dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie Nieprawdziwe dane działki

    Witam

    Krótko opiszę jaki mam problem.

    Otóż kupiłem 2 działki leżące obok siebie, (dla mnie i dla córki). Działki kupione za pomocą biura nieruchomości. Wszystkie formalności załatwione u notariusza, kasa zapłacona. Wpisy do ksiąg wieczystych zrobione i potwierdzone przez wydział ksiąg wieczystych. Działka córki posiada WZ, o WZ dla mojej działki złożone dokumenty w urzędzie gminy. Złożyłem również oświadczenie o naliczenie podatku gruntowego. No i właśnie pani z wydziału gruntów poinformowała mnie o pewnej nieścisłości.

    Z dokumentów jakie zostały przedstawione przez sprzedającego u notariusza, wynika, że działka córki to 970 m2 ziemi i 18 m2 rowu melioracyjnego.
    Moja działka ma 960m2 ziemi i również 18m2 rowu. Natomiast Pani z wydziału gruntów podczas obliczania podatku z jakiego mamy się rozliczać wobec Gminy, stwierdziała, że z informacji jakie otrzymała ze Starostwa Powiatowego wydział geodezji i kartografii, wynika, że działki mają odpowiednio:

    Córki ziemi 937m2 i 51m2 rowu, a moja 926m2 ziemi i 52m2 rowu.
    Reasumując podane u notariusza dane są nieprawdziwe i takie same są w księdze wieczystej. Zapłaciłem za ziemię określone pieniądze, a w rzeczywistości mam tej ziemi mniej.
    Co w tej sytuacji mam zrobić, kto poności odpowiedzialność?. Czy mam wycofać się z transakcji czyli (sąd), czy dogadać się i niech notariusz i sprzedający na własny koszt wszystko poprawiają ?

    Proszę poradźcie mi , bo ja już sam nie wiem co mam z tym fantem zrobić.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Sprzedający cię nie oszukał. Nie masz tej ziemi "mniej". Dawno temu nie było precyzyjnych pomiarów. Czasem robiono je bardziej "na oko". Czasem liczono w arach a nie m2 i powstawały duże zaokrąglenia. Stąd różnice między starą, nieaktualizowaną KW a np. nowymi pomiarami kartograficznymi, które robiło Starostwo.
    Kupiłeś teren (działkę) wyznaczony słupkami geodezyjnymi a nie konkretne m2 gruntu.

    Co prawda powierzchni nieruchomości zapisanej w KW nie obejmuje rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych, ale kupujący mial możliwość sprawdzenia co i ile kupuje, w Starostwie.

    Ty natomiast możesz teraz przeprowadzić sprostowanie wpisu w KS. Pobierasz w Starostwie wypis z rejestrów gruntów (jest taki specjalny wypis dla Sądu) i dołączasz do wniosku o korektę wpisu. Wniosek składasz w Wydziale Ksiąg Wieczystych.

    Ustawa o księgach wieczystych i hipotece:
    „Art. 27. 1. W razie niezgodności danych katastru nieruchomości z oznaczeniem nieruchomości w księdze wieczystej sąd rejonowy dokonuje na wniosek właściciela nieruchomości lub wieczystego użytkownika – sprostowania oznaczenia nieruchomości na podstawie danych katastru nieruchomości”.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 12-09-2012 o 23:59

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    sSiwy12

    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    vel bajbaga
    Posty
    10.842

    Domyślnie

    Nie bardzo rozumiem w czym problem. Powierzchnie obu działek są identyczne z zapisami w KW. Rów jest (najprawdopodobniej) „integralną powierzchnią działki” – zwłaszcza dla działki rolnej, a te, póki co, takimi są.

    Powierzchnia rowów, ma (może mieć) tylko znaczenie przy naliczaniu podatku gruntowego – gmina może odstąpić od poboru podatku za powierzchnię zajmowana przez rowy, w zamian za ich utrzymanie (które należy do obowiązków właściciela działki).
    Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.

    Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.

  4. #4

    Domyślnie

    Dziękuję, za szybką odpowiedź.

    W sumie zrobię wszystko, żeby dogadać się ze sprzedającym. Jednak wydaje mi się,że skoro dokumenty trafiły do notariusza to wszystko powinno być zgodne ze stanem faktycznym na dzień zawarcia transakcji. Poinformowano mnie również, że to obowiązek notariusza sprawdzić czy wszystko z papierami jest ok. No i jest jeszcze pośrednik, któremu zapłaciłem 3 tyś za usługę, i to chyba on również powinien wszystko sprawdzić. Tak mi się wydaje. Gdybym sam kupował działkę to oczywiście ja powinienem sprawdzić wszystkie dokumenty i ich zgodność.

    A czy ziemi nie jest mniej, no jest bo mam jej mniej o kilkadziesiąt metrów w obu przypadkach. Gdybym wiedział o tym wcześniej , to bym negocjował cenę, a tak zostałem wprowadzony w błąd, być może celowo.

    Sęk w tym, że na działkę córki wydane są WZ, i niestety metry się ni w ząb nie zgadzają, pytanie czy WZ w takiej postaci, mogą być podstawą do starania się o pozwolenie na budowę.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nikogo w urzedach nie interesują m2 działek. Sprzedaje się działki wyznaczone słupkami geodezyjnymi.
    Czyli przede wszystkim zgodny musi być numer geodezyjny działki a m2 to kwestia opcjonalna, bo zależna od tego, czy geodeta mierzył działkę linijką z mapy, z pomiaru taśmą na miejscu czy za pomoca GPS.

  6. #6

    Domyślnie

    Elfir rozumiem, że niezgodność m2 nie jest przeszkodą w urzędach, czyli tą kwestię mam wyjaśnioną. Natomiast jak uważasz, czy moje oburzenie w tym temacie jest zasadne, czy jednak przesadzam?.

    W końcu po czasie dowiedziałem się, że mam mniej metrów ziemi, natomiast więcej metrów rowu, który tak naprawdę jest dla mnie przeszkodą i jako taki zbędną i uciążliwą powierzchnią do utrzymania. Rów ma swojego własciciela we Włocławku, jednak to ja będę musiał dbać, aby nie zarastał i był drożny. Z Twojego toku myślenia wynika, że gdyby okazało się, że po transakcji u notariusza dowiaduję się , żę ziemi mam 500m2 i rowu 500m2 to wszystko było by OK. Nie chciałbym wyjść na pieniacza, jednak z drugiej strony zastanawiam się, czy ktoś (sprzedający, pośrednik) nie powinien mi w jakiś zposób zrekompensować te nieścisłości ?

    Pozdrawiam

  7. #7
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    natalia_

    Zarejestrowany
    Aug 2012
    Skąd
    Kiedyś Mysłowice - Teraz już Bieruń :)
    Posty
    38

    Domyślnie

    Pozwolę się wtrącić do dyskusji ponieważ podobną sytuację przeszli moim znajomi tylko ich problem polegał na tym, że zakupili działkę na której częściowo nie mogli się wybudować ( chyba była częściowo rolna czy gdzieś tam przebiegała nieprzekraczalna linia zabudowy). Czyli część działki nie nadawała sie pod zabudowę - feralnie w tym miejscu, w którym idealnie pasowałby im domek. Wiem tyle, że sprawa skończyła się w sądzie i winą obaczono agenta nieruchomości, który sprzedał nieruchomość nie informując o jej "wadliwości" co mogłoby wpłynąć zarówno na jej cenę jak i na samą decyzję zakupu "towaru". Agent przekonywał, że działka nadaje sie do zabudowy, jednak nie wspomniał nic o tym, zę nie w każdym jej miejscu. Może jest na forum ktoś biegły w prawie kto Ci pomoże w tym zakresie. Nie chcę Cię wprowadzać w błąd, bo sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu i nie znam wszystkich szczegółów ale sprawa chyba najpierw trafiła do rzecznika praw konsumenta, który podciągnął to jako sprzedaż towaru bez pełnej informacji o jego "wadliwości" czy coś takiego. Popytaj u kogoś bieglejszego w prawie, może zapytaj o to rzecznika w swoim mieście. .

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    sSiwy12

    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    vel bajbaga
    Posty
    10.842

    Domyślnie

    Cytat Napisał Anax Zobacz post
    . Rów ma swojego własciciela we Włocławku, jednak to ja będę musiał dbać, aby nie zarastał i był drożny.
    Rów w granicach Twojej dzialki jest Twoją własnością - to część Twojej nieruchomości.
    Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.

    Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał Anax Zobacz post
    Elfir rozumiem, że niezgodność m2 nie jest przeszkodą w urzędach, czyli tą kwestię mam wyjaśnioną. Natomiast jak uważasz, czy moje oburzenie w tym temacie jest zasadne, czy jednak przesadzam?.
    Widziałeś działkę - był rów. Jego rzeczywista wielkośc z nie zmienia się niezaleznie czy w księgach jest opisany, że ma 100 czy 0 m.

  10. #10

    Domyślnie

    Dziękuję wszystkim za informację.

    Postanowiłem jednak domagać się od pośrednika naprawienia nieścisłości. Poinformuję o postępach w tej sprawie na forum.

    Pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony