Witam.
Na wiosne zaczynam budowe. Buduje z Ytonga 36 w Poznaniu.
Moje zmiany dotycza glownie salonu, otoz rezygnuje z sufitu w salonie tzn chce miec nad glowa otwarta przestrzen, zwlaszcza ze salon nie jest maly. Niestety musze zmienic konstrukcje dachu zrezygnowac ze szkieletow (chyba tak to sie nazywa) na rzecz krokwi. Poza tym nieco powikszam pomieszczenie gospodarcze , przesuwam sciane od strony tarasu o 1 m (na tyle pozwala mi konstrukcja dachu), dzieki temu pomieszczenie podziele na dwie czesci jedna na pralnie i spizarnie a druga (blizej tarasu) na rowery, narty itp.

Bardzo ciekawi mnie rozwiazanie Rafala dot. zmniejszenie lazienki na rzecz kotlowni. Tez to chcialem zrobic ale wykonawca powiedzial mi ze pomieszczenie gdzie bedzie piec gazowy musi miec minimum (juz nie pamietam dokladnie ale chyba) 7m a tyle sie nie da uzyskac z tej malej lazienki. Poza tym jestem ciekawy jak ta lazienke rafal podzieli i gdzie zrobi wejscie do kibelka. Piec gazowy musi przeciez byc przy kominie, wobec tego kibelek musi byc od frontu budynku a wejscie do niego z korytarza. Osobiscie bardzo podoba mi sie, ze wejscie do kibelka jest za kominkiem w salonie, jest do niego blisko a jednoczesnie jest przysloniete przez kominek.
Zastanawiam sie tez nad polaczeniem tarasow ale na to mam jeszcze czas.

Co do uzytkowego poddasza to architekt pokazal mi takie D08 (jedyne D08 jakie widzialem w realu) i wierzcie mi wyglada okropnie!!! Bryla budynku jest koslawa, mozna sie zniechecic do D08. Robie jak wy wszyscy mala drabinke a na poddaszu bede mial swoja (wreszcie!) graciarnie.

pozdrwawiam serdecznie Pawel.