Napisał
rufusowaty
Jedyna dopłata jaka mógłbym wykonać to zakupić dodatkowy zbiornik, instalację CO zrobiłem sam więc koszty to tylko kupiony materiał. Ale widzę po odowiedziach ze jednak nie warto.
PS. dopiero się wprowadziłem dlatego pytam, koszt zbiornika 300l to zaledwie 2500 zł a 4000 dałem za kocioł gazowy. A zamontowanie tego zajmie mi a max 3h. A co do nadwyżki prądu z PV to miałem jej ponad 4 tys KWh mimo że już tam prawie mieszkałem (10 h dziennie chodziły betoniarnki szlifierki wiertarki, jedzenie robiłem na indukcji i grilu elektrycznym, do tego lodówka) Miałem tyle nadwyżki że od września do końca listopada dom grzałem grzejnikami z grzałką nikotemperaturowa utrzymując temp 20st które zjadły mi 1500 KWh, do tej pory w poprzednim domu gdzie mieszkaliśmy w 6 osób rocznie używaliśmy około 6300 KWh mając 2 boilery 150 litrowe również grzane prądem, CO było na węgiel. W nowym domu a dzień dzisiejszy mieszkam tylko z żoną więc wykorzystanie energii z PV jest raczej nie możliwe. Gaz odpaliłem tylko dlatego żeby wygrzać podłogi, gdyby nie to to pewie dalej bym grzał elektrycznymi. Jak bym wiedział że tak będzie i nie słuchał rad że ogrzewanie gazem jest lepsze niż prądem to nigdy w życiu nie montował bym ogrzewania gazowego i poszedł w elektryczne maty. Wolę dopłacić do prądu w sezonie grzewczym 2000 zł niż płacić pond 3 tys za gaz, Dlatego zapytałem o ten zbiornik, miejsce w kotłowni miałbym nawet na 500l więc jeszcze mogę się pobawić.