Niezłe wyliczenia.

A teraz wyobraźmy sobie, że płacimy urzędnikowi za weryfikację te kilka tysięcy i nagle się okazuje, że jakieś wymagania nie są przez nas spełnione i już nie mamy na to wpływu, a całe dofinansowanie przepada. Tak więc ten ostateczny zysk zakłada, że w całej skomplikowanej procedurze nie popełniamy żadnego błędu.