Cytat Napisał czystesrodowsko Zobacz post
...
Odnoszę jednak wrażenie, że trochę wyrwaliście z kontekstu wypowiedź technika.b, ponieważ wpis się odnosił do „wieczności” złóż. Technik.b nigdzie nie napisał, że drenażówki są „bezproblemowe”.
Raczej technik wyraził się nieprecyzyjnie, albo też takie ma zdanie tj drenażówki nie sprawiają problemów tj nie zatykają się (o innych cechach nie piszemy) czego, wg niego dowodem brak skarg na forum.
Cytat Napisał czystesrodowsko Zobacz post
...Pomijając wszystkie szczegóły, zasada działania Biorocka jest zbliżona do zasady działania drenażówki. No bo przecież nie do SBRa czy przepływówki z osadem czynnym. Dlatego technik.B użył słowa „zasadniczo” na wstępie akapitu. Ale jak wiadomo wiele zależy od szczegółów i tak jest w tym przypadku. Zasadniczo z punktu A do punktu B można się dostać na piechotę oraz samochodem. "To po co wydawać kupę kasy na samochód?". Ale jak wprowadzimy kilka szczegółów np. odległość 300 km i padający deszcz – robi się znaczna różnica.
Drenażówka nie sprawiająca problemów za kilka tysięcy a Biorock nie sprawiający problemów za kilkanaście to jednak bardzo silne wskazanie na drenażówkę. Auta można opisać zbiorem kilkudziesięciu cech wpływających na ocenę. Oczyszczalnie to zaledwie tylko kilka zalet lub wad. Oczyszcza, nie śmierdzi, zużywa mało lub wcale prądu, jest trwała. Hmmm, jeżeli drenażówka spełnia te wymagania, to pytanie o sens inwestowania w Biorock jest bardziej niż zasadne. Ciekaw jestem zdania technika.