ekip z którymi wyceniałem budowę - od niektórych nie dostałem do dzisiaj.
Warto jednak poczekać . Same wykonanie prac bez zarzutu - sprawnie i dokładnie, Można liczyć na pomoc w organizacji dostaw materiałów oraz wskazówki i podpowiedzi na bazie wcześniejszych doświadczeń z innych budów.
W myśl zasady "pańskie oko...." Pan Jarek przez większość czasu jest na budowie i wykonuje osobiście wiele prac, szczególnie tych kluczowych i pewnie stąd problemy z terminowością wycen. Praca szła codziennie od 7.00 do zmierzchu + dojazd, czasem również w soboty.

[jarekFTW]

Bardzo dziwne rzeczy tu czytam na temat Pana Jarka. Zaczynam podejrzewać, czy to czasem nie osoby podstawione, bo mała ilość postów wydaje się być dosyć podejrzana. Pan Jarek budował u mnie ok 2 lata temu. W między czasie dzwoniło do mnie wiele osób (podałem numer na forum) jak się Pan Jarek sprawdził, czy rzetelny, czy uczciwy. Zapewniałem wszystkich, że tak. Że to NUMER 1 z wszystkich fachowców, których zatrudniałem. Tak się składa, że z każdym z tych ludzi, którzy do mnie dzwonili utrzymuje kontakt telefoniczny i WSZYSCY są z Pana Jarka bardzo zadowoleni. Bardzo dziwią mnie te wpisy, a wręcz śmieszą o niedokończonej robocie - bo u Pana JARKA taki termin nie ISTNIEJE. Może niech Pan przedstawi jakieś argumenty co i za ile Pan płacił, bo aż z ciekawości do Pana Jarka zadzwonię i skonfrontuję Pana tezę, bo ja za Pana Jarka ręczę swoją prawą ręką. Położył połowę elewacji i uciekł? Dziwna sprawa, bo ja zawsze płaciłem (za fundament, za SSO, ocieplenie, tynki, taras) PO ROBOCIE. I NIGDY nie było problemu. Może Pan sobie coś wymyślił
Na robotę przyjeżdżali nawet w soboty. Raz Pan Jarek był nawet w niedzielę bezinteresownie podlać mój strop (ja nie mogłem). To, że fachowiec nie ma czasu zrobić wyceny chyba tylko dobrze o nim świadczy. Chyba większość dobrych fachowców ma już pozamykanych rok 2018 i połowę 2019.
Ja w tym roku robiłem z Panem Jarkiem płot i taras. Nie żałuję czekania na te rzeczy 7 miesięcy (wciśnięty między robotami) ponieważ zostały zrobione bezstresowo, bezawaryjnie i w terminie.
Mało tego moja żona - wyjątkowo nietolerancyjna wobec fachowców osoba - ceni tylko 2 fachowców - drogiego, ale zdolnego stolarza i fachowego i punktualnego Pana Jarka, bo jak się umówiliśmy na robotę na 8 rano to o 7:59 gasił silnik i wszyscy wychodzili do pracy.

Ludzie, przestańcie. Wklejcie zdjęcia jak macie jakieś dowody albo zaproście na budowę i nie obrażajcie się na to, że facet pracuje od rana do wieczora na BUDOWIE (nie w klimatyzowanym biurze) i po 10-12 godzinach w pracy nie ma czasu zrobić wyceny. Do dobrego fachowca zawsze się jest ciężko dostać. Wypytajcie każdego, kto budował. Patyrak albo deweloper obsłuży Was od razu, ale potem na krzywe, popękane ściany i uciekające kąty będziecie patrzeć do końca życia.

Już miałem kilka rozmów i historii, że wcześniejsi fachowcy wyrzuceni z budowy, bo pijani spali w rowie ))))). Tacy pewnie w marcu jeszcze mają terminy.
To dopiero są nerwy.

[SuperSonic]

Widzę że rozgorzała dyskusja ... Jako, że dzięki temu forum znalazłem namiar do P. Jarka to pozwolę sobie również załączyć opinię dotyczącą mojej współpracy.

Trochę dziwią mnie powyższe wpisy dotyczące nierzetelności P. Jarka, do tego stopnia, że zacząłem się zastanawiać, czy aby na pewno piszecie o tym samym człowieku ? Co jak co, ale łącznie przez budowę przewinęło się u mnie kilku wykonawców/instalatorów itd. i z ręką na sercu przyznam, że ekipa z Gostynia jest w moim top 2 najsolidniejszych i najuczciwszych wykonawców, ex aequo z dekarzem firmą WŁAD-DACH z Niepruszewa, nota bene kontakt do tego dekarza miałem od ... P. Jarka.

U P. Jarka nie ma opier..nia się, widok 8 chłopa którzy codziennie jak w zegarku zaczynali pracę 6:45 i kończyli jak się robiło szaro ( listopad czy luty to wiadomo do 16, a wiosną nawet do 18 i dłużej ). Każdy z majstrów wie co ma robić, P. Jarek nie jest tam w roli prezesa tylko pracuje naprawdę ciężko razem z ekipą. Do tego rzeczywiście czyta projekt, analizuje i wychwytuje czasami jakieś nawet drobne nieścisłości.
Jednym słowem robota idzie na prawdę imponująco. Ale co ważne, nie ma przy tym fuszery, akurat tak się składa że kilku moich znajomych też było po lub w trakcie budowy i odwiedzając moją szerze doceniali nie tylko to jak szybko postępują prace, ale także ich jakość. Przy tym wszystkim może się wydawać też dziwne, no bo to przecież budowa ... ale każdy podkreślał że nie ma bałaganu i to trzeba oddać chłopakom, zawsze na koniec dnia wszystko było umyte, poskładane, odłożone na miejsce. Jakiekolwiek odpady czy śmieci zaraz trafiały do worków albo były odłożone w jedno miejsce.

Takie natężenie pracy również może być przyczyną, że nie dostanie się wyceny na drugi dzień. Umówmy się, często 1h drogi na budowę 10-12h pracy fizycznej, 1h z powrotem ... wierzę że nie każdego dnia jest jeszcze czas i siły aby siadać do wyceny. Ja miałem wyceny na murarkę łącznie od 7 firm, i niektóre dostarczyły kosztorys nawet i po 3 tygodniach...

Logistykę związaną z zamówieniem towaru itd. wziąłem na siebie i choć wymagało to mojego sporego zaangażowania ( szukanie najlepszych cen, umawianie transportów it.), to przez te kilka miesięcy nie miałem sytuacji żeby robota stała bo Majster zapomniał mi powiedzieć z wyprzedzeniem co mam zamówić. Jednocześnie w kwestii materiałów, nie ma mowy o jakiś przekrętach czy nadmiernym zużyciu. Jak było czegoś zamówione za dużo to towar był odłożony, do zwrotu do hurtowni, bez żadnego marnotrawstwa.

Odnośnie płatności tak jak kolega wyżej wspomniał, żadnych zaliczek przed robotą. Wszystko rozliczane w transzach po skończeniu danego etapu, to zresztą nawet nie był mój wymysł, P. Jarek sam mi powiedział, robota bedzie zrobiona, zamykamy dany etap, płacimy i kolejny.

Solidność i uczciwość, tak mogę podsumować współpracę. Nawet przypominam sobie sytuację, kiedy na budowie miałem przywiezione kontrłaty, których było ... dużo dach 320m2. To jak przyjechałem na budowę na koniec dnia to P. Jarek pyta się mnie czy może odkupić jedną kontrłatę bo by potrzebował ... wartość jakieś 10 zł... Równie dobrze ktoś inny mógłby ją sobie po prostu wziąć i nawet bym nie zauważył przy tych ilościach gdyby jedna zniknęła...

Biorąc to wszystko pod uwagę i zakres mojej współpracy czyli fundamenty, murarka, tynki wew + elewacja, to jestem bardzo zadowolony ze współpracy i życzę każdemu aby trafił na takiego wykonawcę.

Aha z tym rozpadem ekipy to też jakieś bujdy na resorach wiem bo jakieś 2 tyg. temu P. Jarek dokończył pewne rzeczy które miał mi zrobić majster o wykończeniówki a nie zrobił. Chłopaki te same.

