Witam wszystkich, bo to mój pierwszy post ! Po tylu latach wreszcie się zarejestrowałem. To, że przeprowadziłem się z bloku do domku zawdzięczam Muratorowi. Jeszcze w zamierzchłych latach 90, zacząłem czytać ten miesięcznik, i to mnie zachęciło do najpierw przemyślenia, potem realizacji : to właśnie Murator w artykułach opisywał zalety mieszkania we własnym domu, i że tak naprawdę koszt budowy domu jest porównywalny z kupnem mieszkania w bloku ( wtedy jeszcze nie w apartamentowcu...).
Mało tego : projekt domu też kupiłem , taki który był w Muratorze zaprezentowany ( kto pamięta ten opisany jaki Miły ?). Sporo robót wykonałem sam , posiłkując się poradami ( do dziś trzymam kilka roczników jako źródło wiedzy budowlanej), sam wykonałem instalację wodną Hepworth,kanalizację, kleiłem płyty gipsowe na ściany, ułożyłem podłogi, a nawet jedną łazienkę sam wykończyłem... W efekcie w 1999 wprowadziłem się do własnego domku, gdzie mieszkam do dziś.