Mieszkam w bloku z wielkiej płyty z końcówki lat 70-tych. Pod koniec lat 80-tych był robiony parkiet (nie ja go robiłem).

Zabieram się za podłogi bo chcę zrobić z tym porządek. Parkiet w niektórych miejscach jest luźny - nie odpada ale widać jak się rusza i chodząc po nim słuchać że są luzy. W przedpokoju jest mocno zniszczony i nadaje się do wymiany.

Chciałem sprawdzić co jest pod parkietem i w rogu pod szafą usunąłem 3 klepki: deski były czyste ale na podłodze jest czarna smoła. Wujek Google podpowiada to SUBIT. Naczytałem się sporo o jego szkodliwości, jakie choroby wywołuje i innych strasznych skutkach i każdy parkieciarz na forach nakazuje natychmiastową wymianę podłogi ale nigdzie nie mogę znaleźć źródeł tych informacji o subicie. Na czym oparte są te opinie? Badania, analizy, zgony? Nic nie mogę wyszukać, dysponuje ktoś konkretnymi informacjami?