dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 14
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 261
  1. #21
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Likopen

    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-777
    Posty
    14

    Domyślnie

    Cytat Napisał gargamelll Zobacz post
    Okna to faktycznie trudny wybór - zobacz sobie moją tabelkę porównań - sporo czasu na tym spędziłem:
    Gargamelllu,

    mógłbyś wrzucić tabelkę w lepszej jakości (ew. podeślij na mejla - wysyłałem prywatną wiadomość) - wersja w Twoim poście jest nieczytelna.

  2. #22

    Domyślnie

    Krótki update dla potomnych i własnej dziurawej pamięci - dzisiaj zawiozłam dokumenty o które prosiła nasza projektantka (upoważnienie, mapę do celów projektowych , oświadczenie do prawa do dysponowania gruntem oraz warunki podłączenia mediów) i jeśli tylko jutro/pojutrze dotrze do niej świadectwo charakterystyki energetycznej do w piątek lub w poniedziałek będzie w naszym imieniu składała wniosek o pozwolenie na budowę. Juuupi!

    A póki co dostaliśmy wycenę okien od firm chyba nastu z których większość odpadła w przedbiegach, bo zamiast trzymać się projektu zapodawała wymyślone przez siebie rozmiary okien oraz dodawała dodatkowe podziały. :/ Na szczęście są dwie mocno obiecujące - MS okna oraz PUMAR, jakieś opinie na temat tychże?

    Trwa także casting na ekipę do stanu surowego otwartego - mamy pierwszą wycenę od pana J., górala polecanego przez sąsiadów. No niestety nie wygląda to zachęcająco :/
    Przy okazji mam pytanie - czy stan surowy otwarty powinien czy nie powinien obejmować ocieplenie budynku? Bo pan J. twierdzi, że ocieplenie jest na etapie wykończeniówki...

  3. #23
    AiŁ_gość
    Guest
    AiŁ_gość

    Domyślnie

    Stan surowy nie obejmuje ocieplenia, więc ma on rację.
    My zastanawiamy się czy nie budować jednak z Agri-Rolem.
    A wy braliście ich pod uwagę?

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Napisał Anita i Łukasz Zobacz post
    Stan surowy nie obejmuje ocieplenia, więc ma on rację.
    My zastanawiamy się czy nie budować jednak z Agri-Rolem.
    A wy braliście ich pod uwagę?
    Nie braliśmy.

    Co do ocieplenie to mąż mój ma jakiś w związku z tym problem/wątpliwość - mam nadzieję, że sam napisze w czym rzecz...

    A czy Wy macie już jakieś wyceny?

    Macie już może kier-buda?

  5. #25
    AiŁ_gość
    Guest
    AiŁ_gość

    Domyślnie

    Kierownika mamy w rodzinie, więc jeden problem z głowy

    Wyceny mamy 2 i też nie napawają nas optymizmem:/
    Jak będziemy mieli gotowy projekt to jeszcze damy do wyceny deweloperowi bo mamy nadzieję, że skoro tyle tam budują to może koszty będą mniejsze.
    Chociaż po obejrzeniu bliźniaków, nad którymi początkowo się zastanawialiśmy, mamy wątpliwości co do jakości ich prac.
    Ostatnio edytowane przez AiŁ_gość ; 15-05-2014 o 13:24

  6. #26

    Domyślnie

    Ach ach! Instalacje skończone, trasy przyłączy wyrysowane i jutro - tj. 22 (to moja szczęśliwa liczba od zawsze! co za zbieg okoliczności ) nasza projektantka składa wniosek o pozwolenie na budowę. Juuuupi!

    Z wieści złych - potencjalna ekipa nr 2 niestety nie da rady w pożądanym przez nas terminie.
    A ekipa nr 3 milczy...

    Szukamy dalej zatem! Agrirolu trochę się boję, bo wiem że budują te bliźniaki dość niechlujnie, ale chyba jednak prznajmniej spytamy o wycenę...

  7. #27

    Domyślnie

    Mój domek jednorodzinny zbudowali bardzo "chlujnie", a prawie wszyscy mieszkańcy bliźniaków (z wyjątkiem jednego - acz bardzo głośnego na osiedlowym forum mieszkańca) byli zadowoleni jak ich 2 lata temu prywatnie rozpytywałem.

    Mieszkam tuż obok niesprzedanych bliźniaków i nie bardzo rozumiem po czym można rozpoznać niechlujność budowy na etapie stanu surowego? Nie jestem absolutnie fachowcem, ale jednak trochę się nauczyłem na co należy zwracać uwagę i trudno byłoby mi się do czegoś przyczepić... ponad połowa Osiedla mieszka w tych bliźniakach zbudowanych przez firmę A.

