Podłączenie płyty indukcyjnej, zmiana z 400 na 230V

[kksia]

Popsuła mi się indukcja, naprawa się nie opłaca. Miałam podłączenie na siłę. Nie mogę teraz znaleźć modelu, który mi odpowiada z zasilaniem 400V. Pytanie co będzie jeśli kupię tę 230 V i podłączę do gniazdka 230V. Zacznie mi wywalać korki, czy nie? Instalacja w domu nowa, ale pewnie projektant nie planował podłączać do tego gniazdka takiej mocy. Co robić?

[Mefi100]

To trochę jak wróżenie z fusów. Napisz coś więcej o instalacji jakie zabezpieczenia? Co to za płyta ?

[elektrojar]

Jeżeli masz doprowadzone do kuchni zasilanie 400V to lepiej kupić płytę 3-fazową, ponieważ łatwo o asymetrie w przypadku zasilania jednofazowego odbiornika 4-6kW nie mówiąc już tu o odpowiednim przekroju przewodu i zabezpieczeń. Większość płyt indukcyjnych/ ceramicznych już fabrycznie jest dostosowana do zasilania 400V ewentualnie 230V, kwestia ułożenie mostków w przyłączu takiej płyty.

[m.k.k]

Napisz więcej o instalacji i planowanej płycie, ale:
jak masz gniazdo 400V, to masz tam już dociągnięte 230V (chyba że Ci to tak źle zrobili, że aż w to nie wierzę).
Płyta "na 400 V" przeważnie jest podłączana do 2*230V (do gniazda 400, ale korzysta z dwóch z trzech obecnych tam faz 230V, trzecia faza zostaje na piekarnik.
Generalnie potrzebne info o zabezpieczeniu, w miarę możliwości o przewodzie i o wybranym modelu płyty.

Jeśli Twoja nowa płyta jest podłączana za pośrednictwem gniazda i wtyczki do 230V to ma ok 3.5 kW. Podłączenie nie sprawi kłopotu, można łatwo obwód zasilający płytę przerobić na jednofazowy.

[kksia]

Planuję kupić taką płytę: http://www.electrolux.pl/Products/Go...jne/EHL6740FOK
To jest jedna, jedyna jaka mi pasuje: chcę płytę szerszą, a inne - zasilane 400V są za szerokie. Ta jedna wymaga otworu 68 cm, pozostałe już powyżej 70, a tyle nie mogę wyciąć w szafce 70.
Z tego co widzę całkowity pobór mocy ma 7400 W czyli chyba raczej duży.
Poprzednią płytę miałam podłączoną do kabla siłowego. Nie mogę podać modelu tej płyty, bo go już nie ma w sprzedaży.
Nie znam danych swojej instalacji i nie wiem nawet jak to sprawdzić. Było by dla mnie cenne, gdybyście potwierdzili, że ta nowa płyta będzie mogła być zasilana za pomocą tego samego kabla siłowego, po jakiejś przeróbce. Wiem na pewno, że jest on na osobnym bezpieczniku. Inne gniazdka w pobliżu miejsca montażu są już razem z innymi w kuchni, więc mogło by być za dużo na jeden obwód (tak się to nazywa?) I kolejna sprawa: czy takie płyty zasilane jednofazowo dobrze działają? Technologia się zmieniła, czy co? Pamiętam, że jak kupowałam swoją poprzednią kilka lat temu, płyty były na siłę. Teraz większość jest na 220 V. Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc.
I jeszcze jedno - nie mam piekarnika na tym samym obwodzie, jeśli dobrze to rozumiem. Jest na innej ścianie w kuchni i wyłącza go inny bezpiecznik.

[m.k.k]

W instrukcji nie wypatrzyłem schematu podłączania. W przypadku gdy jest to faktycznie podłączane do jednej fazy, to musisz podłączać bezpośrednio do puszki (bez gniazdka i wtyczki, bo te mogą nie wytrzymać takiego prądu). No i te prawie 7.4kW to ponad 30A, czyli bardzo gruby przewód. Absurd. Zgaduję, że takiego nie masz. Masz położone zapewne 5*4albo 5*2.5.
Ale upewnij się (może zadzwoń na infolinię czy do serwisu), bo pewnie jest to jednak podłączane z dwóch faz, wtedy 7.4 rozkłada się na 2* 3.7kW, a to już na takich przewodach jak zgaduję że masz, może pracować. Ale zanim kupisz dowiedz się, jaką masz instalację, jakie zabezpieczenia.

Pamiętam, że jak kupowałam swoją poprzednią kilka lat temu, płyty były na siłę. Teraz większość jest na 220 V.

Z gniazdka "siła" możesz brać zarówno 400V, jak i 230V. Płyty w dużej swojej części były na 230V, brane z dwóch faz (z jednego gniazda - z jednej puszki, oznaczone 2*230). Trzecią fazę pozostawiano niewykorzystaną, przeznaczając ją na piekarnik. Oczywiście równie dobrze mogło to być inne urządzenie o dużym poborze, a piekarnik, tak jak u ciebie, na innym obwodzie. Ale dobrze, jeśli mimo wszystko i na innej fazie, aby nie przekroczyć sumarycznego obciążenia na którejś z faz. Oczywiście im większa zamówiona moc, tym mniejsze ryzyko takiej sytuacji.

[m.k.k]

Wg instrukcji ma 4 razy po 2.3 (jeśli dobrze zapamiętałem), a maksymalną moc urządzenia: 7.4. Więc tu już jest uwzględnione elektroniczne zabezpieczenie przed pracą wszystkiego na full.

[kksia]

Porozumiałam się z elektrykiem, płytę kupiłam. Wrócę, by opowiedzieć jak działa (w porównaniu z poprzednią na siłę).
Dziękuję za rady dla blondynki

[michcio0711]

W Twoim rozumieniu "siły", ta płyta też jest na "siłę".

Praktycznie każda płyta (poza małymi, dwupolowymi) jest zasilana napięciem 220-240V. To są 2 urządzenia (tak jakby 2 płyty) na 230V w jednej obudowie. Można je podłączyć oba do 1 fazy (wtedy będzie pobierać z niej prąd około 30A, ale w krajach, gdzie nie stosuje się zasilania domów 3-fazowego nie jest to problemem), można też podłączyć ją do 2 faz (w krajach, gdzie stosuje się 3-fazowe przyłącza, wtedy płyta pobiera 2x mniejszy prąd, ale z dwóch faz).

400V nie jest w płytach w żaden sposób wykorzystywane. Co więcej - podłączenie płyty tylko do 400V (czyli bez przewodu N) gwarantuje jej uszkodzenie.