[Arktur]

Czy człowiek, który za miesiąc rozpoczyna budowę i zarejestrował się na tym forum, aby pytać, czytać, uczyć się, musi być od razu tym podstawionym? Kto miałby mnie podstawić? Czego mam przysłać zdjęcia, jeszcze nie ogrodzonej działki czy może pierwszej strony projektu? A może mam wysłać historię mailową z p. Jarkiem i bilingi? Szanujmy się.

Napisałem moją opinię, bo się mocno zawiodłem. Nie będę ukrywał, że po przygotowaniu wstępnej listy wykonawców SSO, na podstawie opinii z forum, p. Jarek był u mnie na miejscu 1. To z nim skontaktowałem się w pierwszej kolejności, we wrześniu 2017 i założyłem, że otrzymam wycenę w ciągu 1.5 - 2 miesięcy (nie następnego dnia, nie po 3 tygodniach). Zdawałem sobie sprawę, że dobre ekipy mają pełne ręce roboty, dlatego planując budowę na wiosnę tego roku, kontaktowałem się z ekipami kilka miesięcy wstecz. Potrafię zrozumieć, że z braku czasu wycena może się wydłużać, ale jednocześnie oczekuję szczerości. Natomiast zostałem kompletnie zignorowany przez p. Jarka, mimo że do każdej sprawy, a szczególnie związanej z budową bardzo się przykładam. Do dziś nie wiem, dlaczego nie otrzymałem wyceny. Niestety sprawa potoczyła się tak, a nie inaczej, duży niesmak pozostał, dlatego dzielę się opinią. Jednocześnie przyjmuję argumenty, że istnieją zadowolone osoby, z którymi p. Jarek nawiązał współpracę, którym wybudował dom, wykonał elewacje czy ogrodzenie. Jedno jest pewne, nie ma ludzi i ekip niezastąpionych. Warto o tym pamiętać, a nie ślepo wierzyć w każdą opinię.

Zakładam, że mówimy o tym samym panu Jarosławie Błaszczyku i firmie Jar-Bud z Dalabuszek k. Gostynia.

[Rafalbuduje]

Witam wszystkich forumowiczów

No to ja też chciałbym dołożyć od siebie kilka słów na temat Firmy budowlanej Jar-Bud Jarek Błaszczyk z Dalabuszek. Do tej pory mój udział na tym forum ograniczał się tylko do pozyskiwania kontaktów. To właśnie na tym forum przeczyłem dużo pozytywnych opinii na temat Pana Jarka. Odbyłem też rozmowy telefoniczne z forumowiczami., które utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto zawalczyć o tak polecanego majstra. I zawalczyłem. Zadzwoniłem, spotkałem się na budowie, przekazałem projekt do wyceny. Cierpliwie swoje musiałem odczekać i się dogadaliśmy.
Dziś czuję się w obowiązku, żeby przekazać następnym budującym swoją opinię.

To była dobra decyzją. Stan surowy jest już prawie na ukończeniu. Przede mną tylko ścianki działowe. Powiem wam wszystkim, że mam pięknie wymurowany dom. Tu moje zdanie podzielali pomiarowi od okien i firma od tynków i posadzek, a jak wiadomo dobrze postawione mury mają wpływ na ceny przy kolejnych etapach.

Stan na dzisiaj jest taki:
Poziom zero czyli podbudowa, ława, ściana fundamentowa i zasypka piaskowa – wszystko idealnie wykonane potwierdzone badaniami geotechnicznymi.

Ściany równe, wszystkie trzymają wymiar, kąty. Czyściutko wymurowane, pustaki ceramiczne pióro i wpust pięknie się schodzą. Podłoga na gruncie trzyma poziom. Wszystkie nadproża, wieńce, słupy, strop monolityczny : zazbrojone, wyszalowane, wylane i zagęszczone na medal- Dom konstrukcyjnie do najprostrzych nie należał. Wszystko to zasługa Pana Jarka i jego stałej doświadczonej ekipie. Oni po prostu wiedzą co robią. Wszystko jak w szwajcarskim zegarku, każdy wie co robi, szybko, sprawnie, każdy dzień świetnie zorganizowany. Kurde, aż miło było popatrzeć na budowie jak to fajnie idzie. Jestem zadowolony z usług Pana Jarka Błaszczyka - chciałbym podkreślić, że jestem osobą wymagającą.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[smiller]

Na terenie Wielkopolski do robót murarskich zdecydowanie polecam firmę Pana Jarka Błaszczyka - JAR-BUD z Gostynia. Pan Jarek od września 2017 budował w Komornikach mój dom. Budowa od fundamentów, stanu zero, przez ściany nośne, strop oraz ścianki działowe. Ekipa w pełni profesjonalna, budowa idzie w sposób zorganizowany a co dodatkowo miłe, Panowie zostawiają po sobie porządek. Pan Jarek praktycznie codziennie jest na budowie i osobiście dogląda jakości wykonanych prac. Jeżeli szukacie jakościowego rozwiązania w rozsądnej cenie to zdecydowanie polecam Pana Jarka.

[Arktur]

Bardzo ciekawe. Wystarczyła jedna nieprzychylna opinia, a nagle aktywność obrońców się wzmaga. Rozumiem, że FM może być głównym źródłem referencji, że odnośnik do białej listy na stronie www firmy ma spore znaczenie, ale proszę o odrobinę samokrytyki. Absolutnie nie neguję fachowości prac murarskich ekipy Pana Błaszczyka, czy porządku na budowie. Krytykuję sposób podejścia do potencjalnego klienta, uszanowanie jego czasu i, przede wszystkim, jego wyboru, gdyż dzwonię i proszę o wycenę, ponieważ chcę dać pracę i pieniądze za jej wykonanie. Potrafię przyjąć do wiadomości, że ekipa nie ma terminów, jest mocno zajęta i nie przyjmie zlecenia, natomiast nie rozumiem braku odpowiedzi, kontaktu i wyjaśnienia sprawy. Proszę o więcej samokrytyki, przecież każdy może popełnić mniejszy czy większy błąd, ale dopiero przyznanie się, oprócz pracy i skromności, jest tym co wyróżnia najlepszych. Dzielę się z tym na forum, ponieważ stąd miałem kontakt do firmy Pana Błaszczyka i uważam, że innym inwestorom się to należy. Czyli prawda.

[arturostry]

witam,
dolaczajac do listy opinitworczej firmy Pana Jarka Błaszczyka,ktora w sposob rzetelny i prawidlowy przeprowadzila proces mojej budowy (2016-2017)i wszystko co za tym idzie chcialbym z czysym sumieniem polecic ja nowym inwestorom.
Do dzisiejszgo dnia dobrze wspominam z zona zaangazowanie firmy oraz koordynowanie poszczegolnymi pracami i procesami budowy przez własciciela i twierdze,ze jest malo takich firm na obecnym rynku.
W przyszlosci czeka nas budowa kolejnego domu dla corki i nie widze innej firmy ,z ktora chcialbym sie zwiazac jak JAR-BUD
W przypadku pytan i informacji sluze pomoca...
pozdrawiam
Artur

[Arktur]

Kolejny świeżak, który otrzymał sms-a z prośbą o pozytywną opinię w wątku. Oczywistym jest, że skoro wcześniej firma była polecana, to jest sporo zadowolonych osób. Oczywistym jest, że jeśli z jakiegoś powodu firma zignorowała potencjalnego klienta, to lepiej poprosić zadowolonych klientów o rejestrację na forum i rekomendację, niż przyznać się do winy. Pokręcona logika. EOT.

[kazek01]

Czy człowiek, który za miesiąc rozpoczyna budowę i zarejestrował się na tym forum, aby pytać, czytać, uczyć się, musi być od razu tym podstawionym? Kto miałby mnie podstawić? Czego mam przysłać zdjęcia, jeszcze nie ogrodzonej działki czy może pierwszej strony projektu? A może mam wysłać historię mailową z p. Jarkiem i bilingi? Szanujmy się.

