dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Zobacz wyniki ankiety: Ile czekałeś na pozwolenie na budowę?

Głosujących
59. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • do 1 miesiąca

    19 32,20%
  • do 2 miesiący

    20 33,90%
  • do 4 miesięcy

    10 16,95%
  • do pół roku

    2 3,39%
  • dłużej niż pół roku

    8 13,56%
Strona 3 z 19
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 362
  1. #41

    Domyślnie

    Mieliśmy to samo.Sama byłam zdziwiona.Pozwolenie 5 dni .Dzis dom juz stoi a wszystkie papierki załatwiane w gminie otrzymywaliśmy w ciagu tygodnia.Musze pochwalić sie gdzie to jest - GMINA BEŁCHATÓW.
    Panie są tam doskonałe, bardzo miłe i sprawnie i przyjaźnie załatwiaja sprawy.

  2. #42

    Domyślnie

    Gratuluję.W naszym przypadku trwało to trochę dłużej ok. 2 tygodni,ale i tak nie ma co narzekać.Pozdrawiam. Acha! Ta gmina to Kolbudy koło Gdańska.

  3. #43

    Domyślnie

    Aż miło poczytać

  4. #44

    Domyślnie Pozwolenie

    Niesamowite - gratuluje

    a ja biedaczek czekam na WZiZT drugi miesiąc i wszyscy święci /urzędnicy/rozkładają szeroko ramiona i czekają zmiłowania z ratusza / czytaj : rozporządzeń /
    BIAŁOŁĘKA UBER ALES - HEY !!!

  5. #45

    Domyślnie

    WZiZT-wiele zależy od dobrze napisanej ustawy.
    Jeśli natomiast przepisy są nieprecezyjne /zależne od interpretacji/, wówczas WSZYSTKO zależy od dobrej woli urzędnika !!
    Nasza obecnie panująca nam ustawa powinna być zdetronizowana!!
    pieniądze jednak to nie wszystko

  6. #46

    Domyślnie

    Ja mam ten sam problem złożyłam wniosek w urzędzie o wydanie warunków zabudowy i czekam cierpliwie - na razie. Boję się, że z moich planów budowy na wiosnę nic nie będzie.

  7. #47

    Domyślnie

    Och, gratulacje. Ja też bym tak szybko chciała otrzymać pozwolenie))) Niedługo się okaże
    Doświadczona "budowlanka". hihiihihih to dla Tommcco

  8. #48

    Domyślnie

    Cały tamten rok czekałam na wejście planu. Planu jak nie było tak nie ma i chyba nie będzie. Potem czekałam na styczeń bo miał wygasnąć stary plan, a przepisy miały być bardziej elastyczne. Teraz jest problem z interpretacją przepisów i nie wiem co dalej robić. Zaczynam się denerwować

  9. #49

    Domyślnie

    Witam
    Złożyłem wnisek o pozwolenie na budowę 08,03
    Pani z Urzędu zadzwoniła 12,03 tz dzisiaj że decyzja jest gotowa do odebrania.
    To ci dopiero tempo. Dzioekuje wszystkim z forum za informacje dzieki Wam wiem co czynic i nie błądzę
    Pozdr
    Kaz

  10. #50
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Anna Wiśniewska
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    z różanego raju, który stworzył Tato
    Posty
    8.706
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    277

    Domyślnie

    Czytam i zazdroszczę
    U mnie to trwało 4 miesiące (a miasto wcale nie wielkie)

    Szybciutko poszło za to ze wpisem do hipoteki. Coś około dwóch tygodni. Słyszałam, że w dużych miastach to potrafi trwać nawet i rok więc się bardzo cieszę

    Pozdrawiam i zyczę wszystkim budującym spotkań wyłącznie z LUDZKIMI urzędnikami

  11. #51

    Domyślnie

    Potwierdzam w moim przypadku cała procedura od momentu zakupu prjektu do wydania decyzji to dwa miesiące, chociaż ostatniego tygodnia co dzień musiałem uzupełniać braki w dokumentacji.
    Po rozmowie w Muratorze okazało się, że czysta nadinterpretacja przepisów, pracownika ze starostawa legionowskiego.

