Jakbym kable kupował w sklepie, do którego dawałem linka to kosztowałyby 3464,26zł brutto. Do tego 11 sterowników po 150zł i za 5K wychodzi kompletny system, z niezależnym sterowaniem każdego obwodu. Za 7K zł łacznie - full wypas ze zdalnym sterowaniem przez WiFi Devilink.
W wersji od myfriendów 11x
87zł co daje kompletny system grzewczy za mniej niż 4,5K zł albo 11x
115zl w wersji z wifi i sterowaniem przez internet co daje 4729zł za kompletny system.
Tysiąc za kotłownię? To chyba ze złomu. Za kocioł elektryczny to ze 2,5K trzeba dać. Do tego, wbrew pozorom, drobiazgi typu złączki, zawory, kolanka, trójniki itp. też ładna sumę utworzą (zdziwiłem się, jak miałem dogadaną robociznę na CWU - sprawdziłem, faktycznie drobiazgi kosztowały zadziwiającą kwotę).
I sterowanie przy tej wodnej podłogówce ubogie.