dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 45
  1. #1

    Domyślnie SKARGA na opieszałą gminę

    Wlepiam przykładową skargę na niezałatwienie sprawy w terminie.

    Skargę składa się do ogranu nadrzędnego (w Wawie to jest Prezydent Miasta Lech Kaczyński, pl. Bankowy 3/5 kancelaria ogólna pok 17)
    Skarga jest wolna od opłat skarbowych.

    Skarga powinna być załatwiona w terminie 1 miesiąca. Potem już tylko NSA.


    ZAŻALENIE

    Dnia ....................roku złożyłem/łam w Delegaturze Biura Naczelnego Architekta Miasta w .......................................wniosek o .........................( np.: warunki zabudowy i zagospodarowania terenu, pozwolenie na budowę itp). Działając na podstawie art.37 §1 KPA w związku z niezałatwieniem sprawy w terminie wnoszę niniejszym skargę.

    Zgodnie z art. 36 KPA w przypadku niezałatwienia sprawy w terminie, nawet z przyczyn niezależnych od organu, organ prowadzący postępowanie powinien zawiadomić stronę o fakcie niezałatwienia sprawy w terminie, podać przyczyny zwłoki i wskazać nowy termin załatwienia sprawy. Delegatura Biura Naczelnego Architekta Miasta w ...................................... obowiązku tego nie dopełniła.

    Na podstawie art. 37 §1 KPA wnoszę o:
    1. wyznaczenie terminu załatwienia sprawy
    2. wyjaśnienie przyczyn niezałatwienia sprawy w terminie ustawowym
    3. ustalenie osób winnych niezałatwienia sprawy w terminie
    4. podjęcie środków zapobiegających naruszaniu terminów załatwiania spraw w przyszłości.
    ..............................................

    Bardziej zajadli mogą również żądać pociągnięcia winnych do odpowiedzialności porządkowej i dyscyplinarnej oraz powiadomienia o rodzaju zastosowanej kary.

    Zachęcam do stosowania procedury skarg i zażaleń.

  2. #2

    Domyślnie

    Witaj Ania, chyba duzo przeszlas, tak czytam i czytam Twoje posty, fajnie, ze podajesz rozwiazania zyciowe, konkretne pisma, paragrafy. Pozdrawiam.

  3. #3

  4. #4

    Domyślnie

    łorany, ten jezor to mi wystawiasz ?

  5. #5

    Domyślnie

    Nie, nie, agniesiu, skąd!!!!
    To ze zziajania - tak dużo udało się wywalczyć

  6. #6

    Domyślnie

    No wlasnie, pomimo ze cos jest zapisane czarno na bialym to trzeba walczyc.

    Gratuluje, trzeba duzo nerwow, zeby walczyc do konca.

  7. #7

    Domyślnie

    Aniu jesteś niesamowita. Czytałem parę Twoich postów i jestem pełen podziwu dla Ciebie. Sam mam problemy W Rembertowie z uzyskaniem WZ - czekam już 7 miesiąc. Zaciskam zęby z wściekłości ale boję się z nimi zadzierać bo mogą mi zawiesić wydanie decyzji na 12 m-cy. Ale chyba pójdę Twoimi śladami i zacznę działać.

    Pozdrawiam Piotr.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pietka
    ... boję się z nimi zadzierać bo mogą mi zawiesić wydanie decyzji na 12 m-cy. Ale chyba pójdę Twoimi śladami i zacznę działać.
    Absolutnie się nie bój. Nie napisałam tego, ale skarga w pewnym sensie chroni petenta. Zgodnie z KPA obywatel nie może być "szykanowany" z powodu, że się poskarżył.
    Ja złożyłam dwie skargi - tę drugą do wyższej instancji. Wyższa instancja odpisała, że .... bla bla bla...... zrobimy wszystko, aby mogła Pani wybudować wymarzony dom.
    I o to chodziło! Teraz jak coś pójdzie nie tak - sam wiesz.
    Pozdro
    I nie bój się!

  9. #9

    Domyślnie

    Ania, napisz co dała Twoja skarga
    przyspieszyło to sprawę?

    ja też się trochę boję; głównie o to, że będą robic problemy przy innych sprawach

  10. #10

    Domyślnie

    Przyspieszyło.
    Po złożeniu skargi zamówiłam "widzenie" z Panią Naczelnik, która zaczęła rozmowę od słów: "Tu jakaś skarga wpłynęła...." po czym sprawa ruszyła z miejsca normalnym tokiem. Gdyby nie skarga - pewnie nadal leżałaby nieruszona.
    A tak - mam pisemne zapewnienie z Urzędu Wojewódzkiego (przełożeni), że dołożą wszelkich starań, abym mogła wybudować domek.
    Nie bój się skargi - kary za mściwość na obywatelu, który się poskarżył są nieprzyjemne. Nie ważna jest treść odpowiedzi na skargę - na ogół to same banialuki. Skarga powoduje załatwienie sprawy i tylko to się liczy!
    Powodzenia.

  11. #11

    Domyślnie

    Potwierdzam że skarga czyni cuda. Drugą decyzję wzizt w tym samym urzędzie otrzymałam po 45 dniach! Myślę, że to skutek poprzedniej skargi.
    A więc - opłaciło się!

  12. #12

    Domyślnie

    Czasem nawet wystarczy postraszyć skargą i też pomaga. Tak jak u mnie.

  13. #13

    Domyślnie

    do ani, ale nie tylko :
    w skrócie opiszę moją historię i może Wy pomożecie rozwiązać problem. Wystąpiłam do gminy o WZ i o pozwolenie na wybudowanie szamba. WZ jeszcze nie dostałam (minęło 1,5 miesiąca),ale otrzymałam odmowę wybudowania szamba,ze względu na możliwość podłączenia do gminnej sieci kanalizacji sanitarnej znajdującej się na tym rejonie. Z tego co wiem brak jest sieci przy naszej ulicy, więc nie jest to kwetia przyłącza, ale ciągnięcia sieci na odcinku ok. 400 m. Sąsiedzi, którzy rozpoczeli budowy wcześniej, mają szamba, a wszystko wskazuje na to, że gmina szuka jeleni, którzy zapłacą za położenie sieci i przekażą ją nieodpłatnie gminie. Stan faktyczny wygląda tak, że albo podejmiemy się (inwestorzy) takiej inwestycji (komitet działkowców, przepychanki z urzędami, koszty itp.) albo nie otrzymamy pozwolenia na budowę, ze względu na brak możliwości odprowadzania ścieków.
    Jak się odwołać? Na jakie ust., paragrafy się powołać ? Do kogo pisać, poza gminą (starostwo?) ?
    Pozdrawiam
    Marta

  14. #14

    Domyślnie

    Ja bym wpierw złożył odwołanie i zapytał na jakiej podstawie prawnej odmówili przyjęcia. Poszedłbym do wydz. architektury i spytał do jakiej odległości od sieci kanalizacyjnej uznaje się że teren jest skanalizowany. I też spytał o podstawę prawną. Na wydanych warunkach zabudowy powinno być napisane do kogo można się odwołać. Jeśli gmina ma swoją stronę internetową, to poszukaj tam. Na stronie mojego urzędu jest np. informacja, że odwołanie składa się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. A na stronie takiego np. Sosnowca jest napisane że odwołanie od decyzji o warunkach zabudowy nie przysługuje. Każda gmina ma inaczej pewnie.

  15. #15

    Domyślnie

    Czeka cię długa i skomplikowana walka. Na razie, na gorąco przychodzi mi do głowy abyś - wobec tego - złożyła wniosek o warunki przyłączenia do kanalizacji (u mnie wydaniem warunków zajmuje się Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji). Są dwie możliwości
    - albo napiszą, że nie ma możliwości przyłączenia
    - albo napiszą, że przyłączenie jest możliwe po wybudowaniu odcinka sieci od.... do....

    I jedna i druga odpowiedź jest dla ciebie jednakowa, bo oznacza, że nie ma możliwości przyłączenia czyli, że gmina kłamie. Pamiętaj, że czym innym jest budowa sieci a czym innym budowa przyłącza. Zgodnie z nową definicją przyłącza to nie ty finansujesz kawałek którego brakuje i "jelenia" raczej nie znajdą.

    Jeszcze pomyślę jak to ugryźć. Na razie zrób to.

  16. #16

    Domyślnie

    Bardzo dobry pomysł.

  17. #17

    Domyślnie

    Bardzo dziękuję za sugestie. Postąpię zgodnie z nimi i zobaczymy co dalej.
    pozdrawiam
    marta

  18. #18

    Domyślnie

    Daj znać co załatwiłaś. Jesteśmy ciekawi

  19. #19

    Domyślnie

    cześć wszystkim,
    jestem już po spotkaniu z wójtem. Trochę lawirował, opowiadał że gdyby pozwolił na szamba i oczyszalnie na tych wszystkich działkach to byłby to problem dla gminy, ale i dla mieszkańców, że mamy zawiązać komitet i wybudować sieć, że ona zna prawo, ale że jemu i radnym się ono nie podoba, że z nowelizacją prawa budowlanego (przepisy weszły w życie 26.09.05) się zapozna i jeśli będą one faktycznie działały na naszą korzyść, to nie będzie robił przeszkód.Podsumowując mamy napisać wniosek o ponowne rozpatrzenie wniosku o wydanie pozwolenia na szambo lub przydomową oczyszczalnie, powołując się na paragrafy i tę rozmowę i w ciągu 2 tygodni od złożenia ma dać nam odpowiedź. Natomiast jeśli w WZ otrzymamy, że w grę wchodzi tylko przyłączenie się do sieci kanalizacyjnej, to czeka nas odwołanie do sejmiku i jak to wójt określił "boksowanie" między stronami.

  20. #20

    Domyślnie

    Wójt nie ma dyskutować czy mu się prawo podoba, czy nie. Wójt ma prawa przestrzegać.Ale trzymamy kciuki żeby było po Twojej myśli.

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony