mam pytanie, na które chyba znam odpowiedż, ale mnie nurtuje i wirci dziurę w zdrenowanej kieszeni, bo czy da się przeżyć zimę w domu ze ścianą jednowarstwową z samego Maxa (niby porotyzowany ale na polską nutę), czy takie 28 cm wystarczy, zby przetrwać mrozy bez przemarzania ścian?????. W końcu ludzie latami mieszkają w niocieplonych domach z materiałów o wiele gorszym k (np. w tzw hasiowych pustakach). Będę wdzięczny za informację od doświadczonych Sybiraków
Finiszant