Coś bardzo podobnego jak piszesz kilka lat temu robiliśmy w centrum turystycznym Tombstone w stanie Yukon.
Zamiast GWC zrobiliśmy od strony północnej obniżenie terenu i olbrzymią czerpnię sterowaną automatyką
W podpiwniczeniu stworzyliśmy komorę pod całym budynkiem wyizolowaną strefę przez którą doprowadzone było powietrze...
Na całym parterze mieliśmy 7 sekcji kratek wentylacyjnych regulowanych przepustnicami.
W podpiwniczeniu dodatkowo zamontowano 3 wentylatory które pompowały powietrze.
Do całości zamiast wyciągów było zamontowanych kilkanaście siłowników na oknach zlokalizowanych w szczycie budynku które w momencie otwarcia dolnej przepustnicy otwierały się i działały jak wentylacja i klimatyzacja.
Bardzo proste i energooszczędne rozwiązanie
Ten sam system zimą rozprowadzał ogrzewanie a zamiast okien były wentylatory spychające ciepłe powietrze w dół