Napisałem moją opinię, bo się mocno zawiodłem. Nie będę ukrywał, że po przygotowaniu wstępnej listy wykonawców SSO, na podstawie opinii z forum, p. Jarek był u mnie na miejscu 1. To z nim skontaktowałem się w pierwszej kolejności, we wrześniu 2017 i założyłem, że otrzymam wycenę w ciągu 1.5 - 2 miesięcy (nie następnego dnia, nie po 3 tygodniach). Zdawałem sobie sprawę, że dobre ekipy mają pełne ręce roboty, dlatego planując budowę na wiosnę tego roku, kontaktowałem się z ekipami kilka miesięcy wstecz. Potrafię zrozumieć, że z braku czasu wycena może się wydłużać, ale jednocześnie oczekuję szczerości. Natomiast zostałem kompletnie zignorowany przez p. Jarka, mimo że do każdej sprawy, a szczególnie związanej z budową bardzo się przykładam. Do dziś nie wiem, dlaczego nie otrzymałem wyceny. Niestety sprawa potoczyła się tak, a nie inaczej, duży niesmak pozostał, dlatego dzielę się opinią. Jednocześnie przyjmuję argumenty, że istnieją zadowolone osoby, z którymi p. Jarek nawiązał współpracę, którym wybudował dom, wykonał elewacje czy ogrodzenie. Jedno jest pewne, nie ma ludzi i ekip niezastąpionych. Warto o tym pamiętać, a nie ślepo wierzyć w każdą opinię.

Zakładam, że mówimy o tym samym panu Jarosławie Błaszczyku i firmie Jar-Bud z Dalabuszek k. Gostynia.

Ci co piszą o podstawionych osobach mają trochę na bakier z logiką. W Wielkopolsce z tysiąca ekip budowlanych ktoś hejtuje właśnie Pana Błaszczyka po to bo liczy, że właśnie on przejmie jego klientów? Czy ci domorośli detektywi zastanowili się co wypisują?

[jarekFTW]

@Arktur
hipokryta z Ciebie straszny, mając 9 wpisów na forum. Poza tym dodawanie kogoś na "czarnej" listy ponieważ nie możesz się z nim dogadać jest infantylne. Rozumiem, jakby Tobie spierdzielił robotę, ale on jej nawet nie zaczął. Oj ciężka będzie ta Twoja budowa, bo jeszcze nie jeden spóźni się, nie odbierze telefonu i nie oddzwoni.
Powodzenia i nie dramatyzuj, albo kup sobie mieszkanie w bloku.

[Elfir]

Ale też pojawienie się nagle 3 wpisów jednostopowców źle świadczy o strategii marketingowej firmy, bo wygląda, że to pracownicy na prośbę właściciela wystawili własnej firmie opinie. A to wygląda fatalnie dla PR firmy.

[Arktur]

@Arktur
hipokryta z Ciebie straszny, mając 9 wpisów na forum. Poza tym dodawanie kogoś na "czarnej" listy ponieważ nie możesz się z nim dogadać jest infantylne. Rozumiem, jakby Tobie spierdzielił robotę, ale on jej nawet nie zaczął. Oj ciężka będzie ta Twoja budowa, bo jeszcze nie jeden spóźni się, nie odbierze telefonu i nie oddzwoni.
Powodzenia i nie dramatyzuj, albo kup sobie mieszkanie w bloku.

Nie znasz mnie, więc nie oceniaj mnie proszę. Za złote rady także podziękuję. Zakończyłem już ten temat, każda myśląca osoba wyciągnie swoje wnioski z ostatnich postów.

[Gruth]

Trafiłem na niepokojące wpisy dotyczące p.Jarka szukając fachowców do dalszych prac. Informacja o tym żeby ekipa się rozpadła wydają mi się nieco dziwne.Właśnie kończę z p.Jarkiem budowę SSO i chłopaki są w komplecie.
Faktycznie na wycenę trzeba było trochę poczekać i się przypominać - w ubiegłym roku był to niestety standard u większości ekip z którymi wyceniałem budowę - od niektórych nie dostałem do dzisiaj.
Warto jednak poczekać . Same wykonanie prac bez zarzutu - sprawnie i dokładnie, Można liczyć na pomoc w organizacji dostaw materiałów oraz wskazówki i podpowiedzi na bazie wcześniejszych doświadczeń z innych budów.
W myśl zasady "pańskie oko...." Pan Jarek przez większość czasu jest na budowie i wykonuje osobiście wiele prac, szczególnie tych kluczowych i pewnie stąd problemy z terminowością wycen. Praca szła codziennie od 7.00 do zmierzchu + dojazd, czasem również w soboty.

