Witam szanownych forumowiczów muratora
Remontuję dom z bali, w tym roku bardzo bym chciał się już wprowadzic do niego, ale jeszcze trochę pracy mnie czeka. Muszę wykonac w środku instalację elektryczną od podstaw, oraz wykończyć ściany i sufity płytami KG. Moje pytanie będzie dotyczyć stropu drewnianego, który chcę dla świętego spokoju wzmocnic zanim przystąpie do montażu sufitów. Poddasze będzie kiedyś tam użytkowe i dlatego wolę wzmocnic strop już na tym etapie. Budynek ma wymiary 8m na 8.30, tragarze stropowe są od siebie oddalone o ok. 50- 60 cm ich wymiary to 25 h/15 sz. Niestety nie wszystkie są zdrowe, niektóre są trochę spróchniałe np. 5 cm od góry jest próchno a reszta zdrowizna. Projektant który robił mi projekt rozbudowy (wymiana dachu, podniesienie ścianki kolankowej i dobudowa ganku stwierdził, że jest ok. i nie ma co kombinować, ale ja wolę dla świętego spokoju jednak wzmocnic strop. Nie jestem budowlańcem, ale odkąd zacząłem moją przygodę z rozbudową, to namiętnie śledzę forum i czytam z ogromnym zainteresowaniem wpisy na różne tematy, nie ukrywam ,że w pracach dużo mi pomogły posty słynnego Adama_mk., który nawet raz mnie odwiedził . Wracając do sedna sprawy, myślałem żeby zamówić na tartaku belki stropowe 20 cm wysokie i 12 cm szerokie i przy każdej starej belce przymocować te nowe, co o tym sądzicie? Jak prawidłowo zakotwić nowe belki w ścianie? Wykończeniem stropu od góry, będą deski sosnowe 4- ki. Bardzo proszę o pomoc, ponieważ chciałbym już coś działać. Poniżej zamieszczam parę fotek jak to wszystko wygląda.
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Zdjęcie0081.jpg
Wyświetleń:	1950
Rozmiar:	71,1 KB
ID:	169450Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Zdjęcie0082.jpg
Wyświetleń:	1642
Rozmiar:	81,0 KB
ID:	169451Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	projekt.jpg
Wyświetleń:	1337
Rozmiar:	91,1 KB
ID:	169452