Rozmyślam studnie na działce aby nie korzystać z miejskiej wody, ale mam pytanie od czego w ogóle zacząć? tzn. gdzie pytać czy na mojej działce w ogóle jest taka możliwość? do 30m podobno nie trzeba pozwolenia ale czy oby na 100%? w bezpośrednim sąsiedztwie działki nie są zabudowane jeszcze, niedaleko sporo domów, ale nie wiem czy ktoś ma studnie bo dostęp do miejskiej wody jest ... dodatkowo niedaleko przedszkole i sklepy, ogólnie to jest to miasto więc nie wiem czy da rade ze studnią? no i druga sprawa niedaleko były zbiorniki z benzyną (stacja paliw) więc nie wiem czy w ogóle rozmyślać opcje STUDNIA... ?