dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 39 z 39
  1. #21
    ELITA FORUM (min. 1000)
    yemiołka

    Zarejestrowany
    Feb 2002
    Posty
    1.432
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    107

    Domyślnie

    ewentualnie Córka_Conana_Barbarzyńcy

  2. #22

    Domyślnie

    Czyżbyś miał coś przeciw "imieniu" Alanta? Jest to miłe i chyba bardzo seksowne "imię". W moim odczuciu nick jest wypadkową dwóch trendów, które Alancie zaważyły na obecnym wizerunku.
    Słowem: Alanta nie ulegaj. Podobasz mi się taka jaką jesteś.
    Jeżeli zmienisz nick, niech to wypływa z twego serca. No.... pomyśl jeszcze że masz fajną rodzinę (co mogłem wywnioskować z twoich wypowiedzi).

  3. #23
    ELITA FORUM (min. 1000)
    yemiołka

    Zarejestrowany
    Feb 2002
    Posty
    1.432
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    107

    Domyślnie

    ależ nie chcemy zmieniać Alancie ksywy, a jedynie ją wzbogacić o kilka przydomków, od cech jej charakteru, które się niespodziewanie ujawniły! :
    Wojownicza Księżniczka Alanta[na] K[r]ojąca, Córka Conana

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: yemiołka dnia 2002-07-16 08:21 ]</font>

  4. #24

    Domyślnie

    Alanta wolałbym być Twoim przyjacielem niż wrogiem-z wyrazami szacunku.Mario

  5. #25

    Domyślnie

    Jakbyśmy tak całą ekipą pojechali.... Chyba by facet nerwowo nie wytrzymał....

  6. #26
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Nie musisz malować mu wezawania do zapłaty, ale jakby te 2x100kg w waszej obecności pogłaskało czule autko i powiedziało coś w stylu "nieeezła bryczka. Zawsze mi się podobają auta wyjeżdżające z salonu - żadnej rysy, stłuczonego lusterka, pełno powietrza w kołach..." albo "jeden gość miał taką świeciła się jak złoto. Chuchał, dmuchał, ubezpieczył. Ale ubezpiecznie nie działa jak się wypije. A każdy wypije jak mu się naleje..."

    Możesz też bardziej pokojowo - przyuważ następną ekipę i jak ich dobrze znasz niech mu zmalują numer z jajem, albo coś podobnego. Jak nie znasz, to pojaw się jak będzie im wydawał polecenie i pokłóć się nieźle - zobaczą jaki z niego płatnik. Co się pojawi ekipa, to Ty ich oświeć niezależnie czy on tam będzie czy nie. A może znasz na niego jakiegoś haka? Kto jest dziś czysty wobec US? Może jak jeszcze gadał, to chwalił się swoimi osiągnięciami?

  7. #27

    Domyślnie

    Ustaliłem adres gostka,jadę wieczorem zobaczyć czy nocuje.A jak jest to tak jak bym go juz miał(coś mi świta że moze nie jestem pierwszy)W lokalu pustka, codziennie tam przejeżdżam to widze.
    Na razie jestem cierpliwy póki co traktuję to jak zabawe w kotka i myszkę(chyba jestem kotkiem)"pożyjom uwidim".Mario

  8. #28
    Guest

    Domyślnie

    Najlepiej to podrzuć faciowi adres strony internetowej forum Muratora. Jak przeczyta te wszystkie pomysły to mu tzw. rura zmięknie

  9. #29
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Oj ALANTO ale pieknych ksywek dostalas, jest w czym wybierac ... powinnas zostac prezesem firmy windykacyjnej.

  10. #30

    Domyślnie

    Frankai, a ja myślałam, że Ty jesteś łagodny facet.... no, no, no

  11. #31

    Domyślnie

    Każdy ma w sobie drzemiącego potwora, który tylko czasem się ujawnia...

  12. #32

    Domyślnie

    Każdy może ma, ale Frankai ?????