    Takie moje przemyślenia
    Budujemy "Cyprysa" (pracownia Horyzont)
    Dom 165 m2 p.u. Ściany: silikat. Dachówka Euronit. Okna 3-szyb. Schuco. WM+reku. Działka 1500 m2 Ważne daty: 28.03.2012 zakup działki 17.07.2012 PnB 24.10.2012 fundamenty 19.11.2012 stropy 09.01.2013 dach 11.01.2013 SSO 22.05.2013 SSZ 15.06.2013 instalacje 22.06.2013 tynki wewn. 26.06.2013 wylewki 27.07.2013 ocieplenie poddasza 22.08.2013 PnU 29.08.2013 MIESZKAMY! 04.2014 taras 09.2016 ogrodz. frontowe 07.2017 kominek 09.2019 założenie ogrodu

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Napisał cypryski Zobacz post
    Mój domek jednorodzinny zbudowali bardzo "chlujnie", a prawie wszyscy mieszkańcy bliźniaków (z wyjątkiem jednego - acz bardzo głośnego na osiedlowym forum mieszkańca) byli zadowoleni jak ich 2 lata temu prywatnie rozpytywałem.

    Mieszkam tuż obok niesprzedanych bliźniaków i nie bardzo rozumiem po czym można rozpoznać niechlujność budowy na etapie stanu surowego? Nie jestem absolutnie fachowcem, ale jednak trochę się nauczyłem na co należy zwracać uwagę i trudno byłoby mi się do czegoś przyczepić... ponad połowa Osiedla mieszka w tych bliźniakach zbudowanych przez firmę A.

    Takie moje przemyślenia
    Dzięki za opinię - na pewno weźmiemy pod rozwagę!

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Napisał sheila Zobacz post
    Dzięki za opinię - na pewno weźmiemy pod rozwagę!
    Spoko, najważniejsze żebyście byli zadowoleni z podjętych decyzji
    Budujemy "Cyprysa" (pracownia Horyzont)
    Dom 165 m2 p.u. Ściany: silikat. Dachówka Euronit. Okna 3-szyb. Schuco. WM+reku. Działka 1500 m2 Ważne daty: 28.03.2012 zakup działki 17.07.2012 PnB 24.10.2012 fundamenty 19.11.2012 stropy 09.01.2013 dach 11.01.2013 SSO 22.05.2013 SSZ 15.06.2013 instalacje 22.06.2013 tynki wewn. 26.06.2013 wylewki 27.07.2013 ocieplenie poddasza 22.08.2013 PnU 29.08.2013 MIESZKAMY! 04.2014 taras 09.2016 ogrodz. frontowe 07.2017 kominek 09.2019 założenie ogrodu

  10. #30
    AiŁ_gość
    Guest
    AiŁ_gość

    Domyślnie

    Możecie jeszcze pogadać z ludźmi ze składu budowlanego przy budynku Agri-Rolu. Oni też zajmują się budowami, wykańczaniem a nawet urządzaniem ogrodu Budują sporo budynków na Osiedlu. Byłem dzisiaj w 2 i wyglądało to bardzo solidnie.

  11. #31

    Domyślnie

    A zatem stało się - wniosek o pozwolenie na budowę złożony!!! Czyli zegar zaczął tykać.

    I dobre wieści - ekipa nr 3 odezwała się i jej wycena nie jest tak koszmarna jak wycena nr 1.
    Ostatnio edytowane przez sheila ; 22-05-2014 o 23:23

  12. #32
    Lider FORUM (min. 2800)
    GUMISIOWA

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    BIELSKO-BIALA
    Kod pocztowy
    43-300
    Posty
    2.968

    Domyślnie

    To ja nie-jako sąsiadka,ale osoba ,której bardzo podoba się projekt domu)))Przeszklenia,kuchnia z wyspą i wyjściem na taras))I hasło troje dzieci)))
    Jako ,że wyspę i kuchnie z "tarasem" posiadamniestety trójki dzieci nie;-pozwalam sobie ujawnić się i życzę w miare beproblemowej budowy
    Powodzenia

  13. #33

    Domyślnie

    GUMISIOWA, witaj i rozgość się! Na pewno zajrzę do Twojego dziennika bo ciekawa jestem strasznie jak u Was wygląda kuchnia z wyjściem na taras.
    A trójka dzieciaków to na pewno potrójna radość ale również potrójne zmęczenie i potrójna odpowiedzialność. No i na pewno gdyby nie dzieci to byśmy tego domu nie budowali.

