Stary dom na Jurze

[Jendy]

Witam serdecznie. Jestem stałym czytelnikiem forum i w końcu nadszedł czas na budowę i dla mnie więc w związku z planowaną przebudową i budową chciałbym prosić doświadczonych kolegów w temacie o pomoc. Jestem szczęśliwym (lub nie) posiadaczem budynku z lat 50 ubiegłego wieku, który stać się ma naszym miejscem na najbliższe lata, w związku z tym konieczna jest jego przebudowa, rozbudowa itp. Projekt się robi więc gromadzę info które będzie niezbędne do tego celu.
Budynek z kamienia wapiennego (jura krakowsko-częstochowska) 60 cm grubości ściany, powierzchnia budynku to po obrysie 60 m2, na stropie polepa, w 1/3 części podpiwniczony, całość na podmurówce z cegły cementowej (1 m). Budynek suchy bez cienia wilgoci, piwnica sucha, poziom wód gruntowych bardzo nisko grunt piaszczysty (na podwórku mam studnię kopaną i tam poziom wody to na 11 m jest dopiero).
Założenia to rozbudować budynek o jeszcze jeden pokój i garaż oraz poddasze użytkowe i łazienki, ogrzewanie podłogowe z buforem i kotłem na wszystko, wentylacja grawitacyjna (WM jest do przemyślenia, może zostawić możliwość jej późniejszego położenia??), i w związku z tym pytania do fachowców o właściwe ocieplenie ścian, podłogi na gruncie oraz poddasza użytkowego które niestety musi być.
Czytam forum oraz dzienniki budów ale od nadmiaru wiedzy wszystko może się pomieszać więc chciałbym uporządkować sobie z waszą pomocą wiedzę.
Jakie materiały wykorzystać do rozbudowy ścian z kamienia i nowego pokoju (silka czy BK?) ja pożenić to z kamieniem żeby nie gryzło się za bardzo?
Na co zwrócić uwagę na tym etapie?
Pozdrawiam

ps. wstawiam koncepcję rozbudowy
[IMG][/IMG]

[IMG][/IMG]

[Jendy]

Podbijam
oto nasz budynek


i reszta działki

[rudzik_]

Bardzo fajne, nieszablonowe rzuty Zrobilabym tak- sciany z wapienia odlubalabym z tynku, nie ocieplala. Na oko 60 cm muru nie wymaga juz dodatkowach inwestycji- taka sciana ma ogromna akumulacyjnosc cieplna. Ale trzeba to sprawdzic. Na drugie oko- jesli w domu w ladna pogode jest dlugo zimno, a gdy nagle na zewnatrz zrobi sie chlodno- w srodku nadal jak bylo- to dom jest wzglednie cieply. Wymiana okien, ocieplenie dachu itp powinny wystarczyc. Jesli maja byc porzadne obliczenia- korzystalam kiedys ze strony Rockwoola- trzeb w programik zamieszczony tam (powinien jeszcze byc) wklepac material na sciane i grubosc- wychodza jej parametry.
Tak wiec mamy piekny surowy mur- czesc stara, proponuje czesc nowa wyraznie odroznic sie od starej- moze oszalowana deskami? Albo otynkowana na gladko? Z duzymi oknami salonu powinno wyjsc pieknie.Tylko czy mur jest na tyle w dobrym stanie? I czy okna nie beda w czesci starej zupelnie w innych miejscach? I czy Wam to odpowiada wogle bo mnie wizja naszla

[Jendy]

No ta chałupeczka musi nam odpowiadać hehe ale tak na poważnie to mury są solidne nie popękane i całe szczęście suche, okna będą w tych samych miejscach może tylko trochę zmienia się rozmiary, niestety chyba wtedy różnica w obróbce muru będzie widoczna i kiepskawo będzie to wyglądało. Niedługo wrzucę wizualizację frontu i boku budynku po planowanej rozbudowie, więc opinie mile widziane
Jeśli chodzi o technikalia to na 90 % resztę wymurujemy z silikatów mają chyba podobne właściwości do kamienia więc może się nie pogryzą. Niepokoi mnie połączenie starego budynku z nową częścią na bank trzeba zrobić dylatacje, ale później osobne wieńce nad każdą częścią czy spiąć je razem? Takie to zagwozdki i pewnie masa innych się pojawi.