Witam. Mam na oku mieszkanie o powierzchni 50m, które wymaga gruntownego remontu: na podłogach gumolity, ściany które nigdy nie zaznały gładzi, wszystkie rurki i liczniki na zewnątrz, instalacje stare, w łazience jakaś staraaaa posadzka + ściany pomalowane farbą olejową. Jedynie okna są wymienione na nowe.
I teraz moje pytanie: biorąc pod uwagę, że będę kupowała panele i kafelki z niższej półki, ile może kosztować remont całego mieszkania ?
Chcę wiedzieć, czy bardziej opłaci mi się kupić to konkretne mieszkanie do remontu, czy też mieszkanie już wyremontowane.
Pozdrawiam, Monika