  12. #52

    Domyślnie

    Cytat Napisał Betka
    Cały tamten rok czekałam na wejście planu. Planu jak nie było tak nie ma i chyba nie będzie. Potem czekałam na styczeń bo miał wygasnąć stary plan, a przepisy miały być bardziej elastyczne. Teraz jest problem z interpretacją przepisów i nie wiem co dalej robić. Zaczynam się denerwować
    Betka, nie czekaj tylko składaj wniosek o wydanie warunków zabudowy, muszą ci wydać, nawet jak nie ma planu.
    Nie ma z tym problemu tylko troche potrwa.
    A jakiej gminie? Czy może w samym Wrocku?

  13. #53
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    rogi

    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    426
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    17

    Domyślnie

    Cebor,
    Albo masz szczęście, albo układ, albo ...
    To nie możliwe dla przeciętnego zjadacza chleba.
    Ja czekałem od 13 stycznia, czyli złożyłem przed tobą i dostałem 3 marca!
    Byc może pani która zajmuje sie Legionowem działa tak opieszale. Zegrze obrabia kto inny, pewnie ta od Serocka lub Wieliszewa.

  14. #54

    Domyślnie

    tchnęło optymizmem , też chciałabym móc wbić łopatę w mój kawałek Krakowa . Niestety, od października czekam na WZiZT i jestem już ...27 na liście do wizji lokalnej, a ta robiona jest 1 (jeden!) raz w tygodniu przez 1(jedną!) osobę, która jest w stanie zobaczyć 3-4 miejsca w całym (CAŁYM!) Krakowie . Jeśli na pozwolenie na budowę też będę musiała tyle czekać, to chyba już tylko piwniczkę przyjdzie mi zbudować

  15. #55
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Iwona G

    Zarejestrowany
    Oct 2003
    Posty
    456
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    ojojoj

    ja w małej miejscowiości na warunki czekam od 30 12 2003

    jak mi wydali to takie że są nie do przyjęcia

  16. #56

    Domyślnie

    Reno
    Nie chcę cie dołować, może jednak tobie uda się szybciej, ale ja jeszcze nie mam wz. Złożone drugi raz 31 lipca 2003 w Krakowie

  17. #57
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    AniaG

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    7

    Domyślnie

    No to połączmy się w bólu. Ja złożyłam o w.z. i z.t. w kwietniu 2003r., obecnie moja decyzja tkwi w SKO po odwołaniu sąsiada (a niech go...)!!! Jeśli tyle samo będę musiała czekać na pozwolenie na budowę, to ...

  18. #58

    Domyślnie

    AniaG
    A co się sąsiadowi nie podobało?

  19. #59

    Domyślnie

    Jeszcze jedno chciałabym się dowiedzieć, czy jest ktoś z Krakowa, kto ostatnio dostał pozwolenie na budowę, ile czasu czekał?
    Chcę sie psychicznie przygotować

  20. #60
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    AniaG

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    7

    Domyślnie

    Bardzo dobre pytanie - mojemu sąsiadowi nie podobało się oczywiście to, że się buduję, a poza tym jest na emeryturze i nie ma innego zajęcia jak zatruwanie innym życia. Nie zdziwię się jak na mojej budowie co tydzień będzie gościł nadzór budowlany, dzięki "życzliwości" sąsiada oczywiście.
    A kwestia oczekiwania na pozwolenie w Krakowie również mnie bardzo interesuje, zwłaszcza że teraz to chyba nie UMK wydaje, ale Starostwo. To dopiero przede mną, bo dopiero mój projekt (i decyzja wz) dojrzewa.

Strona 3 z 19

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony