Witam
Moja chatka Jest w stanie surowym zamkniętym. Działkę mam pierwszą na skraju ulicy trochę na wzniesieniu więc z jednej strony nie osłaniają mnie inne budynki i niema też żadnych drzew i krzewów co może być ważne przy planowaniu ocieplenia z tej strony
Teraz się zastanawiam jak to wszystko ocieplić.
Fundamenty mam klasyczne jeszcze niczym nieocieplone. Wewnątrz wylewka ślepa i na niej 10cm wolnej przestrzeni na izolacje, później pójdzie 6cm wylewki na gotowo. I jakieś panele, kafelki.
Podłogówka tylko w kuchni na parterze.
Planowałem dać na tą wylewkę folie, 10cm Styrodur na mijankę tafelki 5cm, folia i wylewka.
Fundamenty ocieplić 10cm Styrodur, jakiś klej i siatka ponad ziemią a pod ziemią osłonić to folią kubełkową. Styrodur dać od pierwszej papy oddzielającej ściany od fundamentu w głąb ziemi czyli nawet 120cm.
Ściany mam z Maxa czyli teraz 29cm i na to myślę dać dobrego styropianu 15cm.
Na poddaszu mam skosy betonowe na nich styropian 12cm układany na mijankę w tafelkach po 6cm i wszelkie szpary uszczelniane pianką izolacyjną a na to wylewka 6cm (Krokwie i dach z blachy AL )
Co do innych rzeczy wpływających na poprawę izolacyjności to mam okna 3 szybowe 90mm grubości profili z dodatkowym wypełnieniem pianką w komorach, podobno do domów pasywnych zalecane. Planuje też żwirowy GWC żeby nim wietrzyć dom w zimie zamiast otwierać okna i latem może jako tania klima mi zadziała.
Liczę na poradę ekspertów
Co planuje robić dobrze a co źle?
I ile centymetrów ocieplenia i jakiego jest obecnie sensownie dać?
I co mogę ulepszyć na etapie w którym obecnie się znajduje?
Bo już wstecz się cofać nie chce czyli wydzierać wylewki itd.
Pozdrawiam
Marcin