Znajomy, który ma ogrzewanie podłogowe i grzeje gazem ma problem z tym problem. W domu ma albo bardzo gorąco albo zimno. Ktoś powiedział mu, że wina leży po stronie braku czujnika temperatury w podłodze, co jest obowiązkowe w podłogówce. U mnie jest podłogówka w całym domu i pompa ciepła. Nie mam czujnika temperatury w podłodze. Jest czujnik pogodowy na zewnątrz. Nie mieszkam jeszcze. Jak jestem na budowie to temp. jest stabilna 20-21st. Ale bywam na budowie krótko. Mogę mieć problem?