Jak szybko wychładza się Wasz dom?

[i_ska]

czyli reasumujac...jak najnizsza krzywa grzewcza, tak ? byle tylko osiągal zadaną temperature

czyli np chce miec 21st, to ustawiam na czujniku 21,5 a piec tak ustawiam zeby musial caly czas grzac i dochodzil np do 21 i sie nie wylaczal

dobrze mysle ?

Właśnie o takim sposobie myślałam, żeby np na piecu dać tem grzania 30 st i zadać na sterowniku 21,5 zmniejszyć podłogówkę i cały czas grzać a na wyjście zmniejszyć do temp. kurcze ciekawe ile mi gazu zje

[teres]

@Yaa
tak, jak najniżej, byleby było komfortowo.
Tylko żeby Ci nie dogrzał do tych 21,5, bo wtedy już będziesz miała większe zużycie

@i_ska
uwaga jak wyżej, bo wtedy oszczędności szlag trafi

[saszka877]

Mam 100 procent podłogówki i za ostatnie 5 dni średnia 4,8 m3. Dom pierwszy sezon wygrzewany 135 m2 po podłodze. okna 3 szybowe, rolety - na noc zaslaniane, ściana 40 BK + 5 cm wełny + rygips od wewnątrz. grzane 6-22 - 17 i 22-06-16. JAk jestem na budowie to jak o 7 jest juz 17 stopni a gdy slonce doswieci robi sie 18,5 -19 do wieczora piec sie nie załącza. Wydaje mi sie że w nocy tez sie nie załacza, pewnie nad ranem sie załącza i wychodzi na to że raz na dzień sie załaczy i takie duże żuzycie. Krzywa grzewcza 0,60 ustawienie na termostat

Dzisiaj jak przyjde z pracy to przestwaie na korektę i obniże krzywa wraz z temp zasialania tak aby grzał cały czas - zobaczymy co bedzie dam znać.

[i_ska]

@Yaa
tak, jak najniżej, byleby było komfortowo.
Tylko żeby Ci nie dogrzał do tych 21,5, bo wtedy już będziesz miała większe zużycie

@i_ska
uwaga jak wyżej, bo wtedy oszczędności szlag trafi

Nie rozumiem hmm a możesz tak wytłumaczyć dokładniej

[teres]

Nie rozumiem hmm a możesz tak wytłumaczyć dokładniej

Żeby się nie skończyło na tym, że podniesiesz temperaturę w domu (z 21 na 21,5),, musisz równocześnie obniżyć grzanie w instalacji (tak żeby zostąło w domu 21C) . Zakładam, że w domu chcesz mieć 21C.
Mam tak u siebie, na sterowniku 23C, ale kaloryfery skręcone tak, że jest 20-21C max, a kocioł sobie cały czas delikatnie pracuje.

Mam 100 procent podłogówki i za ostatnie 5 dni średnia 4,8 m3. Dom pierwszy sezon wygrzewany 135 m2 po podłodze. okna 3 szybowe, rolety - na noc zaslaniane, ściana 40 BK + 5 cm wełny + rygips od wewnątrz. grzane 6-22 - 17 i 22-06-16.

Jak grzejesz z przerwami (bo np. nikogo nie ma w domu i nie musi być ciepło), to nie zmieniaj tego. Ja pisałem tylko o sytuacji kiedy piec jest w stanie dogrzać tak dom (a ciepło jest potrzebne, bo rodzina w domu), żeby ze sterownika dostać informację "skończ grzać, bo ciepło". Lepiej jeśli grzeje cały czas, z tym, że trudno to ustawić (zwłaszcza podłogówkę, kaloryfery łatwiej), może dochodzić do przegrzewania.

[orasje]

Teres. Co masz na myśli "mam skęcone kaloryfery". Czy regulujesz temperaturę termostatami na grzejnikach czy zadajesz temperaturę na programatorze od pieca?. Ja zastanawiam się jak korelować temperaturę grzejników z podłogówką bo mam to wszystko niestety na jednym programatorze. Raz piec grzeje mocno innym razem ledwo i mam wrażenie że jak obniżę temperaturę na podłogówce w nocy to grzejniki reagują na to też obniżeniem temperatury.

[teres]

@orasje
Na kaloryferach mam poprzykręcane głowice tak żeby w pokojach nie było więcej jak 20-21°C. Na programatorze w dzień 22°C, noc 18°C.
Grzejniki razem z podłogówką, to ciężki temat. Ale zimno Ci czy co? Co chcesz osiągnąć?
Masz grzejniki z podłogówką razem czy np. podzielone kondygnacjami/pokojami? Piec głównie interesuje to czy ma grzać czy nie (z regulatora pokojowego/sterownika) i jak mocno (z czujki pogodowej lub ustawienia na piecu). U Ciebie niestety jest to powiązane i chyba niezbyt szczęśliwie.

[adam_mk]

Zaczyna się pełna niejasność...
O co Wam chodzi?
Czy...
Dom za szybko traci ciepło...
Czy..
Za trudno go dogrzać...

Dom jest jaki jest.
Za oknem bywa za ciepło lub za zimno.
Dom "bierze" lub "oddaje" tyle, ile mu konstrukcja pozwala.
To, że był projektowany na straty 0,000nic wcale nie oznacza, że projekt udało się zrealizować DOBRZE.
W efekcie - aby we wnętrzach było tyle, ile każecie (nastawnikami) to dom bierze TYLE ILE MUSI!!!
I wszystko jedno jest mu - jak mu to ciepło podacie.
Czy podłogówką czy kaloryferem, nadmuchem, promiennikiem...
Więc.
Jak bierze 100kWh na dobę i jest w nim ciepło przy 0 za oknem - to tak ma być, chyba, że go "poprawicie".
Jak bierze 20kWh - poprawiać nie trzeba.
Jak jest niedogrzany - grzebiemy w systemie grzewczym.

Radziłem sprawdzenie tego co się dzieje przez wykonanie obrzędu gromnicznego.
Ciepła nie widać...
Kamera termowizyjna jest nieco lepsza do takich testów, ale gromnica łatwiej dostępna i... tańsza.

Adam M.

[mar1173]

A jak tam "Ksawery" wam się udziela w kwestii wychładzania domu?

Po ponad 24 h bez ogrzewania na parterze temp spadła z 22 na 21,2 na poddaszu na 21. Temp. zewn. na małym minusie ale wiało niemiłosiernie. Z tego widać że chałupa w miarę szczelna z wyjatkiem ,,suwanki" w salonie.

[jasiek71]

Dobry pomysł ale powiem Ci, że będzie mi zimno przy takich nastawach zresztą przy tych wiatrach to był koszmar w salonie ledwo 19 przy 3 godzinnym grzaniu kotła !!! jadalnia 21 cały czas czułam zimne powietrze wlatujące do domu

kocioł ma pracować do skutku , to znaczy do puki nie osiągnie zadanej temperatury w pomieszczeniu...
nie ma czegoś takiego że np. dzisiaj ma działać trzy godziny i basta ...
jeżeli czułaś wlatujące powietrze do domu to może trzeba było się pofatygować i sprawdzić skąd ewentualnie wlatuje, polatać po chałupie i posprawdzać czy z kratek wieje czy ciągnie, czy okna są szczelne...

a co do nastaw głowic na grzejnikach...
nie wiem dlaczego twierdzisz że przy nastawach które zaproponowałem będzie zimno, głowica jest termostatem i jeżeli dane pomieszczenie jest niedogrzane to pozostanie otwarta aż do osiągnięcia zadanej temp.
wywalcie sterownik pokojowy i zastąpcie go zworką w kotle, ustawcie z 50* na zasilaniu ( mieszanie podłogi na 2...) i tyle , co z tego ze głowice ustawisz na 5 skoro sterownik pokojowy wyłączy kocioł ...
jeżeli pomieszczenia się zagrzeją i głowice się pozamykają to kociołek sam przestanie grzać bo nie będzie miał co zrobić z ciepłem...

[jasiek71]

@Yaa
tak, jak najniżej, byleby było komfortowo.
Tylko żeby Ci nie dogrzał do tych 21,5, bo wtedy już będziesz miała większe zużycie

@i_ska
uwaga jak wyżej, bo wtedy oszczędności szlag trafi

może zdecydujcie się czego właściwie chcecie ...?
ma być komfortowo czy tanio ...???
jeżeli chałupa połyka dużo gazu a jest w niej zimno to nie znaczy że kocioł jest do doopy ...

[madejo]

Mieszkanko w kamienicy, na trzecim, ostatnim piętrze. Grube mury z cegieł. Zarówno wychładzają, jak i nagrzewają się przez 3 dni. To już chyba taka norma. Za to, biorąc pod uwagę powierzchnię 100m2 i powrót do zimnego domu, od chwili włączenia ogrzewania centralnego(gazowego, kaloryfery żeliwne) do nagrzania na ok 22 celsjusza w całym mieszkanko potrzeba dwóch godzin

[orasje]

Ja przekonałem się że okna dachowe (Velux) powinny mieć żaluzje ale nie ozdobne ale izolujące przed utrata ciepła. Dotychczas nie zwracałem na to uwagi ale jak położyłem się pod takim oknem (na łóżku żeby nie było) to czułem opadające chłodne powietrze po tym jak to ciepłe do niego dotarło i się odbiło. Warto o tym pamiętać. Warto faktycznie wiatr wykorzystać do "przeczołgania" się pod oknami i sprawdzić rejon dół okna-parapet lub podłoga. Zawsze coś nowego można odkryć
O CO CHODZI Z TĄ GROMNICĄ?.

[teres]

może zdecydujcie się czego właściwie chcecie ...?
ma być komfortowo czy tanio ...???
jeżeli chałupa połyka dużo gazu a jest w niej zimno to nie znaczy że kocioł jest do doopy ...

Gaz ma być spalany jak najekonomiczniej

[i_ska]

Żeby się nie skończyło na tym, że podniesiesz temperaturę w domu (z 21 na 21,5),, musisz równocześnie obniżyć grzanie w instalacji (tak żeby zostąło w domu 21C) . Zakładam, że w domu chcesz mieć 21C.
Mam tak u siebie, na sterowniku 23C, ale kaloryfery skręcone tak, że jest 20-21C max, a kocioł sobie cały czas delikatnie pracuje.

Dzięki za wyjaśnienie będziemy sprawdzać wszystkie możliwości.

[i_ska]

kocioł ma pracować do skutku , to znaczy do puki nie osiągnie zadanej temperatury w pomieszczeniu...
nie ma czegoś takiego że np. dzisiaj ma działać trzy godziny i basta ...
jeżeli czułaś wlatujące powietrze do domu to może trzeba było się pofatygować i sprawdzić skąd ewentualnie wlatuje, polatać po chałupie i posprawdzać czy z kratek wieje czy ciągnie, czy okna są szczelne...

a co do nastaw głowic na grzejnikach...
nie wiem dlaczego twierdzisz że przy nastawach które zaproponowałem będzie zimno, głowica jest termostatem i jeżeli dane pomieszczenie jest niedogrzane to pozostanie otwarta aż do osiągnięcia zadanej temp.
wywalcie sterownik pokojowy i zastąpcie go zworką w kotle, ustawcie z 50* na zasilaniu ( mieszanie podłogi na 2...) i tyle , co z tego ze głowice ustawisz na 5 skoro sterownik pokojowy wyłączy kocioł ...
jeżeli pomieszczenia się zagrzeją i głowice się pozamykają to kociołek sam przestanie grzać bo nie będzie miał co zrobić z ciepłem...

Jeżeli chodzi o chodzenie i sprawdzanie gdzie co leci to już dawno to zrobiłam i zauważyłam, że czasami lecie zimno z kratek wentylacyjnych wczoraj sprawdzałam i był spokój wieje mi strasznie z kratek doprowadzających powietrze do kominka ale wieje wtedy kiedy w kominku nie grzeję jak rozpalę w kominku i jak przyłożę kartkę to "przykleja" się do kratki jak się skończy grzanie w kominku ląduje na ziemi i zaczyna się wywiewanie ciepła i to jest chyba problem a z tego co wiem to nie wolno zatykać tych kratek.

[owp]

Ja przekonałem się że okna dachowe (Velux) powinny mieć żaluzje ale nie ozdobne ale izolujące przed utrata ciepła. .

Obawiam się, że takich nie ma...
Ja też mam problem z ogrzewaniem - całość podłogówka, mam na sterowniku pokojowym 21st, a grzeje na 22-23, a i to dopiero po ustawieniu limitu na 30st (tzn max temperatura grzania wody do podłogówki). Jest też sterownik pogodowy, jak była jesień to z kolei kocioł nie dogrzewał i zacząłem się bawić ustawieniami, w końcu dałem opcję na autoadaptację krzywej no i się poprawiło, ale nie wiem, jak uzyskać efekt, żeby mieć temperaturę zadaną. Program grzania mam ustawiony od godz. 5 do 18. W nocy na poddaszu muszę rozszczelniać okna w sypialniach, bo zarówno ja z żoną, jak i nasz 4-latek źle śpimy.
Dodatkowo wszyscy goście są zawiedzeni zimną podłogą, mimo podłogówki (to przez te 30st i parkiet).
Dom jest teoretycznie dobrze ocieplony, ale podejrzewam, że nie bez błędów, bo gazu trochę schodzi...