Pomóżmy Nikoli!

[MALINKA]

Nie możemy pomóc wszystkim, to prawda ale jest to dobra okazja do pomocy, bo prosi o pomoc redakcja, której możemy ufać. Pomagam wielu osobom potrzebującym ale osobom, które znam lub znam ich sytuację. Denerwuję się jednak, że wiele osób wykorzystuje dobroć ludzi. Niejednokrotnie widziałam tzw. wolontariuszy, którzy na ulicy zbieraja na jakiś szczytny cel a na widok policjanta sp..... gdzie pieprz rośnie. Cieszę się, że mogę pomóc. Życzę Nikoli szybkiego powrotu do zdrowia. Dziś Nikola potrzebuję pomocy a za jakiś czas my możemy potrzebować tej pomocy. Włączmy się do tego.

[zosiek]

Ja też dołożę swój banknocik. Dzisiaj pójdę do banku.

[ewak39]

... bo prosi o pomoc redakcja, której możemy ufać. Pomagam wielu osobom potrzebującym ale osobom, które znam lub znam ich sytuację.

No i u mnie jest to samo! Tez mi bardzo zle, ze nie mozna pomoc wiecej dzieciom, ale tez zdarzylo mi sie, ze pomagalam niekoniecznie tym, ktorym to bylo bardzo potrzebne. Padly jakies slowa na temat zalozenia fundacji... Przyznam, ze ja wole pomagac tym, o ktorych cos wiem. A moze co po tej linii? W koncu wiekszosc zna jakies rodziny, ktorym jest bardzo bardzo trudno... i gdzie pomoc nie pojdzie na alkohol...

[jolly]

Przepraszam, może to głupie, ale co mam wpisać na przelewie: nazwa odbiorcy? Redakcję?
Proszę się nie śmiać tylko pomóc, też mam chore dziecko i wiem co to znaczy!

Do Jolly,

Spieszę Ci z odpowiedzią: Redakcja podała, że jako odbiorcę musimy wpisać Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niesłyszących i Niedosłyszących „Człowiek - Człowiekowi”, a dalej to już zgodnie z instrukcją w pierwszym poście Redakcji. Pozdrowionka dla Wszystkich, Alison

[alison]

Tam powyżej to byłam JA , tylko tak spieszyłam z odpowiedzią, że nie zdążyłam się zalogować! Ufff... cóż za tempo...Pozdrowionka, Alison

[jolly]

Dzięki Gościu!!!

Z tego wynika, że czytałam z nieuwagą, ale co tam ... od tego mamy GOSCIA!!!

Dzisiaj idę i też wpłacę!

[czupurek]

tak, nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, a są i bardziej potrzebujący...
ale to, forum...., tak ma jakąś magiczną siłę
więc też się dołączam,
wprawdzie jestem na etapie wykańczania chatki i mam doły finansowe, ale co tam, ten worek czy dwa kleju kupię pod koniec miesiąca i też będzie gut

[Redakcja]

Wzruszające są Wasze listy. Dziękujemy. Oczywiście, możemy pomagać także innym; zacznijmy od Nikoli, bo to jest konkretna sprawa - nasza sprawa.
__________________
Pamiętajcie o dopisku na przekazie:
Na zakup implantu ślimakowego dla Nikoli Żybury
Bez dopisku pieniądze pójdą na ogólne konto Stowarzyszenia.

[maksiu]

Redakcjo.. a może oprócz tego co ludzie wpłacają, można by zrobić jakąs małą licytacje, macie napewno dużo różnych gadżetów, kubki, parasole itd.. każdy będzie zadowolony, a najbardziej Nikola
poddaje pomysł pod przemyślenie..
pozdrawiam

[EDZIA]

A mnie przyszło jeszcze coś takiego do głowy. Często zatrudniamy na swojej budowie konkretne firmy, gdyby namówić naszych wykonawców do przyłączenia się do tej akcji w zamian za to można by sporządzić listę darczyńców i umieścić np. na łamach Muratora. Była by to jakaś forma reklamy dla nich.

[Redakcja]

Obydwa pomysły znakomite - zobaczymy co da się zrobić.

[alice]

My też mamy małego ludka w domu i rozumiem ,że dla dziecka zrobi się wszystko.Skorzystam z internetowego konta i już wysyłam.

Kasia

[Wiech]

Dołączam się do poprzedników i też wpłacam pieniążki .Zyczę udanego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam Wiech.

[minuszka]

Ja również się dołaczyłam, poszło z internetowego konta
Wielkie ukłonu dla Redakcji, ze uruchomiła taką akcję. Tak w życiu bywa, że każdy z nas może być tym potrzebującym, dlatego warto pomagać!

[tczarek]

Ja również dołączam się do akcji.
Ale przy takiej okazji zastanawiam się gdzie są te pieniądze które płacimy na "Służbę Zdrowia" Każdy z Nas pracując odprowadza składki i tak naprawdę są to niebagatelne pieniądze, a jak przyjdzie iść do lekarza to najlepiej prywatnie, bo wiadomo kolejki zapisy itp. To moim zdaniem jest nienormale.
Dużo zdrowia dla NIKOLI.

[GregGreg]

Również sie dołożyłem.
W tym kraju można liczyć na dobre serce ludzi, ale nie na służbę zdrowia.

[mww]

Nie mogę pogodzić się z myślą, że zdrowie, życie ludzkie, a szczególnie dzieci zależy od pieniędzy. Pogodzić się z losem to co innego, tak musi być i nie ma rady. Ale świadomość, że dziecko mogłoby być zdrowe gdyby były pieniądze... I ta straszna bezsilność! Ale myślę że mama Nicoli trafiła pod dobry adres!

[dociak]

już wysłałam

Nikola trzymaj się

[rafałek]

Poszło i sprawiło to mi wielką radość choć wierzę jednocześnie w to, że dobro zawsze do nas powraca - często tylko tego nie zauważamy.
Wydaje mi się, że nigdy nie robimy nic bezinteresownie - ja w takich sytuacjach liczę na to, że mi (nam) też ktoś pomoże jeśli zajdzie taka potrzeba. Może taka wiara powoduje, że chętniej dajemy.

A jak pomyślę o ZUS'ach, NFZ i innych podobnych to
Tam nikomu nawet powieka nie drgnie... tam nikt nie widzi problemu, że zrobił przewał - za takie sprawy powinno się nie zamykać - za to powinno się wieszać - przecież to takie przykładanie ręki do czyjejś śmierci lub kalectwa.

Ale mi miło, że nas tak wielu, a ile osób wpłaci i się do tego nie przyzna - im trzeba jeszcze bardziej gratulować.