  14. #34
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    inwestorbb

    Zarejestrowany
    Feb 2013
    Skąd
    BB
    Posty
    185

    Domyślnie

    Witaj

    Projekt domu jest duży więc i wyceny relatywnie wysokie. Już teraz pomyśl ile kosztować będą okna, tynkowanie, ocieplenie i wykończenie etc.. Ja wybrałem trochę inną drogę (płacąc "frycowe" za działkę) ale: mała działka, mały dom, pokoje na miarę i blisko do przystanku autobusowego (auto taty to nie taxi). Patrząc w przyszłość pociechy szybko dorosną i uciekną "w świat i na swoje"

    Dom traktuję jako bazę wypadową nie jako oazę spokoju.

    Pozdrawiam (ja inaczej myślący)
    Ostatnio edytowane przez inwestorbb ; 11-06-2014 o 07:57

  15. #35

    Domyślnie

    Cytat Napisał inwestorbb Zobacz post
    Witaj

    Projekt domu jest duży więc i wyceny relatywnie wysokie. Już teraz pomyśl ile kosztować będą okna, tynkowanie, ocieplenie i wykończenie etc.. Ja wybrałem trochę inną drogę (płacąc "frycowe" za działkę) ale: mała działka, mały dom, pokoje na miarę i blisko do przystanku autobusowego (auto taty to nie taxi). Patrząc w przyszłość pociechy szybko dorosną i uciekną "w świat i na swoje"

    Dom traktuję jako bazę wypadową nie jako oazę spokoju.

    Pozdrawiam (ja inaczej myślący)
    A ja nadal się upieram, że to nie jest duży dom - średniak raczej (po odliczeniu powierzchni garażu i pomieszczeń gospodarczych mamy poniżej 200 m2). Zresztą ekipy które robią nam wyceny nie mówią o wielkości domu jako czynnikowi podrażającymi - bardziej konstrukcja ma znaczenie.

    Dla nas dom ma jednak być wygodny - będziemy mieć za lat kilka 3 nastolatków, każdy będzie miał swoje pasje, swoich kumpli, swój świat i będzie w związku z tym potrzebował przestrzeni. Ich sypialnie są małe za to dużą mamy powierzchnię dzienną (parter) i sporo pomieszczeń użytkowych a to są te dwie sfery które moim zdaniem decydują o tym czy w domu jest wygodnie czy nie.

    PS.
    A jak dzieci wyfruną to pewnie rodziców przygarniemy.

  16. #36

    Domyślnie

    Sheila, popieram Cię Ja też wolę mieć za duży niż za mały dom!
    Budujemy "Cyprysa" (pracownia Horyzont)
    Dom 165 m2 p.u. Ściany: silikat. Dachówka Euronit. Okna 3-szyb. Schuco. WM+reku. Działka 1500 m2 Ważne daty: 28.03.2012 zakup działki 17.07.2012 PnB 24.10.2012 fundamenty 19.11.2012 stropy 09.01.2013 dach 11.01.2013 SSO 22.05.2013 SSZ 15.06.2013 instalacje 22.06.2013 tynki wewn. 26.06.2013 wylewki 27.07.2013 ocieplenie poddasza 22.08.2013 PnU 29.08.2013 MIESZKAMY! 04.2014 taras 09.2016 ogrodz. frontowe 07.2017 kominek 09.2019 założenie ogrodu

  17. #37

    Domyślnie

    Cytat Napisał cypryski Zobacz post
    Sheila, popieram Cię Ja też wolę mieć za duży niż za mały dom!
    Mam naprawdę solidne przekonanie, że na najbliższe 20 lat ten dom będzie taki akuratny w stronę "ciut za mały" - oceniam to po etapie projektowania, gdy rozplanowywałam gdzie co ma stać, gdzie będziemy robić konkretne rzeczy, itd.
    No nie wyobrażam sobie za bardzo takiej (było nie było życiowej) inwestycji z efektem - "i gdzie ja teraz mam postawić choinkę?" "nie mieszczą mi się książki!" (mamy już dużo a kupujemy na razeie tylko my-dorośli - strach się bać co będzie jak młodociani będą dokonywali swoich własnych wyborów i zakupów ) czy nawet banalne "jak sensownie ulokować ciuchy 5 osób w tym 3 kobiet" Chcę mieć stół przy którym będzie mogła usiąść cała rodzina, chcę kuchni w której nie będę uwięziona-samotna przy garach tylko takiej w której każdy może (musi ?) się włączyć do przygotowywania posiłków, chcę żeby dorastające dzieci sprowadzały nam do domu swoich znajomych, itd.
    Nie mamy w projektowanej przestrzeni ani jednego pomieszczenia które nie będzie używane przez nas codziennie - żadnego pokoju gościnnego czy gabinetu na pokaz. Myślę, że jakbyśmy się mocno uparli to moglibyśmy ściąć powierzchnię przestrzeni dziennej ale wtedy znowu byłoby nam ciasno na święta i gdy przybywa do nas rodzina/przyjaciele w odwiedziny a lubimy mieć w domu głębiący się tłumek ludzi. A dwa - to o powierzchni parteru decydowała góra - nie dało się już bardziej jej okroić, trzeba by przerzucić np. naszą sypialnię na parter, a jednak podoaba nam się ten czytelny podział na strefę dzienną (parter) i nocną (piętro)
    Reasumując - tak jak pisałam 245 m2 powierzchni całkowitej, niecałe 200 m2 powierzychni mieszkalnej to nie jest szczególnie duży dom a już na pewno nie przewymiarowany biorąc pod uwagę 5 osób w rodzinie.

    A propos powierzchni - nasz przyszły majster zagajony przeze mnie co ostatnio budował wymienił : bliżniaka na 750 m2 powierzchni całkowitej, willę pod Warszawą na 1200 m2 i dom na obrzeżach wilanowa na 550 m2. Przy takich kolosach to te nasze niespełna 250 m2 to mały pikuś.
    Ostatnio edytowane przez sheila ; 09-07-2014 o 01:50

  18. #38

    Domyślnie

    Cytat Napisał cypryski Zobacz post
    Sheila, popieram Cię Ja też wolę mieć za duży niż za mały dom!
    ja też
    Cytat Napisał sheila Zobacz post
    ...
    No nie wyobrażam sobie za bardzo takiej (było nie było życiowej) inwestycji z efektem - "i gdzie ja teraz mam postawić choinkę?" "nie mieszczą mi się książki!" (mamy już dużo a kupujemy na razeie tylko my-dorośli - strach się bać co będzie jak młodociani będą dokonywali swoich własnych wyborów i zakupów ) czy nawet banalne "jak sensownie ulokować ciuchy 5 osób w tym 3 kobiet" Chcę mieć stół przy którym będzie mogła usiąść cała rodzina, chcę kuchni w której nie będę uwięziona-samotna przy garach tylko takiej w której każdy może (musi ?) się włączyć do przygotowywania posiłków, chcę żeby dorastające dzieci sprowadzały nam do domu swoich znajomych, itd.
    ...
    mam takie samo myślenie... chcę mieć dom pełen ludzi, znajomych dzieci przebywających u nas często - by dom tętnił życiem, bym była urobiona po pachy hihi

    mam trochę mniejszy metraż od Twojego, jakieś 210m2 całości i chciałabym ciut więcej na salonową część... no ale nie można mieć wszystkiego (durne przepisy!)... ma nam to wystarczyć na w miarę komfortowe i wygodnie życie na 20lat, póki dzieci będą z nami mieszkać - nie mam zamiaru się kisić w domku 120metrów bo dzieci kiedyś wyfruną z gniazdka a ja zostanę w wielkim domu... a jak nie wyfruną?? tylko sprowadzą męża?? nie wiadomo co będzie za 20lat...
    koloromaniaczka

    _________________________
    na sprzedaż NOWE białe i grafitowe pojemniki Brabantia, idealne do szuflady - mają okienko w pokrywce, jak również drugie dodatkowo na boku
    więcej info na pw


  19. #39

    Domyślnie

    Szybki update sytuacji na froncie - wniosek przeszedł pomyślnie weryfikację kompletności i wszczęto postępowanie oraz zweryfikowano projekt pod względem merytorycznym. Po weryfikacji napisano postanowienie o wezwaniu do uzupełnienia braków z 14 dniowym terminem na ich uzupełnienie.
    Z poważniejszych albo raczej bardziej czasochłonnych uwag:
    1. załączona charakterystyka energetyczna powinna zostać uzupełniona o analizę możliwości racjonalnego wykorzystania wysoko efektywnych systemów alternatywnych zaopatrzenia w energię i ciepło (zgodnie z rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 21 czerwca 2013r. zmieniające rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego. (DZ. U. poz. 762)
    2.konieczne jest uzgodnienie projektu zagospodarowania terenu z Wojewódzkim Zarządem Melioracji.

    Oba punkty już są w opracowywaniu - mam nadzieję, że się w tych 14stu dniach wyrobimy.

