Napisał
veenom
Witam.Podłącze się pod temat
Liczę na Państwa pomoc w mojej sprawie.
Rozpocząłem prace budowlane na poddaszu aby tam zamieszkać.
Wcześniej w Gminie zostałem błędnie poinformowany ,że jeśli nie zmieniam konstrukcji dachu oraz nie naruszam ścian budynku to żadne pozwolenia ani zgloszenia nie są mi potrzebne.
W czasie wykonywania prac mój "życzliwy sąsiad" postraszył mnie że zatrzyma wszystko i zglosi do urzędu.
W związku z tym przerwałem prace i pośpiesznie zgłosiłem do starostwa to co zostało wykonane (ocieplenie dachu i stropu,wymiana okien istniejących oraz wstawienie okien dachowych).
Nie wiem co dalej robić.Byłem u architekta który powiedział że kluczowe jest czy strych był użytkowy czy nie uzytkowy.
Jeśli był użytkowy to nie potrzebne są pozwolenia na budowe ani zmiana sposobu uzytkowania,wystarczy tylko zglosic odpowiednie prace.
Dom jest z lat 60-tych-nie zachowała się raczej żadna dokumentacja.Strych w sensie praktycznym był użytkowy-jest tam wydzielony pokój z balkonem.Na strych jest klatka schodowa wraz ze schodami jednobiegowymi.
Natomiast nie mam dokumentów na to że ten strych jest użytkowy.
Proszę o poradę co zrobić żeby spać spokojnie i nie przejmować się sąsiadem??Co grozi mi gdyby sąsiad zgłosił sprawę do nadzoru budowlanego??Jak szybko Nadzór reaguje na takie zgloszenia???
Z góry dziękuje za pomoc