aha, mimo wszystko na razie muszę mieć projekt i wtedy będę wszystko liczyć. ale czynności które mam zamiar robić są takie same jak w domu zwykłym tylko wszystko mam zamiar zrobić staranniej i więcej ocieplenia dać, więc koszt będzie większy o te grubsze izolacje, mam taka nadzieję. w każdym domu trzeba zrobić strop, dach, izolację, ludzie robią kominy i centralne ogrzewania itp a ja to zrobię trochę inaczej i bez kominów. sam się przekonam. jak się okaże że na wszystko 250tyś mi nie starczy to chyba nie będę robić tego remontu i tyle. ale żeby wiedzieć mniej więcej ile to może kosztować to muszę wiedzieć co mam zamiar w tym domu robić. cena za dom to będzie materiały+ prąd. mój czas i symboliczne kwoty dla rodziny i przyjaciół którzy pomogą. bo jakby mi to firma robiła to pewnie nawet 500tyś by brakło. jeżeli uda się wszystko dobrze zrobić i dom po remoncie będzie miał bardzo małe zapotrzebowanie na ciepło to warto robić bo w końcu patrząc na przestrzeni 30lat jak będę mało płacił za ogrzewanie to będzie tak samo lub taniej niż jakbym to robił gorzej ale więcej płacąc za ogrzewanie, ale warunek jest taki że muszę osiągnąć standard niskoenergetyczny. taka ostateczna cena będzie dla mnie 300tyś. największe pieniądze pójdą na okna trzyszybowe, drzwi wejściowe, okna dachowe, potem ocieplenie, dach, strop i schody, no i oczywiście pompa ciepła i rekuperacja. ale wszystko wycenie i dobiorę z projektem. najlepsze jest to że muszę najpierw zrobić ten projekt, czyli opłacić architekta żeby przekonać się czy w ogóle będę robił ten remont. jak to będzie ponad moje siły to stracę te 4tyś na architekta ale trudno trzeba spróbować.