  13. #33

    Domyślnie

    Och, żesz ty, jak ja mogłam zapomnieć o starych budowlanych sposobach, o których Frankai wspomniał !!!
    1. zamurowuje się świeże jajko w ścianie z nadtłuczonym czubkiem
    2. zamurowuje sie otwartą pustą butelkę w ścianie, ale tu trzeba speca, który dobrze wybierze miejsce, zeby wiatr dobrze gwizdał w butelce...
    oba sposoby są podobno nie do wykrycia, zarówno rozchodzący się smród zbuka, jak i zawodzenie butelki są na tyle wkurzające, ze inwestor szybko zjawi się z pieniędzmi i prośbą o interwencję...
    PS. Dziękuję wszystkim serdecznie za dyskusję nad moim nickiem, uśmiałam się do łez

  14. #34
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Luśka i Dziuba - obie macie rację. W każdym siedzi jakiś potwór, otwartą kwestią pozostaje tylko czy z niego wychodzi. U mnie potwór jest straszny i chyba nawet zmyślna z niego bestia, ale baaardzo leniwa. Zęby pokaże, ale potem wraca do nory. Za to mąż Gagaty - hoho!!!

  15. #35

    Domyślnie

    Rafter przypomniał mi o tej stronie: http://www.rdk.pl

  16. #36

    Domyślnie

    Stronka jest dobra-Wierzyciele zacznijcie się bać.Mario

  17. #37

    Domyślnie

    Panowie!!! nie dajcie sie zwariować z tą stroną- w budowlance jak jest każdy widzi --> po 14-stu dniach od wezwania to jeszcze nie wielkie kłopoty budowlanka jest najtrudniejszą branżą jeżeli chodzi o płatności i opóźnienie w tej branży jest bardzo częste z uwagi na długi proces od czasu rozpoczęcia inwestycji do dnia pełnego rozliczenia - często w umowach jest zastrzezenie iż rozliczenie końcowe (a więc wypłata zarobku )następuje dopiero po odbiorze budynku a pddbiór budynku nie jest zależny zazwyczaj od wykonawcy lecz od inwestora!!! i jeżeli on ma opóźnienia to i wykonawca ma opóźnienia ....i zaczyna sie łańcuszek niezapłaconych faktur
    Zupełnie inna bajka jest z innymi branżami tu już często nie ma nic na obronę dłużników którzy często uprawiają proceder finansowania swojej działalnosci lub inwestycji z pieniedzy swoich dostawców lub ew. firm które powierzyły towar do sprzedaży. W każdym przypadku zalecana jest daleko idąca ostrożność i świadomość skutków oraz ryzyka jakie podejmujemy powierzając kommukolwiek nasze PIENIĄDZE!!!! zanim otrzymamy towar (usługę) życzę powodzenia i udanych transakcji

  18. #38

    Domyślnie

    Witam

    Tak zgadzam się budowlanka to ciężki kawałek chleba (ilu emerytów można spotkać z tej branży) a gdy na koniec dowiadujesz się że nic wieńce nie dostaniesz to ręce opadają.
    scenariusz wygląda tak.
    Wykonujesz pracę i na początku jest fajnie i tak do ostatniego rozliczenia. Miedzy czasie drobne opóźnienia z wypłatami ale wypłacone. Poza tymi końcowymi. Aż dostajesz opinie biegłego sądowego ze inwestor już zapłacił za wykonane prace bo one są tylko tyle warte pomimo uzgodnienia w umowach konkretnych wartości. Nie przeszkadza to obniżyć wartość nawet już opłaconych elementów.
    Na otarcie łez muszę zadowolić się i to z łaski ź wartości a jak nie to mogę iść do sądu. Jest to nic innego jak wyłudzenie. Zgłosiłem do prokuratora doniesienie o przestępstwie. Dzisiaj był policjant przesłuchał mnie jako poszkodowanego. I sam jestem ciekaw czy będzie to sposób na cwaniaków.

    Pozdrawiam Jacek.

  19. #39

    Domyślnie

    Jak to dobrze,że człowiek potrafi marzyć i przynajmniej wymyślać różne sytuacje..! Spróbuj jeszcze informować następnych wykonawców u tego faceta,że jest taki właśnie. Może to też pomoże.
    Z pozdr Tad

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony