Sznowna spolecznosci,
Stojac przed wyborem sposobu wentylacji w moim niedoszlym domu rozwazalem rozne hybrydy w swojej glowie, ale ostatecznie bylem nastawiony na WM. Glownie dla kontrolowania wilgoci i stabilnosci warunkow wentylacyjnych. Przy okazji watku nydara na temat wentylacji hybrydowej WMG wyszlo na jaw, ze istnieje cos takiego jak wentylacja wyporowa. A, ze jestem minimalista to sie zainteresowalem. Gdybym mial trenowac sztuki walki to aikido.. motorowka poplywam dla frajdy, ale uwielbiam zaglowke.. WW zatem kusi. Nie eliminuje rozwiazan dla "control freaks", a idzie w parze z silami przyrody. Jesli wniosek dla wiekszosci bedzie, ze to pic na wode, to przynajmniej powiekszymy forumowa wiedze o wentylacji, a przez kontrast ugruntuje sie dominujaca pozycja mieszajacej WM.
Temat raczej nieznany na forach. W branzy lokalnej cos istnieje, ale jakos nie przeniknelo to do wiedzy powszechnej zapalencow budowlanych. Wszelkie wzory, wyliczenia, grafika mile widziane. Krytyka KONSTRUKTYWNA takze.. mlaskanie jezykiem juz niekoniecznie.. moze poprawia smak dla jedzacego, ale moze psuc apetyt dla innych. Z gory prosze o nie sugerowanie oponentom dyskursu, zeby sobie cos policzyli i udowodnili grzaskosc wlasnego bagna. To jest malo logiczne nawet z filozoficznego punktu widzenia. Krytykujacym z gory daje pelne prawo wykonywania obliczen dla udowodnienia swojego punktu widzenia ^_^ Dla mnie osobiscie dluzej zostaja w glowie argumenty arytmetyczno-graficzne niz emocjonalno-polityczne.
No to w skrocie. Podzialow wentylacji troche jest, ale podam 2 istotne dla watku:
1) grawitacyjna - roznica cisnien wywolana ciazeniem powietrza o roznej temp. + stabilizacja przez efekty ciagu kominowego (taki KERS temperaturowy?), zach. pedu?
2) mechaniczna - roznica cisnien wywolana przez naped wentylatorow
3) naturalna - cyrkulacja przy otwartym oknie, przewiewy, roznica cisnien od wiatru..
4) kombinacje powyzszych
a praktycznie w sposobie wymiany powietrza w pomieszczeniach szczelnych (jak wiemy na tym forum od paru dni):
A) mieszajaca
B) wyporowa
C) tlokowa
A – dazy do jak najlepszego usredniania rozkladu temperatur i stezen gazow dla efektywnego dostarczania swiezego powietrza i komfortowej temperatury. Z tych wzgledow nawiewy (chlodniejsze niz powietrze wewnetrzne) znajduja sie w suficie (odmiana bedzie nawiewanie cieplejszego powietrza od dolu). Dazy takze do uzyskania przeplywow burzliwych.
Tendencja jest do zwiekszania przeplywow (czyli strat w kanalach, przeciagow, przesuszania) ze wzgledu na zapewnienie prawidlowej wentylacji oraz mozliwosc efektywnego wykorzystania zjawiska przeciwpradu dla odzysku ciepla z wydalanego powietrza. Przeciwstawia sie naturze sila kilowatow (zaciecie germanskie).
Przy odpowiednio duzym strumieniu powietrza zapewnia dobre i komfortowe warunki wentylacji oraz stwarza mozliwosci efektywnego wykorzystania zjawiska przeciwpradu dla odzysku ciepla z wydalanego powietrza. Zwiekszanie przeplywow zwieksza jednak poziom halasu, straty oporowe w kanalach i wzmacnia wrazenie przeciagow. W pelni sterowalna co do swej zasady.
B - dazy do uzyskania gradientu temperatury i dzieki temu stratyfikacji zanieczyszczen wspomaganej zjawiskami transportu zanieczyszczen w "strugach gazowych" od zrodel ciepla (ludzie, urzadzenia elekt., ..). Dazy do laminarnego doplywu swiezego powietrza od podlogi. Ma potencjal do mniejszych wymaganych przeplywow w indywidualnych pomieszczeniach, lepsza efektywnosc chlodzenia latem (kwestia sporna), z zalozenia moze dzialac bezobslugowo jako WG bo wspolpracuje z natura (zaciecie anglosaskie).
Tendencja jest do zmniejszania przeplywow (zwiekszanie powoduje straty przez szybkie wyprowadzanie najcieplejszej warstwy spod sufitu) powodujac ryzyko niedostatecznej wentylacji, ryzyko odwrocenia gradientu, ryzyko odczucia dyskomfortu ze wzgledu na wymagany gradient temperatury. Zgodnie ze spostrzezeniami nydara, ma potencjal do samoregulacji przeplywow w uzytkowanych pomieszczniach. Mozna ja pozenic z WM.
C) cod, miod, malina jesli chodzi o czystosc powietrza.. ale..
Powyzsze punkty nie wyczerpuja zupelnie tematu..
Mysle, ze w nieszczelnych domach z WG jest kombinacja wyporowej i mieszajacej. Dla przykladu mieszkajac w bloku z bardzo nieszczelnymi drzwiami wejsciowymi oraz krotkim odcinkiem do lazienki, niewatpliwie bardziej mialem wentylacje grawitacyjno-wyporowa niz grawitacyjno-mieszajaca.
W tej dyskusji zakladam podstawe do rozwazan dom 2-poziomowy z "namiotem" w poddaszu, szczelny, dobrze ocieplony, z doprowadzeniem powietrza przez GWC/czerpnie (bez skupiania sie przesadnego nad GWC jednak). Potem mozna by porozwazac tez polaczenie tego z WM, ale rozne odzyski ciepla przez "piko-sprezarki" itp. to proponuje dolaczyc do watku nydarowego, a tu skupic sie na teorii, praktyce (jesli taka istnieje na forum poza kilkoma wyjatkami) i spostrzezeniach odnosnie WW kontra WM (mieszajaca.. albo i nie zawsze..;p).
Streszczenie WW jest np. tu:
http://www.repus.se/repusweb_en/inde...=433,0,0,1,0,0
Dla mnie latwiej sie szuka w jezyku Szekspira, ale HenoK znalazl tez cos po polsku wiec odsylam do wujka Googl'a i zapraszam do dyskusji.