Witam, między świętami planowałem ocieplić poddasze wełną. Na razie 1 warstwa między krokwiami. Wylewki zrobione 3 tygodnie temu. W jednym pomieszczeniu jest wilgotna membrama paroizolacyjna, przy większych przymrozkach zamienia się w lód. Zastanawiam się czy muszę ogrzać pomieszczenie aby woda wyparowała, czy też mogę dawać śmiało wełnę. Wełna i tak nie dochodziłaby do folii. Na wiosnę woda przecież wyparuje. Wełna Isovera. Poradźcie coś