Odnośnie jakości prac Pana Jarka Błaszczaka nie mogę nic powiedzieć. U mnie nie robił.
Co do podejścia do klientów to mnie w 2016 powiedział wprost, że ma tyle roboty iż robi tylko dla znajomych ludzi u których już robił.
Na nic żadne logiczne argumenty by wziąć robotę u kogoś innego. Ja przynajmniej wiedziałem na czym stoję od początku i nie traciłem czasu czekając na wycenę.

[#LUUK79]

Czy ktoś może polecić sprawdzoną ekipę do wykonania podbitki z drewna? Z poleconej mi na forum firmy pana Michała (tel 501 519 293) zajmującej się suchą zabudową i ociepleniem poddaszy byłem zadowolony,więc może i tym razem się uda.

[ajerzyk]

Witam,

Poszukuję namiar na sprawdzonego instalatora do wod-kan c.o.
Okolice Mosiny.

Pozdrawiam
Artur

[ajerzyk]

PS. ja też mogę dodać swoje 3 groszę na temat kontaktu Pana Jarka B. Kontakt z klientem fatalny. po przeczytaniu opini na temat jakości usług oferowanych przez Pana Jarka też postanowiłem wycenić swoj projekt.

Na wycenę czekałem 3m. Żaden z terminów obiecywanej wyceny nie dotrzymany, w sumie miałem wrażenie że się narzucam. Panu Jarkowi niechce się nawet odebrać telefonu, oddzwonić, po paru dniach wysyła sms jak mu się przypomni, normalnie mistrz SMSa.

Wycena? kuzwa smiech na sali, wycenę dostałem sforwardowaną z miliona innych maili, jak by wysłał wycenę na zasadzie wielkości domu i wysyłał wszystkim tę samą wycenę. Za taką wyceną czekałem 3m. Do tego sama cena końcowa była z 15k wyższa od najwyższej oferty.

Fakt faktem, widziałem jedną budowę gdzie pracowała ekipa i co do jakości faktycznie nie idzie się przyczepić, tak ładnie wymurowanych ścian nie widziałem a do tego pracownicy prawie oc każdy pustak spr grubość spoiny itd - naprawdę byłem pod wrażeniem, a jeździłem do każdej ekipy którą chciałem wybrać.

Do tego tak jak Elfir napisała wyżej, jest bardzo dużo 1 postowców którzy nagle firmie wystawiają pozytywne oceny. Pewnie nie mają czasu robic wycen bo sami wystawiają te pozytywy .

U mnie na szczęście skończyło się na wybraniu innej małej ekipy, z której jestem bardzo zadowolony.

Pozdrawiam
Artur

[tmw]

Artur, a mógłbyś coś więcej napisać o tej ekipie ? jak z jakością, dbaniem o poziomy, ogólnym ogarnięciem.

[Kalic]

Witam,
czy ktoś mógłby polecić mi sprawdzona, pewną i rzetelną firmę budowlaną? Chodzi mi o budowę (bliskie okolice Poznania) od A do Z, generalnie jeden wykonawca od pierwszego wkopu (a właściwie w moim przypadku - od wyrównania terenu bo działka jest na niewielkim zboczu) do oddanie domu w stanie deweloperskim. Wykonawca, który raczej sam będzie ogarniał temat a nie dzwonił i pytał o każdą pierdołę - niestety często bywam poza Wielkopolską więc będe miał ograniczoną możliwość osobistego nadzoru nad realizacją prac.

[Elfir]

możesz wynająć inspektora nadzoru.

Znajomy zajmuje się kompleksowym ogarnianiem budowy i ekip aż do stanu "pod klucz": Dawid 662 272 566