Pewnie wiesz ze tu na forum jest już dziennik kogoś kto buduje ten domek.Fajnie byłoby założyć swój wątek by nie trzeba było zaśmiecać kogoś.
Z tego co zrozumiałem to projektant domu planował w nim ogrzewanie za pomocą wodnej podłogówki i pompy ciepła. Skoro ktoś projektuje dom pasywny i pakuje do niego centralne to ja podważam jego kompetencje i uważam za nieuka. Wyobraź sobie że obciążenie grzewcze 1,8kW jest przewidziane w największe mrozy i to jeszcze w nocy gdy nie ma słońca. Przy normalnym mroziku na poziomie kilku stopni poniżej zera obciążenie cieplne będzie jeszcze niższe. Jak niby centralne dostarczy tylko tyle ciepła ile jest potrzebne? Będzie się zdarzało że będzie potrzeba dogrzewać pokoje na piętrze, a dół nie bo tam są spore okna które same dogrzeją. Przykładowo wtedy będzie trzeba dostarczyć 0,5kW ciepła, centralne tego nie zrobi zbyt dokładnie, przez co fizycznie zużyje więcej niż potrzebujesz. Tak jak w każdej dziedzinie życia do określonych celów stosuje się określone przyrządy. Jak potrzebujesz dokładnie zmierzyć średnicę rurki to nie używasz do tego zwykłego metra bo się nie da, tylko bierzesz do ręki suwmiarkę i mierzysz. Jak masz niedużą średnicę rurki to bierzesz tą najmniejszą, jak jest to duża rura to bierzesz większą, no chyba że nie ma potrzeby mierzenia co do setki milimetra to wtedy zwykła miarka. Ale są jeszcze dokładniejsze przyrządy dla małych gabarytów. W budownictwie dom pasywny jest takim energetycznie małym gabarytem, a Tobie architekt do tego każe stosować metra w postacie centralnego. Albo to jest projekt domu pasywnego albo nie. Jak chcesz kupić samochód dla jednej osoby do jazdy przykładowo tylko do pracy to nie kupisz sobie SUVa o dużej mocy tylko jakieś mniejsze, no chyba że się jest bogatym i nie ma co się robić z pieniędzmi.
Jeżeli chodzi o dom pasywny to na dzień dzisiejszy jest przekonanie że jest on osiągalny dla ludzi tylko o większych dochodach, właśnie przez nieodpowiednie projektowanie które podraża ten dom. A taki dom powinien być dostępny dla każdego, szczególnie dla ludzi mniej zamożnych. Dom pasywny powinien być tez taki w lecie, a żeby tak było to okna od południa nie powinny być przesadnie duże, bo im większe, tym większe potrzeby na chłodzenie. Ale projektanci wolą dać większe okna bo im większe tym niższe zapotrzebowanie na ciepło. Tyle że duże okna to też duży koszt i drogi montaż szczególnie w ociepleniu. Okna powinny być normalne, tarasowe o szerokości 180cm wystarczą. Tak trzeba projektować by przy normalnych oknach też mieć niskie zapotrzebowanie na ciepło. Też im większe okna tym wyższe obciążenie cieplne, idzie to w parze. Sam linkowałeś ten jeden domek w którym widać że nie ma dużych okien a mimo to ma niskie zapotrzebowanie na ciepło. Dzięki temu ma też niskie potrzeby na chłodzenie. Ale za to takie domy nie za bardzo się podobają ludziom, bo nie są zbyt atrakcyjne. Myślę że będziesz mieć duże problemy z przegrzewanie w lecie przez te powiększone okna.
Kiedy planujesz się wprowadzić do domku? Jak tam postępy?