dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    rodzaju systemu to ci raczej tu nie podam , czujka ruchu, bezprzewodowa. Podłączona tak na próbę i dla zabawy a okazała się bardzo pozyteczna. Bluszcz rosnie sobie "na obiekcie monitorowanym" i przycinany nie stwarza problemu ale jak zapomnę przyciąć i wieje silny wiatr to wzbudza czujkę. Rusza sie jej przed "oczami" a pędy ma grube. Po przycięciu problem znika. Ptaszki, kotki i inne ogrodowe zwierza nie stanowią problemu. Dziwne jest coś innego - byłam przekonana, że taka czujka padnie po pierwszej zimie, choć pod daszkiem jest zamocowana, ale mróz no i "w ogóle" a ona nie pada i ma się dobrze. Wniosek stąd, ze znacznie droższe czujki zewnętrzne różnią się tylko szczelnością a to załatwia daszek. reszta to propaganda

  2. #2
    Konto usunięte_12*
    Guest
    Konto usunięte_12*

    Domyślnie

    Cytat Napisał EZS Zobacz post
    Dziwne jest coś innego - byłam przekonana, że taka czujka padnie po pierwszej zimie,
    Ja mam w nieogrzewanym warsztacie taki drzwiowy "alarmik" na bateryjkę
    -pastylkę za kilkanaście "zeta". Straszono mnie, że po pierwszej zimie ta "pastylka" gdy mróz puści, po prostu "wypłynie" i zniszczy elektronikę. Okazało się, że ta "chińszczyzna" działa już drugą (ostrą) zimę i nadal ma się dobrze

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony