halogeny - reflektorki, oszczędne w końcu czy nie?

[80mariusz80]

Szukam informacji na temat oświetlenia halogenowego 230V na trzonku GU10. Planuję w domu paręnaście kinkietów na bazie tych żarówek. Wujek - elektryk stanowczo mi odradza tego typu oświetlenie, tłumacząc to nadmiernym zżeraniem prądu. Oczywiście zaleca zastosowanie LEDów, tymczasem nie przepadam za LEDami ze względu na słabe oświetlenie i walory estetyczne; jak dla mnie świecą niewiele mocniej od robaczków świętojańskich (na przykładzie kuchennych LEDów u moich rodziców). Szukam informacji w internecie i ciężko znaleźć jakieś wiążące opinie nt. oszczędności halogenów w porównaniu ze zwykłymi (wolframowymi) żarówkami. Jedna informacja jest zgodna, halogeny są bardziej żywotne od tradycyjnych żarówek. Natomiast jedna z hurtowni powołując się na jakiś niemiecki Warentest opisała halogeny jako urządzenia pobierające nawet do 155% więcej mocy od tradycyjnych żarówek (?!). Więc jak to w końcu jest z tymi halogenkami - warto w to inwestować czy pójdę z torbami na rachunku elektrycznym?
Pozdrawiam.

linki:
http://www.pro-test.pl/article_artic...C4%99dnym.html
http://lampy-esklep.pl/cms/content/p...-_oszczednosci

[Jarek.P]

Halogeny mają większą sprawność od żarówki, czyli, inaczej mówiąc, z tych samych watów halogen da więcej światła. Halogeny (takie, o jakich piszesz) jednak mają to do siebie, że świecą punktowo, więc o ile używając standardowe żarówki, 100W wystarczy do dobrego oświetlenia średniej wielkości pokoju, trak w przypadku halogenów, aby zapewnić w miarę równomierne oświetlenie, musisz ich użyć kilka (np. 4-5) i w tym momencie rachunek energetyczny idzie się...

LEDy są różne. Jedne ledwie bżdżą, inne świecą zupełnie przyzwoicie. Nie wiem, co mają twoi rodzice, ale oświetlenie LED można dobrać tak, żeby było OK. Tyle, że to droga inwestycja i może się okazać, że mało się kalkuluje, bo za cenę dopłaconą do żarówek LED, halogeny mogłyby kilka lat non stop pracować.

J.