Walka z kamieniem kotłowym i rdzą

[tadi9]

Witam serdecznie,

chcę założyć nowy temat odnośnie walki z kamieniem kotłowym w instalacji hydraulicznej w domu.

Szukam porady, jakiej użyć chemii do usunięcia kamienia i rdzy z zasobnika ciepłej wody, z przeznaczeniem na potrzeby spożywcze.

Zasobnik stojący 200 l.

Czekam na sugestie i pozdrawiam.

[small7]

Do usuwania kamienia mogę polecić kamix natomiast do rdzy ironx. Oba środki występują jako proszek który najlepiej rozpuścić w ciepłej wodzie.

[tadi9]

U mnie jest taki problem, że jest to pozostałość po poprzednim mieszkańcu, woda była zależaziona i twarda, co odłożyło się w instalacji wodnej. Jak to usunąc jednocześnie zachowując mozliwość spożywania wody?

[qbek17]

Takie rzeczy robi się jednorazowo i wtedy stosuje się "ostrą chemię" (np. wspomniany kamix). W tym czasie woda na pewno nie nadaje się do spożycia. Po zakończeniu i porządnym płukaniu powinno być OK.

[free_shop]

Do usuwania kamienia mogę polecić kamix natomiast do rdzy ironx. Oba środki występują jako proszek który najlepiej rozpuścić w ciepłej wodzie.

Co do kamix'a się zgodzę.
Czy chodziło Ci o "Iron X" firmy CarPro, który przeznaczony jest głównie do czyszczenia lakierowanych felg aluminiowych?
Jako zamiennik kamix'u (nie wiem jaki ma skład), poleciłbym "Fernox DS-3", a to dlatego, że go stosuję, oraz na stronie producenta można znaleźć wszelkie informacje odnośnie produktu: co zawiera, do jakich materiałów można go stosować, oraz jak czyścić instalację (spróbuj zadać takie pytanie w sklepie).
PS. tak, jak napisał qbek17, woda podczas czyszczenia nie nadaje się do użytku (no może do spłukiwania muszli). Dlatego w/w operację najlepiej przeprowadzać w nocy.

[tadi9]

Ile trzeba użyć kamix'a lub innego środka na wspomniany zasobnik 200l ?Czy popłuczyny można wypuścić do oczyszczalni?

[small7]

Co do kamix'a się zgodzę.
Czy chodziło Ci o "Iron X" firmy CarPro, który przeznaczony jest głównie do czyszczenia lakierowanych felg aluminiowych?
Jako zamiennik kamix'u (nie wiem jaki ma skład), poleciłbym "Fernox DS-3", a to dlatego, że go stosuję, oraz na stronie producenta można znaleźć wszelkie informacje odnośnie produktu: co zawiera, do jakich materiałów można go stosować, oraz jak czyścić instalację (spróbuj zadać takie pytanie w sklepie).
PS. tak, jak napisał qbek17, woda podczas czyszczenia nie nadaje się do użytku (no może do spłukiwania muszli). Dlatego w/w operację najlepiej przeprowadzać w nocy.

Co do kamixa to wszystkie potrzebne informacje są dostępne na stronie internetowej producenta są tam karta charakterystyki i atest pzh oraz ciekawy poradnik (oto link http://www.kamix.pl/_files/PORADNIK_...alacji__co.pdf) Co do ironx to nie ten producent ale nie mogę znaleźć w necie właściwego producenta tego środka ja zaopatruje się lokalnie w warszawie.

[free_shop]

Co do kamixa to wszystkie potrzebne informacje są dostępne na stronie internetowej producenta są tam karta charakterystyki i atest pzh oraz ciekawy poradnik (oto link www.kamix.pl/_files/PORADNIK_ZROB_TO_SAM_-_Samodzielne_czyszczenie_domowych_instalacji__co.p df) Co do ironx to nie ten producent ale nie mogę znaleźć w necie właściwego producenta tego środka ja zaopatruje się lokalnie w warszawie.

Zaraz poczytam poradnik.
Co do ironx, to tak tylko się pytałem, bo inni forumowicze się mogą pomylić. Ten do czyszczenia alufelg raczej się nie nadaje do wody pitnej.

[chemik67]

Takie rzeczy robi się jednorazowo i wtedy stosuje się "ostrą chemię" (np. wspomniany kamix). W tym czasie woda na pewno nie nadaje się do spożycia. Po zakończeniu i porządnym płukaniu powinno być OK.

Po jakim czasie w takim razie można "używać" wodę?

[free_shop]

Po jakim czasie w takim razie można "używać" wodę?

"po porządnym płukaniu" (vide supra).
Większość odkamieniaczy i odrdzewiaczy jest na bazie kwasu i mają dodatek środków zapachowych. Po płukaniu woda nie powinna posiadać zapachu oraz mieć w miarę neutralne pH.
To pierwsze łatwo poznać (no chyba, że się ma katar).
To drugie najlepiej testerem do pH. Jeżeli go nie masz, to przeprowadź " test herbaciany".
Robisz mocną, czarną herbatę w szklance, tak do połowy. Dolewasz wody (tej po płukaniu instalacji). Jeżeli kolor zmieni się na jaśniejszy, to płuczesz dalej. No ale jako chemik powinieneś to wiedzieć.
PS. oczywiście z tą herbatą to daki dowcip fizyków (test nie jest miarodajny)

[adam_mk]

Masakra!

Kamień kotłowy, bo o nim tu mowa, to węglany wapnia i magnezu.
Z dodatkiem odrobiny tlenków żelaza - dla koloru, jak czytam.
Usuwa się go tak, jak ten z czajnika.
Są metody mniej lub bardziej inwazyjne.
Od kwasku cytrynowego, przez ocet do kamiksów czy superkamiksów..
Przeprowadza się te węglany w postaci rozpuszczalne w wodzie.
Popłuczyny nie posłużą oczyszczalni biologicznej.
Troszkę śmierdzi, bo proces prowadzi się na ciepło, dla przyspieszenia reakcji strawienia kamienia kwachem.
W przypadku bojlerów trzeba uważać, bo często taki kamień zamyka dziury w baniaku...
Optymalnie jest wymienić zasobnik jak kamień uniemożliwia jego eksploatację.
No, chyba, ze on z nierdzewki jest.
Mniejszy problem, mniejszy koszt, mniej nerwów i mniej aromatów, co nos urywają.

Adam M.

[free_shop]

Troszkę śmierdzi

Czasami nawet bardzo, ale to głównie wina związków siarki (jeżeli nie są obecne w wodzie, to operacja jest bezzapachowa).

[tadi9]

W pierwszej kolejności spuszczę wodę i zajrzę do wnętrza zbiornika.
Pokażę zdjęcia, może na tej podstawie da się ocenić, czy można przeprowadzić odkamienianie.
Zasobnik ma 10 lat.

P.S. Typ zasobnika WGJ-S200 Elektromet z weżownicą i grzałką elektryczną.
W instrukcji napisane jest, że zbiornik wykonany jest z blachy stalowej pokrytej wewnątrz warstwą specjalnej emalii ceramicznej, która wraz z anodą magnezową stanowi zabezpieczenie antykorozyjne.

[adam_mk]

Wyrzuć złoma...
10 latek!!!
O emalii wewnątrz to zapomnij. Sito jest z głębokimi wżerami.
Odczyścisz, napełnisz, pierdzielnie w nocy i rano masz basen w domu.
To pracuje pod ciśnieniem wodociągowym a NOCAMI, jak gdzie, jak kiedy, bywa i 8 bar!!!

Adam M.

[tadi9]

Wodę mam ze studni, czyli max 4 bary.

Czyli co? Lepiej nie ruszać?

[adam_mk]

Jak działa - zostawić, nie ruszać i do modlitwy, aby tak trwało...
MOŻNA (z gęsią skórą na grzbiecie) grzałkę wymienić na taką nie zakamienioną...
Zbieraj drobne do jakiej skarbonki na nowy baniaczek...

Adam M.

[tadi9]

Czy po podłączeniu zmiękczacza może nastąpić przyspieszenie zużycia zasobnika ze względu na miekką wodę i wypłukiwanie kamienia?

[adam_mk]

Raczej nie...
Rozumiem, ze chcesz zejść na zawał?

(to taki żart, ale ma podstawy!)

Adam M.

[tadi9]

Na zawał raczej nie zejdę, ale:
Czy chodzi Tobie o stan zasobnika. Nie sądziłem, że może być z nim aż tak źle.
Czy też o spożywanie miękkiej wody?

[adam_mk]

O spożywanie miękkiej wody.
Przyspieszone widokiem odkamienionego 10-letniego zasobnika...

Dostarczasz ciągle swierzej, zakamienionej i natlenionej.
Baniak czasem jest zimny czasem ciepły a ta politura tak zachwalana ma inną rozszerzalność temperaturową jak stal (płaszcz).
W efekcie: tlen zżera ścianki przez pęknięcia polewy. Szczelinki zamyka kamień kotłowy wytrącający się, jak woda przekroczy około 53stC.
Całość robi się ruda...
Ten kamień źle przewodzi ciepło = termoizoluje baniak od środka = DOBRZE mu robi!
Ale...
Odkłada się i na grzałce i jej ŹLE ROBI!
Czasem, jak jest tyle kamienia na niej, ze zgroza ogarnia to ona się przepala...
(Przekroczenie hiperboli mocy dla elementu)
Dlatego...
Jak chodzi - nie psuć!


Adam M.