    Ponadto:
    - ekipa budowlana raczej już wybrana (choć czekamy jeszcze na umowę oraz rozpiskę-kosztorys)
    - mamy 2 finalistów konkursu na okna - za 2 tygodnie jedziemy spotkać się z pierwszym z nich. Ktoś zna i może coś powiedzieć o firmie PUMAR ?
    - nadal nie mamy i szukamy (choć mało aktywnie bo sporo się działo ostatnio i czasu brak) kier-buda.
    Ile taki kierownik (najlepiej w naszych książeniczańskich okolicach) bierze? Może być info na priv - będę bardzo wdzięczna!

    Z innych spraw do ogarnięcia dla mnie - oświetlenie/instalacja elektryczna - co warto, co nie warto, jakich błędów unikać?

    Mąż natomiast ogarnia temat:
    - płyty fundamentowen - mamy już chyba wybraną i umówioną ekipę, nie wiemy jeszcze (chyba bo sprawa zmienia się dynamicznie ) jaką dać grubość styropianu pod płytą
    - wentylacji
    - kotła/ogrzewania

    A do tego mam coraz bardziej czytelną wizję ogrodu - na pierwszy rzut oprócz trawnika na pewno pójdzie rabata przy oknie jadalnianym (akurat jest to też najbardziej reprezentacyjna-frontowa część ogrodu). Chcę tam mieć rajską jabłonkę - rośnie nie za wielka, jest bardzo odporna i atrakcyjna przez cały rok. Pod drzewkiem widziałabym coś kolorowego, zimozielonego, odpornego i łatwego w uprawie i wymyśliłam lawendę i wrzosowisko. Tylko nie wiem czy jedno (drzewko owocowe) i drugie (wrzosy) będą ze sobą współgrały...
    Ostatnio edytowane przez sheila ; 11-06-2014 o 18:35

  20. #40

    Domyślnie

    Czas pędzi jak szalony, wakacje w pełnym rozkwicie a pozwolenia na budowę nadal niet. Ale wszystko wskazuje że to już ostatni tydzień oczekiwania - w naszym podaniu o PNB dopatrzono sie dwóch braków:
    - świadectwo energetyczne było wystawione na złym (czytaj starym) formularzu - nasz spec od wod-kanu ogarnął sprawę bardzo sprawnie i szybko
    - potrzebne było zaświadczenie z Urzędu Melioracji że działka nie wymaga żadnych urządzeń melioracyjnych czy innych cudów. I tu był problem - urząd ten bowiem to mały, odrapany budyneczek a w budyneczku, w maciupkiej kanciapce trzy zawalone stosami podań miłe panie, które kompletnie nie ogarniają i nie mają szansy ogarnąć całej tej papierologii. Wszystkie formalności załatwia w naszym imieniu projektantka ale gdy po tygodniu od złożenia wniosku nie było żadnego odzewu, postanowiłam wytoczyć najcięższą amunicję i z naszą najmłodszą, sześciomiesięczną Misią pojechałam zmiękczać serca pań urzędniczek. I całe szczęście, że to zrobiłam bo gdy przedstawiłam powód swojej wizyty pani nr 1 powiedziała, cyt. "oooo, nie ma szans! proszę tak za miesiąc dzwonić, no na wrzesień może będzie!...". Gdy zrobiłam oczy kota ze Szreka i coś tam bełkotałam pod nosem o czekających ekipach, o szkole dziecka i rekrutacji w Warszawie (których to chcę uniknąć) a wszystko to trzymając w ramionach malutką Miśkę rozdającą słodkie uśmiechy, pani nr 1 zaczęła rozglądać się po kanciapce w poszukiwaniu naszego podania. Trwało to kilka minut, po czym do kanciapki weszła pani nr 2, która spytawszy o miejsce budowy odrzekła, że "coś jej tam świta" i wyciągnęła z mniej więcej metrowej sterty papierów kilkanaście druków w tym ten nasz. Poprosiła mnie o chwilkę cierpliwości i oświadczyła że idzie do szefowej... Uśmiechnęłam się, przytuliłam Misię i cierpliwie czekałąm a kiedy po kilku minutach pani nr 2 wróciła oświadczając że dokument dla mnie jest już gotowy po prostu zbaraniałam - nie sądziłam że się tak szybko uda! Juuupi! Bardzo, bardzo jestem wdzięczna obu paniom i Miśce mojej kochanej i sobie samej, a co!
    W zeszłym tygodniu nasza architektka uzupełniła dokumentację i dowiedziała się, że w najbliższy poniedziałek, powróciwszy z urlopu, osoba która jest za nasz wniosek odpowiedzialna rozpatrzy go i 16tego powinniśmy otrzymać pozwolenie. Bardzo ładnie zatem prosimy o kciuki co by tak właśnie się stało, bo czas już najwyższy ruszyć z tym koksem, tzn. domem!

Strona 2 z 14

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony