Ale dawno mnie tu nie było...
Stan robót po ostatnim weekendzie:
- góra prócz łazienek pomalowana cała
- wykładziny leżą wszędzie prócz holu (tylko dlatego, że zgubiłam kartkę z wymiarami i nie mogliśmy kupić wykładziny przed weekendem)
- na dole salon, hol i jadalnia pomalowane (kuchnia już wcześniej)
za tydzień malowanie biura (3 ścian bo ostatnia jak dobrze pójdzie będzie morka pod oknem, ach te nasze odpadające tynki...) i weźmiemy się za... no właśnie dylemat mam wypadałoby najpierw schody ogarnąć zanim ruszymy z panelami ale później może się okazać, że panele będziemy szybko na wariata układać bo czasu mało, bez schodów nam drzwi wstawią a bez paneli nie. Tak czy inaczej dzieje się Przeprowadzka coraz bliżej