dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Darioth

    Zarejestrowany
    Apr 2013
    Posty
    1

    Domyślnie Gdy życie traci sens

    Mam 32 lata i życie straciło dla mnie sens .Dlaczego???
    Nie mam w życiu nic .Jestem w trakcie rozwodu bo nie mamy gdzie z żoną i dziećmi mieszkać .Siedem lat wspólnego. życia rozleciało się w mgnieniu oka .Długi rosną w takim tempie, że już chyba nawet nie wiem gdzie i ile .Co z tego, że się pracuje jak nie starcza kompletnie na nic. Wszystko to o czym marzyłem i w co wierzyłem znikło .

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Magda 34
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    Wrocław
    Posty
    3.067

    Domyślnie

    Darioth, bardzo Ci współczuję Ale czy w Waszej sytuacji rozwód coś zmieni? Jak rozwiąże sprawę mieszkaniową czy finansową?
    " Traktuj poważnie to, co sprawia ci przyjemność"

    ŁAZIENKI PANNY MIGOTKI

    Moja wnętrzarska rewolucja

    FB





  3. #3

    Domyślnie

    Zycie traci sens tak na prawdę dopiero w chwili śmierci .......dopóki człowiek żyje dopóty może ze swoim życiem zrobić wszystko .....i złego i dobrego ...jesteś, w pełni sił ...młodszy odemnie o 8 lat ....cholera ...osiem lat temu jeszcze nie miałem dzieci ....gdybym był młodszy o te 8 lat ....jeszcze bym swiat zawojował .......i to szybko , a dopiero teraz zaczynam poważnie zmieniać swoje życie .....zmieniać ?? zaczynam je wywracać do góry nogami zobaczymy co wyjdzie ...jestem pełen wiary że mi się uda ...bo trzeba wierzyć ...w cokolwiek ..ja wierzę w siebie i życzę Ci abyś i Ty w siebie uwierzył ..wtedy ruszysz z miejsca i zacznie się dziać ...może coś pozytywnego ???? też mam kupę długów ...i zamierzam je spłacić ...może jeszcze w tym roku ?? a mam na prawdę niemalo ...rodziny nie będę widział pół roku ..może dłużej ale mam twarde postanowienia wyjścia na prostą
    Ostatnio edytowane przez jar.os ; 11-04-2013 o 18:19

  4. #4

    Domyślnie

    Darioth jesteś młodym człowiekiem.
    Życie troszkę Cię doświadczyło.
    Nie załamuj się .Po to są przeszkody,żeby je pokonywać.
    Dasz radę.
    Skoro wołasz o pomoc i chcesz porady-czyli wierzysz,że znajdziesz rozwiązanie.
    Trudno jeśli czeka Cię rozwód-sam będziesz musiał wszystko ogarnąć.
    Teraz mnóstwo ludzi ma problemy,tracą pracę,zdrowie giną im w wypadkach dzieci.
    A ty może jeszcze pogodzisz się z żoną ,może znajdziesz rozwiązanie na kłopoty finansowe.
    To wszystko jeszcze może sie zmienić na lepsze.
    Wszystko się może zdarzyć.
    Bądź silny!

    Powodzenia.

  5. #5

    Domyślnie

    Rozwód "bo nie mamy gdzie z żoną i DZIEĆMI mieszkać"?!?!?!
    To po rozwodzie w cudowny sposób znajdzie się mieszkanie? Czy po prostu wtedy niech się żona martwi o mieszkanie dla dzieci?

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony