Witam,

posiadam drewniany letniskowy domek, mam w nim zamontowany kominek/piecyk wolnostojący,

taki z Castoramy za 1000 zł. Na dole wszystko pięknie wygląda i jest bardzo ciepło, wysokość pomieszczenia około 2,10 metra.

Problem pojawia się gdy żona chce iść spać, a sypialnia jest na poddaszu domku, schody i dziura na poddasze są po przeciwnej

stronie pokoju co piecyk. Ciepłe powietrze prawie wogóle nie przedostaje się na górę i jest tam troszkę zimno. Dla mnie jest ok, ale

dla żony nie bardzo. I teraz pomysł który podpowiedział mi kolega, nad piecykiem w drewnianej "sufito podłodze" wywiercić dziurę

na wentylator komputerowy 12V (mały, cichy, przepustowość około 80-90 m3/h) podłączyć go i powinien tłoczyć ciepłe powietrze z pod sufitu na

poddasze.

I teraz moje pytanie czy takie rozwiązanie ma sens? Teoretycznie powinno działać, ale jak będzie w praktyce?

Może zamontować 2 takie wentylatory?

Poddasze nie jest ogromne i są skosy do samej podłogi.

Z góry dziękuje za odpowiedź i może za jakieś inne tanie rozwiązanie jak doprowadzić ciepło na poddasze?

Pozdrawiam, Grzesiek