Myślałem o tym sporo przy budowie instalacji reku - tzn. czy nie dało by się tego pożenić na przykład w jedną instalację. Poza pomysłem który przedstawił adam_mk (rura w rurze) nie znalazłem nic sensownego. Nie mam jeszcze kominka, ale zamierzam mieć DGP w przyszłości więc pewne rzeczy starałem się przewidzieć zawczasu. Doszedłem do wniosku, że o wiele mniej skomplikowane będzie położenie dodatkowych rur na strychu i zrobienie osobnych anemostatów, niż zabawa w takie wysterowanie obu systemów żeby DGP nie zakłócało WM. W końcu taka instalacja jest niewielka i łatwo się ją kładzie - sądzę że 2 weekendy wystarczą. Koszty dodatkowego rurowania są stosunkowo niewielkie. Pozostaje rozwiązanie adama_mk ale wcale nie będzie łatwiejsze w realizacji ani tańsze. Na rozprowadzenie ciepła za pomocą tylko WM nie liczę. WM może nieco wspomóc rozprowadzenie, ze względu na ukierunkowany przepływ, ale go nie zastąpi. Poza tym czasem przepływ powietrza w WM jest przeciwny do oczekiwanego przepływu ciepła z kominka. Kominek może nieco wspomóc reku, przez podgrzanie powietrza wywiewanego, o czym pisał Michał L. (wyciąg nad schodami lub w najwyższym punkcie). . Grawitację wybiłem sobie z głowy, bo nie widziałem jeszcze takiego systemu bez mocno zasyfionych kratek. DGP przy odpowiednio dużym przepływie ogranicza ten efekt - doświadczenia sąsiadów. Co autor miał na myśli mówiąc o przystosowaniu kominka z rekuperatorem - nie mam zielonego pojęcia. Trzeba zapytać. Jedyne dostosowanie jakie przychodzi mi do głowy, to doprowadzenie powietrza do spalania z zewnątrz.